reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2009

Miotlica POWODZENIA :tak: tylko niech stres nie weźmie góry ;-)

A ja właśnie wróciłam , wykąpałam się i szczerze mówiąc padam na twarz bo 8godz harówki na 40st hali to przegięcie :baffled: ale jedyne co fajne to znów być między ludźmi a trafiłam na swoją zmainę więc nie mogłyśmy się nagadać :-p
Dzień w pracy nawet minął szybko ale do domu oczywiście dzwoniłam parę razy a to czy mały zjadł obiadek czy śpi i czy nie płacze bez ze mnie :szok: oczywiście okazało się że mój mąż całkiem nieźle sobie radzi bo Alanek był nakarmiony śmiał się w głos bo go słyszałam przez telefon i bez histerii poszedł ładnie spać :-D:tak:

Teraz zmykam spać bo głowa mi pęka i o 6 pobudka mnie czeka ;-)
KOLOROWYCH SNÓW :-D
 
reklama
Avanti fajnie ze maz sobie poradzil;-)ja czulam ze tak bedzie przeciez o;-)ni tacy sami praktycznie sa to sie rozumieja:-D:-D:-D

Wpadlam cos poczytac a tu pusto:szok:
jeszcze sie nie kapalam ale zaraz lece!!!
glowa mi peka:baffled:
 
Justyna337 w najbliższym czasie do kraju się nie wybieram chyba że na urlop mój mąż ma tutaj bardzo dobrą pracę w Pl nie bardzo by miał co robić jak wiesz w Szczecinie kryzys i bezrobocie straszne tam nie ma dla nas przyszłości,jak na razie siedzimy moze cos kiedyś się zmieni wtedy się zobaczy.Mały nie zna języka,mało tego nawet dwa lata nauki angielskiego na niewiele się zdały ale nic jakoś to będzie musi być na razie ja mam większego stracha niż on
.avanti85 super ze chłopaki tak sobie świetnie radzili będziesz z dnia na dzień spokojniejsza :tak:
 
Maniulka dzieci szybko sie ucza jezyka a tym bardziej jesli przebywaja z dziecmi:tak::-)napewno synek poradzi sobie!!:-).
moich znajomych dzieci tez tu chodza do szkoly i smigaja dobrze po angielsku.
szym sie budzi ci 1h i steka nie wiem co znow mu jest,kiedys tez tak bylo:crazy::rofl2:
 
Względnie wyspana, bo Ada zjadła o 1 w nocy a potem to już o 8 wstała, ale wczoraj strasznie bolała mnie głowa i jeszcze jak sie do niej budzialam to ból trwał i było mi niedobrze :baffled: Dziś jedziemy do tego złobka, mam serce w gardle i odólnie nie za dobre samopoczucie. Na forum bardziej czytam niz się udzielam.

Justyna ja wracam 7 września do pracy.

miotlica - powodzonka na egzaminie :tak:

Dziś dzień zapowiada się ładnie, jesli nie licząc tego żłobka, potem ide do sasiadki, będziemy przyzwyczajać nasze małe do siebie :-D. Potem pewnie pójdę na spacer z kundlem. Raczej do późna dziś bedę sama bo M jedzie po szybę do mojego auta, bo mam pękniętą.
 
wróciłam wczoraj w nocy do domu po weekendzie:-D
jak nadrobie to sie odezwe:tak:
Oliwier troche przeziębiony, szczepienie przesuniete....

A teraz lece bo sie juz obudził.

p.s. trzymam kciuki za Miotlice:tak:
 
Hej Dziewczynki,
witam po weekendzie, który minął bardzo fajniutko i prawie w calości poza domem. U nas pogoda na całego. Jutro i pojutrze ma dojść do 35 Stopni i już się boje, bo jak takie upały to Dominik bardzo marudny. Teraz on spi w wózku na balkonie, ja piję kawkę i próbuje chociaż troszkę Was nadrobić. Poza tym mam 17-letniegosiostrzeńca w domu (chrzestnego od Dominika):tak:i za bardzo czasu na neta nie mam.

Nili twoje maleństwo też skończyło wczoraj 5 miesięcy-gratulacje:tak::tak::tak:
Miotlica powodzenia na egzaminie-czekamy tylko na dobre wieści od Ciebie:tak::tak::tak:
Avanti fajne, że chłopcy dobrze sobie radzą:tak:
Maniulka będzie dobrze, zobaczysz:tak::tak::tak:
Agusia, dobrze, że Pati ma już mniejszy katarek, oby tak dalej. Mam nadzieję, że już niebawem całkowicie jej przejdzie:tak::tak:
 
Witajcie po weekendzie
Miotlica - powodzenia na egzaminie, trzymam kciuki:tak:
My wczoraj bylismy nad morzem, fajnie było bo nie było goraco, takie rzeźkie powietrze, na plazy nie lezelismy bo zabralismy pradziadków bo moze nie widzieli z 30 lat i pawłowi sie w koncu udalo ich namówić na wyjazd. Ogólnie calkiem miły dzien spędzilismy.
Uciekam teraz bo Nadia wlasnie wstala i płacze:baffled: nie wiem o co jej chodzi, od rana dzis marudzi i sama nie wie czego chce, czy spac czy jesc czy bawic sie:crazy: Nadrobie wieczorkiem:tak:
 
reklama
Ja też tylko melduję, że żyję. Czasu na neta brak, bo przyjechała do mnie 7 letnia siostrzenica na wakacje, no i muszę jej czas trochę zorganizować, np wczoraj wieczorem zebrałam dzieciaki z okolicy i graliśmy w siatkówkę " hehe, fajnie było":tak:

Pozdrawiam Was serdecznie!!! Buziaczki!!!!
 
Do góry