reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marzec 2009

Hej mamuśki

Julia daj spokój z tym opuszczaniem forum i w ogóle nie chcemy słyszeć o tym że masz zamiar nas opuszczać!!!!!!!!!!!!!
Chcemy wiedzieć co u Ciebie i dzidzi a nie tam gryyyyy:wściekła/y:
starym się nie przejmuj wiem że łatwo się mówi, ale wiem ja to jest naprawde też miałam podobnie wszystko co robiłam było bezsensowne głupie i wszytsko co najgorsze i również móił mi że nie nadaje się do społeczeństwa a moje miejsce jest w piwnicy itp. to namiastka tego co miałąm w poprzendim związku więc kochana głowa do góry:tak:

A u mnie lipnie humoru nie mam jest strasznie nerwowa i wybuchowa i konfliktowa próbuje się uspokoić ale nie moge może to prze nadmiar słodyczy hmmm jest to możliwe??????????????
A do tego połamały mi się okularki :-:)wściekła/y::crazy::baffled::confused::no::szok: i mam posklejane jak brzudyla wyglądam masakra już wymiękam wszytsko pod góę no..............:-D
 
reklama
Julia wiesz co ja bym mu powiedziala ze jesli cos bedzie z dzieckiem nie tak to tyllko i wylacznie jego wina bo nduzo zalezy od stanu zdrowia matki a on caly czas pogarsza Twoj stan swoim zachowaniem....

moj tyez mowil ze za wczesnie kupuje, ale teraz nic juz nie mowi....kurcze ja bym odeszla od tego faceta, jesli ktos psychicznie wykanczalby mnie odeszla bym bo on sie nie zmieni a bedzie coraz gorzej....masz szanse znalesc normalnego faceta ktory zasl;uzy na Ciebie....
 
Ostatnia edycja:
Witam:-)
Ja też jestem ostatnio jak bomba zegarowa wszystko mnie wkurza i denerwuje,tylko ja nie jem zbyt dużo słodyczy więc czym to jest spowodowane???:-)
Idę dzisiaj na wizytę do tego endokrynologa boję się strasznie ale wiem że teraz może mi tylko pomóc a co było to już nikt nie zmieni mam nadzieje ze moja księżniczka urodzi się zdrowiutka tak musi byc i koniec :tak:
 
julia nie wiem co dla ciebie lepsze wysłuchiwać tego wszystkiego i starać się nei przejmować czy pomyśleć o ułożeniu sobie życia z dziećmi.....ale tylko z dziećmi.....
ja nie jestem w stanie sobie nawet tego wyobrazić...... mam wspaniałego męża na którego zawsze mogę liczyć i nei wiem jak można ukochaną osobę tak poniżać
 
Dziewczynki nadrobilam wasze posty z wczorajszego popoludnia i wieczora.Julia-zostan na forum i nie odchodz,ono dziala terapeutycznie.Wiesz dlaczego wszystkie tu jestesmy?Bo przykladowo chcemy sie poradzic,wesprzec,podzielic czyms (nawet tym co gotujemy na obiad),bo jak mezowie/znajomi sa w pracy a my na L4 to nie ma do kogo geby otworzyc i chcemy sie zwyczajnie wygadac,miec taka odskocznie od rzeczywistosci ale tez dlatego ze jestesmy pelne obaw-o ciaze,o porod itp.Ty skoro juz tu jestes to tez masz jakis motyw i dlatego zostan tu.I nie pisz ze zasmiecasz forum swoimi problemami-dzis problem masz ty a jutro (tfu tfu) moge miec go ja nie wiedzac nawet jeszcze o tym i tez moge czuc potrzebe sie wyzalic.Przykro mi ze maz nie stoi za toba murem tylko jego stanowisko jest na nie jesli chodzi o twoja osobe.Ciezko mi to pojac,bo maz jest jednak najwazniejszym filarem,to z nim zyjesz na codzien o ten filar powinnas miec mozliwosc sie oprzec.A ze jest inaczej...zycie.Moze trzeba to zmienic i ulozyc je na nowo.A ja zajadam sie pysznosciami z wczorajszego przyjecia z tesciami.Impreza sie bardzo udala,teraz zostala cala lodowka smakolykow,ciast itp hehe:)Niestety cos mi sie skopalo i nie moge wklejac emotikonkow :( Do tego nie moge pogrubiac,robic kursywy i wszystko mimo ze robie odstepy pisane jest jednym ciagiem.
 
Julia mam nadzieję, że jednak zostaniesz :tak: boszzzniech mi ktos odpowie czemu moja mama wiecznie jest na zwolnieniu :szok: albo jakis urlopach :szok: masakraaaaaa nie chce juz tak mieszkac co dzień rano skoro swit łazi po tym domu / podddaszu/ bo tu mieszkam z nią teraz a potem jeszcze z męzem i corcią ;-) i hałasuje tłucze garami odkurza nie wiem czy wogle ją obchodzi to ze śpie ?????? :wściekła/y:
 
Witam:-)
Ja też jestem ostatnio jak bomba zegarowa wszystko mnie wkurza i denerwuje,tylko ja nie jem zbyt dużo słodyczy więc czym to jest spowodowane???:-)
Idę dzisiaj na wizytę do tego endokrynologa boję się strasznie ale wiem że teraz może mi tylko pomóc a co było to już nikt nie zmieni mam nadzieje ze moja księżniczka urodzi się zdrowiutka tak musi byc i koniec :tak:

A co sie takiego dzieje ze do endokrynologo idziesz ja musze isc z dzieckiem wlasnie do tego specjalisty
 
Nika,na to pytanie tylko ty mozesz znac odpowiedz:)Skoro mama jest na zwolnieniach to pewnie ma jakies dolegliwosci a do urlopu ma prawo kazdy.A ze sie krzata od switu po domu,wiesz kto rano wstaje...A moze stopery do uszu?Ja sie z tego kiedys bardzo smialam ze jak stara babka bede wygladac a teraz (mieszkam w bloku) jak jacys sasiedzi maja imprezy wkladam do uszu stopery za 4 zl z apteki i pomagaja.Jak bedzie dzidzia to jeszcze mniej pospisz:)))
 
reklama
Nika,rozumiem cie z ta obawa o budzenie dziecka.U mnie jest to kwestia dzwoniacych ciagle domofonem ulotkarzy,listonosza,kurierow mylacych lokatorow,dozorcy sprzatajacego schody oraz przypadkowych debilow.Normalnie co godzine-dwie dzwoni domofon.W telelfonie mozna wylaczyc dzwonki a domofonu sie nie da,mozna go tylko odwiesic ale to slaba opcja bo wtedy slychac na zewnatrz co u mnie w mieszkaniu sie dzieje ;)Ehh modroklejko ratuj,gdzie moje emotikonki,co mi sie skopsalo?:(
 
Do góry