Marzec 2009

[kaczuszka2]

hej - właśnie wróciłam z glukozy - ohyda, ale da się przeżyć
byłam w osiedlowym laboratorium koło mamy, bo nie chcę żeby mój m ciągle się zwalniał i woził na badania
niestety miałam 75, więc ponad 2 godziny tam spędziłam, ale cytrynkę pozwoliła wcisnąć i jakoś przełknęłam, trochę zakręciło mi się w głowie ale wyszłam na dwór po gazetkę i ok. potem już siedziałam bo podobno jak się zbyt dużo chodzi to szybciej spala się cukier i wyniki wtedy nie są tak dokładne.
w sobotę byliśmy w kinie z synkiem, a niedziela niestety upłynęła mi bez mężulka - musiał wyjechać i wróci jutro
koło laboratorium jest fajny lumpek, fakt że drogi, ale kupiłam sobie śliczną tunikę i seksi sukienkę na wigilię z ogromnym dekoldem co plus moje wielkie piersi jeszcze nie mleczne pewnie będzie gorszące co dla niektórych ha ha
no i oczywiście dla Mikusia 2 fajne opajacyki disneya i super na jesień / wiosnę tak ok 9-12 mc kurteczkę misiową po prostu słodzio. dobrze że nie mogę chodzić bo inaczej bym tam zostawiała połowę wypłaty...
co do weekendowych "nowości"
Julia - ale dupek z niego, olej to głupie gadanie i dowiedz się właściwie co chce tym osiągnąć.... może ma jakąś andropauzę?

 

[Nika81]

ojjj ja na to w tym tyg idę i tez mam miec 75g dzisiaj ide to kupić wlasnie za chwile a jutro tez koło siebie zrobie w przychodni nie bede jeżdzić do wa-wy bo nie wiem jak bede się czuła po tym. Wstrętne ochydstwo tez biorę cytryne

 

[tanu]

hej wszystkim :-)

 

[kaczuszka2]

a wiecie może ile tygodni macierzyńskiego wg nowych przepisów będzie, ale ja 2 dziecko, a nic nie mówią tylko o zwiększeniu przy 1 dziecku

 

[ola_o]

witajcie, ale sobie poczytałam... 1,5 godziny siedzę i czytam ;-)

Pisalyscie jak czesto maluchy sie ruszaja.moj dzis przechodzi samego siebie tak mnie boli z lewej strony ze masakra,mowie do meza zeby mu wytlumaczyl zeby nie kopal mamusi tylko w jedno miejsce hehehe:-)
Nie wiem o co chodzi ale czulam go dzi bardzo nisko praktycznie w samej pachwinie z lewej strony.Czy to normalne??????

mnie raz kopie nisko, a raz wysoko - prawie o całą dłoń nad pępkiem - znowu mi się "długasek" urodzi ;-)

a ja sobie idę dzisiaj ma łatwiznę synek stwierdził że chce na obiad spaghetti a że on nie lubi z mięskiem wiec sosik ze słoiczka ugotuje makaron troszkę serka i będzie obiad hihi jak można to tak nazwać,wiecie co ogólnie to nie mam checi do roboty ale jak pomysle o przygotowaniach na swiąteczny stół to mi życie wraca i checi bo wogóle to ja bardzo lubie gotować ale nie mam dla kogo mój synek wybredny ja to jak zawsze co kolwiek ale jak mąż jest w domu no to już co innego,od rana moge przy garach stać,jak widzę jak je ze smakiem to aż się chce robić:-)

a ja nie cierpię gotowania niestety, a teraz to moje główne zajęcie w domu :-(

Truda ja dzisiaj tez nalesniki zrobilam z dzemem brzoskwiniowym...za leniwa jestem na wymyslanie choc z czekolada bym zjadla.... apatyt na slodycze juz dal wyniki kolejny kilos wiecej prawie juz 7 kilo przytylam ...musze ograniczyc lakocie ale mam slaba wole.... teraz dzieciaki najszybciej rosna i waga i tak zacznie rosnac....
ja karmilam piersia 9 miesiecy i spadlo prawie wszystko, jedyny blad moj to ze jak przestalam karmic nadal jadlam tyle co karmiac wiec waga wrocila troche, poza tym zaluje ze nie zostalam juz na dobre na diecie nie smazonej i bez slodyczy pewnie teraz laska byla bym

naleśniki pycha ja też karmiłam piersią, w sumie 11 miesięcy - i waga też dość szybko mi spadła, także będzie ok

Dziewczyny nidzie nie wybywam, poprostu nie będe wam zaśmiecać forum swoimi głupimi postami.

