reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marzec 2013

Witam się po weekendzie, i chyba pierwszy raz się cieszę że się skończył. Zmęczyły mnie te imprezki urodzinowe, a poza tym pogoda nie rozpieszcza, bliżej do zimy niż do lata więc trzeba ciepłe swetry wyciągnąć z szafy i grzać się gorącą herbatą. Oliwia nadal zakatarzona więc póki co szczepienie na bok, ale na bilans musimy się wybrać w tym tygodniu. Sister dziś wieczór wyjeżdża ale mam nadzieję, że na święta przyjadą do Nas. Wtedy będę już toczącą się kulką ;-) Już 3 kg na plusie więc idę jak burza ;-)
Truskaffka jak zdrówko?
Asinka85 grill się udał?
Kiniusia zrób zdjęcie płaszczyka i kurtki i wrzuć na odpowiedni wątek, no i mamy są też od tego zeby rozpieszczać dzieci swoje :-)
Natalia88 współczuję bóli brzucha, gardła a sen ciekawy hah:-)
Trytytka fajnie, że randka się udała, fakt później jest ciężej zorganizować ale dla chcącego nic trudnego :-)
NomiMalone współczuję infekcji :-(
Szkielko21 oszczędzaj się, odpoczywaj i myśl pozytywnie.
Agula Ty to się ciepło ubieraj i żebyś znów czegoś nie przywlokła :-)
Deizzi świetny prezent babci wykombinowaliście :-)
Jotka21 jak miło ze strony koleżanek :-)
Mru to super, że już po remoncie :-)
Betina79 a mówią, że ludzie nie widzą kobiet ciąży... wszystko zależy od człowieka i jego wychowania
Monia-R1 witaj wśród Nas :-)
Martuska a kiedy masz czas, żeby odpocząć?
Patula a długo go nie będzie?
Kociatka ślę pozytywne fluidy i dużo sił na te słabsze dni !!!
Makunia cieszę się, że u Ciebie lepiej, że weekend zleciał szybko i pozytywnie, że infekcja powoli mija:-) No i mam nadzieję, że te przykre niespodzianki zdarzać się już nie będą.
Aniulkas to super, że badania wyszły dobrze :-)
Betina co to dwa pączusie, jeden dla Ciebie drugi dla Okruszka :-)
Szczebiotka, Ania a Wy gdzie się zapodziałyście?
 
reklama
Hej ;)
U nas pakowanie majdanu i zaraz wyjeżdżamy od rodziców. A tak mi tu dobrze aż się wyjeżdżać nie chce :-p
Fotki kurtki i płaszczyka wrzucę jak będę u siebie już ;)
Nie dałam rady Was nadrobić, ale widziałam nowe mamusie więc witam je serdecznie w gronie marcówek ;)
Co do wieku ja mam 22 lata, zawsze chciałam być młodą mamusią (w pierwszą ciążę zaszłam w wieku 20 lat, urodziłam w wieku 21), ale teraz myślę, że jakąś super młodą mamusią nie będę, będę w normie bo jak urodzę to będzie 23 lata. Dzieci mi się marzy trójeczka ziemskich :sorry:
Chorowitką zdrówka dużo życzę ;-)
Odezwę się z domku ;)
 
Dziewczyny ja mam chyba ciążowego "Alzhaimera", nie mogę się skupić, nic zapamiętać, zdolności poznawcze upośledzone, a widzę to doskonale po tym jak czytam Wasze posty i po 2 s. nie wiem co, której mam napisać:confused2: w ogóle dziś chyba jakieś niskie ciśnienie.

Odnośnie tego wieku kiedy rodzimy to założenie było żebym zdążyła jednak urodzić przed 30, odpukać w niemalowane ale jak wszystko będzie dobrze to nawet 29 nie będę miała:D a to dlatego że kilka moich koleżanek nie tak jak Kociątka mówi i ma tylko od lat się stara i jest problem... każda z nas jednak inaczej "dojrzewa" żeby nie powiedzieć się starzeje w tych sprawach, także nie chciałam ryzykować. O drugim na razie nie myślimy, kiedyś rozmawialiśmy to może za 4-5 lat.

