reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2013

Hej...
Kociatka
a kiedy mają zdjąć Ci ten gips? Chętnie bym posiedziała na tarasie przy dobrej lekturze i kawce.
Patula to miło ze strony teściowej, że taki prezent Ci zafundowała :-) Z tym szczepieniem odczekam do przyszłego tyg bo córa ma takie bakteryjny katar :-(
Deizzi czemu zmuszona byłaś sobie kupić buty, wcześniejsze się rozlazły? A co do gór to ja bym sobie odpusciła, jak towarzystwo na narty się wybiera a Ty sama będziesz spędzać ten czas.
Truskaffka bardzo mądrego masz synka :-) To super, że ciasto wyszło :-) Zdjęcia aż wrzuciłam na swoją galerię.
Szczebiotka mam nadzieję, że nastrój dziś lepsiejszy, że mąż poprzytulał i dużo energii pozytywnej Ci dał :-)A co do łóżeczka to całkiem dobrze się śpi Oliwii w nim a imprezka urodzinowa się udała :-)
Martuska wiesz kontrolę trzeba mieć nad wszystkim ;-) A co do dźwigania, to ja właśnie staram się Oliwii nie podnosić ale po prostu czasami mi nie da. Fajnie, że kulinarne pomysły cieszyły się powodzeniem :-)
Makunia nie da się z tym walczyć, to samo przychodzi, ale z przechodzeniem jest gorzej, super, że pierwsze ruchy Maluszka poczułaś :-)
NomiMalone, Tulipanka, Betina kciukasy zaciśnięte za dzisiejsze wizyty :-)
Asinka85 bidulko, znowu chora? Zdrówka Ci życzę a Tymuś jak?
Monisia1980 trzymam kciuki za wyniki z badania, wszystko będzie dobrze :-)
Ala zawsze możesz wspomóc się paracetamolem, oby ten ból głowy przeszedł szybko.
Co do ciuchów podzielam zdanie Kociatki i reszty mam, które są za wygodą Maluszka :-) Do dziś stosuję tę metodę bo najważniejsze by dziecku było i wygodnie i czuło się swobodnie :-)

A u mnie bez zmian, w tym sensie że od wczoraj żadnych rewelacji, dobra wiadomość jest taka że siostra nie musi szybciej wracać do domu, i zostaną do niedzieli :-) A szczepienie muszę przełożyć, bo mi się córcia zakatarzyła (bakteryjnie) więc odczekamy. Dajecie coś swoim starszakom na odporność? Aaa poza tym wczoraj Maluszek znów dał znać o sobie, delikatnie :-) Brzuch mnie pobolewa więc nospą się wspomagam bo jakie mam wyjście...
 
reklama
Ania pod Warszawą mieszka, więc od Nas około 400 km.
A ten tran dopiero teraz zaczęłaś podawać? Ja podaję immulinę, wcześniej tran ale nie pomagał i zmieniłam.
 
Tran zawsze podaje jak zaczyna się jesień.
Moja córka mi raczej nie choruje, oczywiście jakiś katarek sie pojawia od czasu do czasu, ale tak żeby musiała siedzieć w domu to bardzo rzadko, może 2 razy do roku. Czasami, sporadycznie kupuje witaminki w żelkach albo w misiach * cukiereczkach i jej podaję.
Mam nadzieję że immulina się sprawdzi:tak:
Kurcze a ja mam siostre 1300km, szkoda że tak daleko i zazdroszcze Ci że masz siostrę u siebie:zawstydzona/y: My widujemy sie rzadko w wakacje i na swieta w grudniu. U Ciebie to pewnie częściej:confused:
 
Z siostrą rzadko się widujemy, w sumie w tym roku dopiero drugi raz, na chrzciny jej córci i teraz. jest szansa że przyjadą na święta więc fajnie by było. Brata mam pod ręką, po drugiej stronie ulicy mieszka a tak rzadko się widujemy że szok ale nie nadajemy na tych samych falach krótko mówiąc ;-) A z siostrą brakuje mi takich spotkań.
Moja odkąd poszła do żłobka to często chorowała, od stycznia od kwietnia praktycznie raz w miesiącu, ciepło się zrobiło to był spokój choć w lipcu miała zapalenie gardła. Teraz katarzystko się przyplątało i mam nadzieję ze na katarze się skończy.
 