Po raz kolejny mężuś mi uświadomił że jestem sama jak palec i nikt nigdy mnie nie polubi nawet internet nic mi nie da i nikt nigdy mi ni pomorze bo mnie sie nie da lubić i ma racje nie nadaje sie do ludzi. Ale nie chce pisac dalej o moich problemach Naprawde życze Wam wszystkiego dobrego i szczęścia bo należy się Wam jesteście wspaniałe i zasługujecie na wszystko co najlepsze

julia, nie słuchaj tego faceta, nie przejmuj się jego tekstami, i na pewno nie uciekaj z forum - a skąd on niby wie, że my nie chcemy z Tobą rozmawiać?!?! co za burak, sorki

Nika,rozumiem cie z ta obawa o budzenie dziecka.U mnie jest to kwestia dzwoniacych ciagle domofonem ulotkarzy,listonosza,kurierow mylacych lokatorow,dozorcy sprzatajacego schody oraz przypadkowych debilow.Normalnie co godzine-dwie dzwoni domofon.W telelfonie mozna wylaczyc dzwonki a domofonu sie nie da,mozna go tylko odwiesic ale to slaba opcja bo wtedy slychac na zewnatrz co u mnie w mieszkaniu sie dzieje Ehh modroklejko ratuj,gdzie moje emotikonki,co mi sie skopsalo?

Sara, a mój mąż zrobił taki wyłącznik na domofon, i ja mam domofon zawsze wyłączony - bo mi córcię budzili listonosze zawsze i szlag mnie trafiał, a teraz po prostu nie działa i już
a ja dzisiaj czuję się bardzo słabo, nawet obiadu za bardzo nie mam siły ugotować bo do sklepu nie mogę iść :-( nie lubię takich dni... a dzidzia od kilku dni tak mnie mocno kopie wieczorami i w nocy, że czasami aż boli - ale to dobrze, znaczy rośnie :-)

 

[Justina84]

Dziewczyny, które robicie glukozę!! pamiętajcie, aby pobrała Wam krew z żyły a nie z palca bo niejednokrotnie słyszałam ze pobierają z palców, z resztą sama byłam dowodem a to sa błędne wyniki wówczas. u mnie wynik cukru różnil się prawie o 20 jednostek na korzyść i gdyby lekarz mnie nie cofnęła jak się pytała jak miałam pobierane to bym nie wiedziala o cukrzycy. takze zwroccie na to uwage.

Jutro mam właśnie pierwszą wyczekiwaną wizyte u diabetologa. Trochę sie obawiam ale cieszę się bo w końcu będę mogła świadomie wybierać to co jem bez wyrzutów sumienia ze szkodze synusiowi.
Brzuchol mi rosnie ladnie ale codzien jak wracam ok 14 po pracy to musze strzelic godzinna drzemkę jakoś jestem bardziej zmęczona jak wczesniej.

wieczorem sprzatanie mieszkania i we wtorek już z męzulem wbijamy na pierwszą nockę.

Ciekawe co z julią.. tacy ludzie jak jej mąz sa toksyczni. on sie nigdy nie postawił w jej połozeniu i nie wyobrazil sobie jak ona moze sie czuc. tym bardziej powinien o nią zadbac bo jest w ciązy i stres zle wplywa na nasze p[ociechy. ale co tu duzo mowic.. temat rzeka a szkoda slow.. on sam powinien byc odbiorcą tego co mamy do powiedzenia. Miłego popołudnia okrąglaczki )

 

[wiolciaa]

Cześć!! Mam pytanie czy te badania na glukoze to długo trwają??

 

[bansikxd]

dziewczynki mam do was pytanie. Mój dziadek ma cukrzyce wiec badałam sobie cukier w domu i wynik jest ok czy mimo wszystko musze robic te badania na glukoze??

 

[Justina84]

dziewczynki mam do was pytanie. Mój dziadek ma cukrzyce wiec badałam sobie cukier w domu i wynik jest ok czy mimo wszystko musze robic te badania na glukoze??

Jak najbardziej musisz zrobić. Dla własnego spokoju. Moja glukoza na czczo jest świetna a to o niczym nie świadczy. Tym bardziej to choroba dziedziczna.

Obciążenie glukozą jest wykonywane po godzinie i po dwóch więc 2 gdziny trzeba sobie zarezerwować z gobrą gazeta na kolanach..

 

[Nika81]

moje kochanie w piatek wylatuje z tamtąd za tydzień dawno juz tu będzie )) przypuszczam, że w niedziele