reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marzec 2009

reklama
Witam mój diabełek właśnie zasnął a dzis był okropnie marudny i płaczliwy :eek: aż mnie wkurzał bo na spacerze kto na niego spojrzał to smutna minka i płacz nie wiem o co mu chodzi :no:
Byłam dziś załatwić chrzciny i na szcęście ksiądz nie robił problemow :tak: także 20 września chrzciny a tu nic nie załatwione ( lokal, ubranko i inne pierdety...:-p ) mamy lipe z chrzestnym nie może być bo ma tylko slub cywilny i Alanek będize miał tylko chrzestną :szok:

Maniulka z ta fototapetą to się usmiałam :-D:-D:-D
 
Patrycja właśnie zasnęła :tak: za to mogę ją pochwalić że zawsze mi zasypia około 20stej :-) +-10 minut ;-). Ciekawe jaka dzisiaj będzie nocka ;-)
 
No ta ja was chyba przebiję bo przyszły ojciec chrzestny mojej Zoski, ma tylko chrzest i żadnych innych sakramentów, pewnie ksiądz sia na niego nie zgodzi, a żadnego innego nie chcemy, bedzie musiał nadrobić "zaległości"
 
Sara ale to chyba chodzi o to że ma ślub cywilny, jak by nie miał żadnego to by było lepiej :-D bo nikt by nie udowodnił że mieszka z kobietą itd. :-D z brakiem ślubu kościelnego chodzi o to że ten chrzestny nie jest w stanie według kościoła wychować chrześniaka w wierze bo sam się do niej nie stosuje ;-). Patrycji chrzestni to mój brat i jego dziewczyna, sypiają ze sobą od ho ho :-D od dwóch lat chrzestna Pati jest zawsze albo z piątku na sobotę albo z soboty na niedziele na noc i śpią razem :-D ale jakby mieli ślub cywilny to pewnie księdzu by się to nie podobało.
 
Avanti, trzeba było się nie przyznawać. A co gdyby chrzestnym/chrzestną miała być panna/kawaler ale już w stałym związku (przeciez tez wiadomo co robią w łózku). Ale pochrzanione te zasady.
 
Witajcie wieczorkiem

M*R - kuruj sie kobito, zdrówka zycze:tak:
Ewelcia - dobrze ze miałaś spokojna noc
Maniulka - nie zazdrosze Wam tej deszczowej pogody, brrrrrr:sorry:
MM- fajnie ze juz jesteście spowrotem:tak: czekamy na foty bo juz dawno nie widziałyśmy Amelki:tak::tak: i oczywiście mamusię też chetnie poogladamy, prawda dziewczyny?;-)
Avanti - u nas chrzestni tez zyja w wolnych zwiazkach bez slubu i ksiądz problemu nie robił, w ogóle nie pytał o to, moze specjalnie;-)

Za mną kolejny dzien w pracy, czas leci powoli i od 8.30 odliczam juz czas do wyjscia:-D Na szczescie po powrocie Nadia mi wszystko wynagradza uśmiechem, tuleniem sie i swoim "meme":-) Dzis wrociłam po 15 a na 18 chciałam isc na fitness, miałam straszne wyrzuty sumienia ze znów ja zostawiam:zawstydzona/y: ale musze cos w koncu z soba zrobic bo wygladam jak słonica:szok:. O dziwo paweł sie zgodził bez problemu, wiec luz. Wracam po godz. a moje dziecko słychac juz na parkingu jak wyje:szok: pędem wbiegłam na 3 pietro, po drodze upewniajac sie ze to na pewno Nadia tak strasznie placze. Zastałam mała w sypialni na łózku a pawła w salonie przy kompie:szok::wściekła/y::wściekła/y: i jeszcze na wejsciu do mnie z gebą że gdzie ja tyle byłam i ze on ma juz dość Nadii:-:)-:)-( Kurde najpierw sam mnie wysyła zebym szła, niby ok, nawet zadowolony a poźniej pretensje:crazy: no i jeszcze płaczące dziecko. W koncu jest ojcem a nie kims obcym wiec jego zasranym (sorki:sorry:) obowiazkiem jest sie zajac dzieckiem a nie je tak zostawic. Oczywiscie na wejsciu powiedziałam mu co o nim mysle i do tej pory nie rozmawiamy. Wziełam mała na rece i ryczałam razem z nią. Nadinka na szczescie juz spi spokojnie a ja mam dalej nerwa i doła. Teraz sie zastanawiam czy aby ona codziennie nie ma takich przebojów z tatusiem:shocked2::crazy: Jak wracam to jest wesoła i nie widac aby płakała ale po dzisiejszym występie to sie zastanawiam jak jej jest gdy mnie przy niej nie ma:baffled: Chyba rozważe jeszcze raz opcję wychowawczego a tatus niech sie martwi jak utrzymac rodzine w koncu do cholery to on jest głowa rodziny:wściekła/y: Zwariuje od tego myslenia i zamartwiania sie:-( Najchętniej zabrałabym swoje malenstwo ze soba do pracy i trzymała w lezaczku pod biurkiem:-D:-D
Spadam bo smęce:zawstydzona/y:
 
Kitki biedna Nadia :-( ja po takim czymś to też bym miała takie myśli co Ty :-( a mężczyznom to odbija jak są bez pracy jak mój był w styczniu i w połowie lutego bez pracy to miałam go dość ;-)
 
reklama
Do góry