reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2009

reklama
Sara27 to nie jest tak że on korzysta już z nocnika to tak jak u was po prostu go wysadzam często choć wiem kiedy chce kupkę i już jedna pielucha do przodu.
Ale cały czas jest na pieluszce jeżeli źle się wyraziłam i wprowadziłam cię w błąd to soooooooooooooooooorki. :baffled:
Staram się nauczyć Mikołaja wcześniej niż Nikusia może coś z tego wyjdzie cieszę się że może na okres letni mały będzie już łapał o co chodzi więc do dzieła moje drogie mamuśki.:baffled:
Ja zaraz śmigam z chłopakami do lekarza bo wszyscy jesteśmy chorzy a potem do roboty a jak u was choróbsko was nie dopadło.:confused:
 
co do nocnika - Nika nauczyła się robić kupkę na nocnik bardzo wcześnie, ale to dzięki temu że robiła zawsze o tej samej porze i dzięki naszej pierwszej niani... potem jak skończyła 2 latka odstawiliśmy pieluchy w dzień, a na noc spała z pieluchą długo, ponad 3 latka miała, ale to też było tak, że 5 nocy sucho i wpadka... a potem wpadek już nie było
z Julą będzie gorzej, bo robi kupkę o różnych porach - a jak się zacznie skupiać i posadzę ją na nocnik - to przerywa i koniec, nie zrobi... więc wolę dziecka nie stresować i niech się załatwia lepiej, niż ma wstrzymywać ;-)
 
Cześć wszystkim bardzo mocno was przepraszam że się nie odzywałam aż tak bardzo bardzo długo ale teraz będę zaglądać do was częściej cieszę się że wróciłam :-).
Mikołaj ma już nocnikowe załatwianie za sobą często go wysadzam i robi i siusiu i kupkę
Super ze znow jestes......wspominalysmy kiedys o Tobie:tak:

Co do nocnika-nawet jeszcze nie mamy:zawstydzona/y: ale kolezanka cosik wspominala ze zakupi na roczek wiec w niedziele nocnik prawdopodobie juz bedziemy miec...;-)

A propo odpieluchowania:
bezpieluch.pl - Pożegnanie z pieluszkami - Start
 
PS.Kiedy wysadzacie dzieciaki na nocnik...?Bo mnie moja mama i tesciowa mecza ze to juz czas najwyzszy...Pampki sa wygodne ehh.
Moim zdaniem to stresowanie dzieci nocnik na tym etapie życia to bardziej do przyzwyczajania i zabawy. Można misia sadzać i mówić misi siusi robi. Ja mojego Seweryna też wcześnie prubowałam uczyć ale to i tak jak już chodził i lepiej mówił bo sebek to jak mu się chce to powie mama i baba a najlepiej to mu am wychodzi i Seweyn jakoś miał 1,5 2 latka jak zaczoł robić i taki jest moment odpowiedni a teściowe to już tak mają

Teraz nocnikowanie ma sens tylko po to aby dziecko przyzwyczaić do nocnika bo do świadomego załatwiania to jeszcze daleka droga, ponieważ takie małe dzieci nie potrafią jeszcze kontrolować zwieraczy, więc nasze mamy trochę koloryzują, ja dokładnie wiem kiedy Zośka robi kupkę, gdybym ją szybko posadziła na nocnik a ta by chciał na nim siedzieć to też by załatwiała się na nocnik,, i mogłabym mówić ze Zośka korzysta z nocnika.
Zgadzam się

Justyna powiem ci szczerze u mnie jak Oskar był mały, trening nic nie dawał, owszem jak dopilnowałam robił na nocnik, ale przyszedl czas dziecko skończyło 2 lata dorosło i sam świadomie zaczął wołać i muszę przyznać ze od tamtej pory nawet mu sie nie zdarzało zrobic w majtki, nigdy nie zsikał w przedszkolu, dłużej trwało odpieluchowanie nocne bo do 3 lat lał w pampka, ale tez jak przestał to w życiu nie zasikał mi łóżka. Tak jak pisałam do samodzilnego i świadomego nocnikowania to jeszcze trochę wody musi upłynąć, ale oczywiście można dziecko upilnować i sadzac na nocnik
To tak samo u mnie było. Każdy etap rozwoju ma swój moment.

No sorki że mnie niebyło ale wogule brak czasu.
Sebek szaleje zaczyna się puszczać i wogule łużeczko to dla niego jakiś koszmar
 
witam kobietki jestem tutaj nowa, aczkolwiek swoje konto zakładałam jak jeszcze byłam w ciąży, ale jakoś nie mogłam się tu odnaleźć, a może bardziej moje humory ciążowe :) w każdym bądź razie moja dzidzia 4 marca skoczy rok, uuuu..ale ten czas szybko leci... :) ale za to ile radości :)
 
My jeszcze podzielimy się swoimi doświadczeniami z nocnikiem.
Odkąd Szymon dostał na Gwiazdkę nocnik-uczyliśmy go na nim siedzieć, i tak raz posiedział, drugi...trzeci aż zrobił kupkę!!!

i wtedy eksplozja radości jaki on mądry i duży i Szymon tez zaczął się cieszyć, potem utopiliśmy razem kupkę w dużej toalecie-miał ogromną frajdę :-)

od tamtego dnia wysadzamy go na nocnik po 2 śniadaniu i zawsze robi w nocnik, a jak mu się zdarzy,że drugi raz zacznie robić to wtedy szybko zdejmujemy pieluche i siup na nocnik.

i takim oto sposobem też jesteśmy jedna pieluchę do przodu :-) w końcu kryzys jest-trzeba oszczędzać :-D
 
Sara, moja pediatra mówi, że dziecko na nocnik mam zacząć wysadzać jak skończy 1,5 roku bo i tak szybciej nie nauczy sie fizjologii. Ja wysadzam małego przed kąpiela, ale do tego nie przyzbaje sie pediatrze;-):-D
 
reklama
Sara tak w sumie to biedna ta twoja Julcia straszne wymagania mają co do niej babcie i to oby dwie naraz:-D. Niedługo to na zakupy puszczą ją samą bo wy już po bułki chodziliście:-D:-D
Mi to się wydaje że mój synuś to jeszcze taki malutki

Dzisiaj pierwszą noc śpi z Sewerynem w pokoju. Wiem troche puźno ale remont robiliśmy pokoju chłopaków a potem zawsze to odkładałam aż w końcu dzisiaj rano przeniosłam łóżeczko. Seweryn się cieszył a Sebek na początku mu obojętne ale wieczorem to już niebardzo płakał strasznie ale jakoś to znosłam pić dałam i kołysanki i jakoś usnoł. Zobaczymy jak nocka pujdzie
 
Do góry