reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marzec 2009

reklama
dzień dobry,
a ja już po zakupach, pomidorówkę gotuję na obiad :tak: monotematyczną mam kuchnię, ale moja córka tylko tę jedną zupę je, więc cóż mi pozostaje ;-)
i siedzę sobie teraz i zjadłam 10 dkg kokosanek - no tak mnie naszło, że musiałam kupić :rofl2:
a co do wagi to mam 12kg na plusie i też już przystopowałam z tyciem
Ola ja też, opiekunka przychodzi na 10 i zabiera Izkę do 15-16 , tym bardziej że męża nie ma więc całe popołudnie mała na mojej głowie :sorry2:
Caro mnie ostatnio też do coli ciągnie i niestety podpijam ją prawie co dzień :baffled::sorry2:
u mnie niania przychodzi na 9 i jest do 16 - zabiera małą na spacer, bawią się i wygłupiają, a ja mogę spokojnie coś zrobić w domu albo poleżeć jak nie mam siły
ja colę też ostatnio troszkę popijam, aż mnie mąż czasem opiernicza ;-)
Dziewczyny powiedzcie mi jak u was wygląda liczenie tygodni . Pytam bo według OM mam termin na 1 kwietnia ale lekarz z USG wyliczył mi 27 marca i ten termin mam wpisany w książeczkę , natomiast on nadal liczy według OM wiem że to tylko pare dni różnicy może nawet nie znacznie ale albo jestem w 35 wlbo dopiero go zacznę jak by co to nie umiem powiedzieć który to tydzień.
Kasiulka, ja mam termin z OM na 8 marca wpisany w książeczkę, ale z pierwszego usg wychodził na 5 marca - i ja ten termin sobie liczę np.w suwaczku, bo ja mam cykle 24-dniowe a nie 28-dniowe, więc wydaje mi się bardziej adekwatny... potem miałam jeszcze 1 marca z usg połówkowego - ale to tylko tak informacyjnie było, nie żeby zmieniać termin podany w książeczce
 
Edis fajnie, że już w domku jesteś. Wypoczywaj jak najwięcej.

Ja już poprasowałam i z gubsza ogarnęłam mieszkanko. Teraz wypoczywam, czytam Wasze posty i oglądam TV. Ogólnie to nudy. Na dworze pochmurnie, nic mi się nie chce, jak taka pogoda na dworze:-:)wściekła/y:. Mam nadzieje, że już niebawem będzie słonecznie i wiosennie. Ja tak bardzo lubię wiosnę, jak przyroda budzi się do życia, to aż człowiek więcej energii ma:tak:. Jeszcze trochę!!!




 
Napisalam to nie po to zeby Was martwic lub nie pokoic tylko po to zebyscie wiedzialay czym moze sie skonczyc przeterminowanie i po nie kad blad lekarza ktory nawet wedlug USG nie potrafil okreslic przyblizonej daty porodu.

Usg nie jest wiarygodnym narzędziem do obliczania daty porodu, są b. duze rozbierzności między wynikami a rzeczywistością - ale zwykle kładą na patologię już w 42 tygodniu najpóźniej... i tu bym sie dopatrywała zaniedbania
 
Ja z OM mam termin na 09 03 a z USG na 11 03 więc mój ginek na ostatniej wizycie wypośrodkował i stwierdził, ze na 10 03 hahahaha;-)
 
hej dziewczyny! Dawno nie pisałam ale staram sie zaglądać tutaj :) z niepisałam bo byłam w szpitalu ://
Normalnie skurcze mnie wykończą - w szpitalu przepisano mi fenoterol i nospe - i ten zestaw mam 3 razy dziennie brać, bo brzuch nie twardniał ( wczoraj dopiero poczułam co to znaczy jak brzuch podczas skurczu twardnieje :/) i ogólnie KTG wychodzi w porządku więc tyle ze musiałam odsiedzieć w tym szpitalu swoje :/ grrrrrrrr........

Zaraz zaczynam tu buszować i nadrobić co nieco - bo na bieżąco jestem chyba tylko z marcowymi maluszkami :)
 
moze ja coś przeoczyłam..... ale wydaje mi się że ten nasz marzec jakis szczęśliwy... żadna z nas(chyba ze przeoczyłam, jak tak to mnie poprawcie) nie straciła swojego maleństwa i z większymi bądz mniejszymi problemami dotrwałyśmy do końca... bo jakby nie było to już raczej nic nam nie grozi..
 
dzień dobry,
a ja już po zakupach, pomidorówkę gotuję na obiad :tak: monotematyczną mam kuchnię, ale moja córka tylko tę jedną zupę je, więc cóż mi pozostaje ;-)

ja colę też ostatnio troszkę popijam, aż mnie mąż czasem opiernicza ;-)

Ola to tak jak moja córcia, z zup ostatnio tylko pomidorówka, ewentualnie rosołek, na inne nawet nie spojrzy, a kiedyś tak ładnie wszystkie mi jadła :baffled: reszta jedzenia też monotematyczna jajka, parówki, gołąbki, makaron z sosem, kotlet drobiowy, ryż, suche bułki, danio, monte ,suche naleśniki, i tyle :baffled: i nie mam pomysłu jak ją zachęcić do zjedzenia czegoś innego, bo małpa nawet próbować nie chce:wściekła/y:

a co do podpijania coli to lubię wcisnąć sobie do niej cytrynkę , no i nie ma mnie kto opieprzyć, więc sama muszę się kontrolować, co różnie mi wychodzi.
Ostatnio też wciągam paczkę holenderskich w czekoladzie dzienni, to już chyba nałóg :dry: i co dziennie robię sobie sok w sokowirówce z jabłek, marchewki i jak mam inne owoce to też wrzucam, normalnie pyyycha , polecam:tak::tak::-)

co do terminu to różnica kilku dni to w zasadzie żadna różnica, dzidziuś i tak ma swój własny tylko sobie znany termin ;-):-D
 
moze ja coś przeoczyłam..... ale wydaje mi się że ten nasz marzec jakis szczęśliwy... żadna z nas(chyba ze przeoczyłam, jak tak to mnie poprawcie) nie straciła swojego maleństwa i z większymi bądz mniejszymi problemami dotrwałyśmy do końca... bo jakby nie było to już raczej nic nam nie grozi..
Laila, o ile się nie myle to Kruszynka poroniła....
 
reklama
irmaa, no właśnie - moja też nawet nie chce spróbować... nie i już... i naprawdę nie dość że nie lubię gotować, to jeszcze jak ona jeść nie chce, to w ogóle mam doła :sorry2: ostatnio też suchy chleb jest najlepszy, żadnych kanapek czy coś... :baffled:
 
Do góry