Aniulkas u mojej Pani doktor o zwolnienie prosić nie trzeba!! i chyba jutro z tego skorzystam...

Jutro idę na wizytę i zaczynam już się z lekka denerwować... a z drugiej strony nie mogę się już doczekać:) Ja ruchów nie czuję jeszcze i dzidziuś nie może postukać że wszystko ok:( Miłego poniedziałku!!!
 
Ja nie prosiłam o zwolnienie tylko zapytałam a ona na to ze skoro jest dobrze to zebym popracowała a jak brzuszek bedzie wiekszy i bedzie ciemno i zimno to mi wypisze :)
ja chcialam tylko 1- 2 tyg. a ona zemusi od wizyty do wizyty :( a to 4 tygodnie, a nie chce tyle bo pozniej zaległosci w pracy :( ale w listopadzie skorzystam pewnie...
 
Dokładnie już teraz sa problemy z otwieraniem oczu... nawet naszej psincie nie chce się wychodzić z pokoju, wskakuje pod kołdre przytula się do brzuszka i spi :D

Czy któras z Was ma psa ( suczkę) czy w czasie ciąży zmieniło się jej zachowanie?
Mojej okropnie... po 1 zaczeła wchodzic na łozko w nocy, a jak jej nie wezmieniemy piszczy koło łózka. Chodzi za mną krok w krok. W ciągu dnia jak tylko z meżem odpoczywamy wchodzi pomiedzy nas albo kladzie sie przy brzuchu, a jak ja odepchne to idzie do meza i kladzie sie na nim :D
Dobrze ze to sznaucer miniaturka 5,5 kg a nie np wczarek albo bernardyn :D
 
Kania jestem , już się melduje:-)
Jaka burza? Ja tez mam 3 na plusie wiec luzik:-D Mi mówią że to mało:szok: a ja im na to że mam czas i na końcu się zobaczy:-D
Zdrowka dla Oliwki

Witam Was po weekendzie

Ostatnio taka jestem zabiegana że nie mam czasu nic napisać, szok
Jeszcze was nie poczytałąm, byłam na wątku z fotkami i wizytami:tak: uwielbiam te wątki:rofl2:
W piątek z rana byłam na zakupkach z mężulkiem bo biedny nie ma już w czym chodzić. Trochę nam zeszło, a wieczorkiem byłam w szkole.
Sobota również zalatana, a to zakupki, obiadek, sprzatanie a wieczorkiem byczenie na sofie:-D:-D
Niedziela spokojniejsza bo po obiadku pojechaliśmy na salę zabaw i Laura mogła się wyszaleć. Wróciliśmy o 19:30 wiec szybko córka pod prysznic, kolacyjka i łóżeczko
Jeszcze mi sie automat rozwalił, ehhhh mam nadzieje, że mąż przyjedzie z nowym bo mam troche ciuchow :sorry:
Dziś z rana zimno jak diabli jedyne 4st. Ubrałąm kurtkę co sobie kupiłam:tak:cieplutka:happy:Dobrze że ją miałam
Zawiozłąm Laurę do przedszkola i zrobiłam zakupy, potem ogarnełąm mieszkanko, wstawiłam obiadek i wkońcu mogłam do Was zaglądnąć:tak:

