reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2009

reklama
Ale dzisiaj coś mało ruchu na bb. Czyżby większość dziewczyn poszła rodzić:-)

Nik_a Ty chyba jednak dziś urodzisz!
Tanu ja też bym się na zakupki wybrała, ale jeszcze troszkę muszę poczekać.

Do nas dzisiaj przyszedł wózek, ale jeszcze zapakowany. Poczekam na męża i wtedy go otworzymy. Poza tym mój mężulek ma dziś po pracy kupić wkońcu siedzonko do samochodu dla dzidzi. Pozwoliłam mu wybrać, takie jak mu się podoba (mam nadzieję, że całego czarnego nie kupi).

Ja dziś fieranki dla dzidziusia poprałam i przygotowałam torbę z ubrankami na wyjście dzidziusia. Jeszcze trochę i zacznę robić placki ziemniazane. Nudzi mi się. Dobrze, że już piątek, przynajmiej mój Paweł pobędzie ze mną przez weekend i nie będę taka samotna.Potem w poniedziałek badania w szpitalu, a we wtorek cc.:tak:
 
Nik_a coraz bliżej. Fakt, że boję się tej cc, ale co tam nie ja pierwsza i nie ostatnia. Najważniejsze, żeby dzidziuś był zdrowy, wtedy wszystko przetrzymam.:tak:
 
Moonik1 hehe oby jak najszybciej do końca ciązy bo bede miała ręce jak pudzian :/
A ja zrobilam kurczaka usmarzyłam udko bo moałam jedno i zrobiłam kilka kotletów z piersi kurczaka dewolaji (nie wiem jak to się pisze) nie wiem czy beda dobre bo smarzylam na patelni nawet nie wiem czy się dosmarzyly bo jak zawijane to cięzko. Nie chce mi się ich probowac odzuca mnie od wszystkiego dzisiaj. Nie mam apetytu, nie mam sily jestem ogolnie rozdrażniona i dosc mam
 
Nik_a to czekamy razem z Tobą! Żeby ten piątek trzynastego okazał się dla kogoś szczęśliwy!!!

Nika81 ja też dziś jakaś taka rozdrażniona…umyłam już lodówkę i posprzątałam łazienkę…ale szczerze mówiąc nawet odwiedziny koleżanki nie poprawiły mi humoru. Chyba położę się z książką…
 
magmil - nie wiedziałam, że masz tak blisko do szpitala :)

a mnie dopadła jakaś chandra dziwna, miałam wysprzątać sypialnię ale odebrałam jeden głupi telefon i szlag trafił wszyskie moje chęci. :-(

Otóż znajoma, uznająca się za mądrzejszą ode mnie postraszyła mnie z tymi ruchami dziecka. Mówiła, ze ona z pierwszym dzieckiem też miała nie za specjalnie ruchy i poszłana szpital, tam siedziała kilka dni na oksy aż w koncu cesarką się skonczyło a mało brakowało i dziecko byłoby niedotlenione.

Mnie teraz straszy i radzi abym załatwiła sobie skierowanie na szpital, powiedziała, że mi psycha siada, że dziecko sięnie rusza i żeby mi wywołali...

Ale przecież dziecko się rusza, ale jak ktg mam zawsze o 7mej rano to bidulek sobie śpi... dlatego zapis zawężony... po południu się rusza. a dzis rano i popołudniu się ruszało, nie wierzga aż tak mocno, widocznie ejst spokojne.
Znajoma kazała mi wypić mocną kawę...boszzzz. przecież ja wcale kawy nie piję, jak przed ciążą wypiłam to miałam serducho jak na sprężynie...

Już miałam chęć jej powiedzieć, ze przez takie tel. to mi psycha siada :-(następnym razem chyba nie odbiore tel. z takimi radami.
Co mam robić? dziewczyny poradźcie...bo się bardzo martwię.

Przecież nie jedna osoba przechodzi ciąże i rodzi po terminie ale to nie powód by iść na szpital i błagać o oksy!!!Chyba, ze ja się mylę...Ja zawsze miałam cykle dłuższe niż 28dni więc moze dlatego przenoszę ciążę... już sama nie wiem...

Znajoma mówiła,że jak bedzie w 38 tyg to bedzie chciała jak najszybciej wywolac poród. czy to jest dobre dla maluszka? Moze on sam ma swój czas?Tak na sile go wypychać? Ja rozumiem, ze dwa tyg po terminie ale zeby przed?
 
reklama
Tanu, Myfa - matko, mnie tez nosi, co by gdzies pieniązki wydac na siebie... jakbym miala jakis sensowny sklep w poblizu, to juz bym cos kupila. A tu prawie same spozywczaki:-D
 
Do góry