Asieńka trzymam kciuki zebyś szybko wyzdrowiała:tak:. Ja tez jutro mam wizytę u mojej gin.Tak samo jak Wy cichą nadzieję ze wszystko bedzie dobrze, moze dzidziuś zrobi niespodziankę i się ujawni.....Trzymam kciuki za wszystkie jutrzejsze wizyty i badania obyśmy miały same radosne nowiny do przekazania :tak:
 
U mnie też dziś po południu wizyta u lekarza ,
wszystkie stresy i nerwy wróciły :crazy:
Strasznie się boję o to czy jest zdrowe i czy prawidłowo rośnie ...
 
Byłam na wizycie ale nic nie wiem :crazy:
Dopełnili mi zieloną książeczkę + mocz zostawiła + pobranie krwi:crazy:
Na dzień dzisiejszy koniec:crazy:
Jedynie zabrała ta zieloną książeczkę - dostanę list do domu z terminem do szpitala na scan ( USG ):crazy:
Mam nadzieję że przebadają mnie tam ginekologicznie :crazy:
Bo dzisiaj tylko sobie pogadałam:crazy:
kolejna wizyta u położnej 29.10.2012

pozdrawiam
Sylwia
 
hello,
Witam wszystkie babeczki!
Ja byłam dziś na dłuższym spacerku, ubrałam się za ciepło, bo w kurtkę i musiałam sobie kupić sweterek cienki na mieście, żeby się przebrać :D No co każda okazja jest dobra. Zaraz mężuś przyjdzie z pracy, a tak nic ciekawego. pozdrawiam trzymam kciuki za wizyty dzisiejsze, jutrzejsze!!

trytytka
nie stresuj się, myśl o sobie i idź na l 4, jeszcze się w życiu napracujesz, a nie będziesz się przejmować niewyrozumiałą szefową
betina79 ja przyznam szczerze,że parę razy big maczka i tortille z mc donalda jadłam w ciąży, mam nadzieję, że nie jest aż tak szkodliwe takie jedzenie, ale będę się ograniczać, żeby dzidziuś nie był gruby!
kciuki za wizytę!
Szczebiotko też bym tyle nie wytrzymała z tą wizytą :)
Martuska dziękuję za przepis, powiem Ci że nigdy nie używałam kardamonu, kuminy ani kurkumy :-D, ale może się przełamię, bo ja raczej taka tradycyjna w kuchni jestem czyli sól, pieprz, magii i zioła prowansalskie co najwyżej. Myślę, że jakby w tym bulionie rozrobić koncentrat to byłby +/- sos pomidorowy, co nie?
Deizzi a słodka i bez pestek?:-D
zabka mi się na początku ciąży śniło, że to chłopczyk, ciekawe czy nam się sprawdzi
Aśinka ani się nie obejrzymy będzie Wszystkich Świętych, a potem to już wszędzie w sklepach zrobi się świątecznie i raz dwa będą święta, a potem raz dwa marzec:) Ja już właśnie letnie ciuchy popakowałam i przepatrzyłam co się będzie nadawało na rosnący brzusio!
kiniusia miłego dzionka, oby szybko zleciało bez M.
makunia co to się dzieje:-(? przesyłam pozytywną energię, nie martw się, nastrój się wkrótce poprawi. Gratuluję pierwszych ruchów, widzisz jest się z czego cieszyć!!:)
NomiMalone ja też sobie piszę z notatniku pytania, żeby niczego nie pominąć :)
Asinka zdrówka. Ciekawe czy dzidzia jutro pokaże co ma między nóżkami, ja się też już nie mogę doczekać, a wizyta dopiero 17.10
tulipanka no to musisz jeszcze poczekać cierpliwie
Monisia1980 trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze, dobrze że Cię nie bolało, myślałam, że to boli...
03.2013 nie ma co się stresować, bo dzidziuś też się stresuje ,będzie dobrze
 
reklama
O rany, Dziewczyny, ile wizyt dzisiaj. Będzie co czytać wieczorem :)
Trzymam kciuki za Was wszystkie! i czekam z niecierpliwością na opisy :)

Tulipanka, mam nadzieję, że to usg będzie szybko, słabe takie pogaduchy, wiadomo przecież, że nie o to chodzi i że każda chciałaby po prostu podejrzeć dziecię :)

Ale się obżarłam, zero umiaru, ledwo żyję teraz, byłam taka głodna więc pochłonęłam wielką porcję tak szybko, że nawet nie poczułam dobrze smaku. Teraz mam wrażenie, że zaraz pęknę, mam nauczkę :(
 
Do góry