Aniulkas praca nie zając, odpoczywaj zrób jak Trytytytka:rofl2:
Kociatka moja kolezanka jest po 40 i chce dzidziusia wiec nic straconego :) Pozatym w De mnostwo kobiet rodzi wlasnie w tym wieku:tak:. Ja Laure rodzilam jako 27 latka terz jako 32 ale przy moich problemach na 3 nie ma szans
Monia-R1 witam na forum i nie przesadzaj z tym wiekiem:-DMłoda babka jesteś!!
Szkielko bedzie dobrze, odpoczywaj i nie stresuj się.
Agula ja też mam problem z ciuchami z poprzedniej ciąży, poprostu na mnie wisza:eek: no ale ja wtedy żarłąm wiec może teraz nie pasuja ale na koniec sie przydadza:-D:-D Dobrze ze lekarza z błędu nie wyciągnełaś bo by sie przeraził:-D i nie uwierzył:-D
 
Cześć witam was wszystkie poweekendowo!

Nie miałam czasu zajrzeć tu w weekend,bo rodzice do mnie przyjechali na nocleg.Mąż wyjechał do Wawy(studia podyplomowe)i rodzice bali się zostawić mnie samą,bo jestem tydzień po amnipunkcji(mam 32lata) i muszę na siebie uważać.

Czytałam was dzisiaj przez 1,5 godziny -chciałam nadrobić zaległości.Kilka wątków się tu rozwinęło.
Jesli chodzi o płeć,to zawsze marzyłam o synku ale los mnie nie oszczędzał i po 3 poronieniach jest mi obojętne,byle zdrowe było.mam już wspaniałą córcię(w grudniu skończy 3 lata) a teraz czekam na wyniki amnio,które dadzą mi 100% pewności co do płci.W 12tyg robiłam w Łodzi USG genetyczne u znanego Dudarewicza(który ponoć jeszcze się nie pomylił z płcią) i juz wtedy widział,ze to będzie dziewczynka.Tak juz ogarnęłam tę myśl i czekam tylko na potwierdzenie.Najważniejsze dla mnie,żeby zdrowe było.
Czy macie jakieś sprawdzone sposoby na wysyp pryszczy,ropniaków na twarzy i dekoldzie w ciązy??????
Przy mojej córce miałam super zgrabny brzuszek,piękną cerę,odrzucało mnie od słodkiego-wszyscy śpiewali że będzie syn.Byłam po amnio i wiedziałam juz że będzie córa-więc babcine zabobony sie nie sprawdziły:-p
Teraz kończę 17tydzień,dopiero od 2,3 tyg nie mam mdłości ale zato mam twarz tak przeorana i nie mogę sobie z tym poradzić.Dodam jako ciekawostkę,że odpycha mnie od słodkości.Jak 3 dni temu zjadłam sobie Grześka czekoladowego do kawki-to zgaga męczyła mnie do nocy.
Póki co jestem z wagą 2,5 kg na plusie więc chyba OK.

Dziewczyny jakie macie pomysły na imię dla dziewczynki????Podrzucajcie jakies pomysły;-)
Wszysstkie dziewuchy po 30tce-ściskam was mocno i nie dajmy się zwariować.Czasy mamy tak porąbane,żę jak się człowiek nie ogarnie z pracą,ze swoim życiem to na ciąże wcześniej nie miałby tak czasu-a jesli czas by się znalazło to nie byłoby takiej uwagi jak należy.Ale to tylko takie moje dyrdymały...
Dziewczyny pozdro dla was i miłego poniedziałku:-D





 
reklama
aniulkas nie przejmuj sie wagą, oszalałaś? Jedne tyja na poczatku inne traca na wadze. |Ja najwiecej przybralam w 2 ostatnich miesiacach wiec nie martw sie napweno cie przebije:-D

Monisia ja do tej pory mialam problem z cera, teraz trochę się uspokoiło:tak: W babcine zabobony nie wierze bo sie nie sprawdzaja. Ja tak jak Ty chce tylko zdrowe dziecko i nie wazne co, oczywiscie do tej pory nie wiem kto tam mieszka:rofl2: ale jakos mi to nie przeszkadza:laugh2:Polecam watek z imionami, tam jest sporo propozycji:happy:
 
Do góry