do dziewczyn ktore maja blizne po cc czy ona tez was tak pobolewa od srodka moje dziecie tak sie rozpycha ze szok
Myfcia mnie zależy kiedy, ale też nie czuje się rewelacyjnie, momentami to mnie tak ciągnie...co do dzidzi też odprawia harce w brzusiu że hej ;-)
Co do łóżeczka, nie planujemy narazie przymajmniej oddzielnej sypialni dla naszych dzieci, Miki śpi z nami od samego początku, w swoim łóżeczku, i Mała też tak będzie spała, łóżeczka mam dosłownie 2-3 kroki od naszego wyrka, więc nie zamierzam kłaść Niuni do nas, no chyba, tak jak u Ciebie Myfa zasnę z Małą przy cycku...
Z innych nowości, mam 5 dni do cesarki...i jestem chora jak byk...od ogólnego dostałam antybiotyk, dawka wyliczona do poniedziałku, to AMOTAKS, do tego calcium w płynie, i tantum verde, narazie nie jest tak źle, gardło odpuściło,na szczęście drapało tylko, nie kaszlalam...ale wiecie co mnie wkurza katar, leje się ze mnie jak nigdy, sama wodnista ciecz...dzwoniłam do ginka i pytałam czy w takim przypadku termin c.c. przeniesie na później, powiedział że nie...bo do poniedziałku powinno mi przejść, zobaczymy...tak czy siak we wtorek do 10-taej mam się stawić w Szpitalu.
Dziś też zostały wywieszone listy w przedszkolach odnośnie zakończonej rekrutacji na rok 2009 i muszę Wam powiedzieć, że od września będę szczęśliwą mamą przedszkolaka - Miki sie dostał!!!:-)