reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marzec 2009

Witam:-)
Dzisiaj tylko was podczytuje,nie mam weny twórczej ;-)
W domu koszmar wspólnota wymienia nam piony wodno kanalizacyjne rozwalili mi pół łazienki,nie mam kibla wody nie mam nic tylko jeden wielki syf,i tak się zastanawiam kto to wszystko posprząta :crazy:
 
reklama
"W promieniujących

prostotą i opiekuńczością pierwszych dniach

po narodzinach dziecka

można raz jeszcze odkryć

owo cudowne wrażenie,

że tych dwoje ludzi

istnieje wyłacznie dla siebie."


"Miłością jest...
przemierzanie pokoju w nocy,
aby kołysanką i ciepłymi słowami
utulić ciebie płaczącego wtedy,
kiedy całe moje ja pragnie odpocząć."
 
Dziewczynki własnie wróciłam od lekarza. Z dzidzią wszystko dobrze u mnie szyjka też długa i zamknięta. Miałam robione ktg i też jest ok. Zadnych skórczy, serduszko bije miarowo. Dzidzia nadal odwrócona główką do góry. Lekarz dał mi juz skierowanie na CC, ale mówi, że za 2 tygodnie sprawdzi jeszcze czy się pozycja nie zmieniła.
Aha w ciągu 2 tygodni przytyłam 3kg, ale to chyba przez te pączki. :tak: Nie wiem czemu, ale teraz to mi wszystko smakuje i co chwilę głodna chodzę.
Mirka jak Ty to robisz, że masz stałą wagę? Ja mam już 15kg na plus:zawstydzona/y:

Maniulka
no to współczuję sprzątania oraz tego, że póki co nie masz kibelka. Mam nadzieję, że dzidziuś nie będzie za mocno naciskał na pęcherz:-D

Tanu
super cytaty, szczególnie podoba mi się ten drugi. Jesteś ich autorką?




 
Tanu, piękne cytaty, naprawdę łezka zakręciła się w oku i jeszcze bardziej tęsknię do momentu spotkania się z maluszkiem....:-)

Caro, ja nie wiem jak ja to robie, ale na początku ciąży nie miałam wogóle apetytu, a potem przyszła cukrzyca ciążowa i dieta i też nic nie przybieram.... Widać taki mój urok:-D

a ja mam dzisiaj dzień odwiedzin:tak: najpierw przyjechał do mnie kolega z dziewczyną, potem przyszedł teść, a teraz wpadła do mnie moja przyjaciólka, zeby popatrzeć na mnie "czyt. grubaska":-)
 
Mirosława zazdroszczę ci tych gości. Mi samotność zaczyna coraz bardziej doskwierać, ale zima to taki głupi czas że trudno się z kimkolwiek umówić, szybko robi się ciemno do tego ślisko więc nie chce się z domu ruszać, no i większość znajomych ma dzieci, co chwilę ktoś chory i jakoś się nie możemy zgrać z odwiedzinami. Poza tym mam w chacie remont łazienki, więc trudno kogoś do tego bałaganu zapraszać :baffled::dry:

co do apetytu to ja jakoś w ogóle go nie mam, ani zachcianek ciążowych, jedyne co mi wchodzi to ciasteczka holenderskie z czekoladą :dry::sorry2:

Tanu piękne cytaty :tak::-)
 
Nika81

ja też bym chciała, żeby już się pojawiła. I wcale się nie pogniewam jak zechce wyjść wcześniej :-):-):-)

tanu

bardzo fajne cytaty. Oba jakoś tak chwytają za serce.

Caro 81

a nóż, widelec Twoja dzidzia zmieni pozycję za te 2 tyg i nie będziesz musiała mieć CC :-)
Co do wagi ten ostatni trymestr to taki najobfitszy w kilogramy. Ja też pochłaniam dość sporą ilość słodyczy :zawstydzona/y:

Jutro i ja zobaczę swoją malutką - narazie jeszcze na monitorze :-)
 
Kochane witam was z domku:-)W wielkim skrocie:
Nie wiem w ktorym watku mam pisac,na pewno udziele sie w porodowym i o cesarskim cieciu i sama nie wiem gdzie jeszcze.Wszystko robie "na czas",czyli czasu na net mam tyle dopoki mala nie zacznie kwilic,tudziez wyc wnieboglosy.
Jak juz pewnie wiecie w nocy o 23.35 prawie tydzien temu urodzilam coreczke Julitke,jestem taka szczesliwa.Jest malutka kruszynka (a mowili ze ma byc spore dziecko a sporo to bylo wod plodowych),zdrowiutka (9 pkt Apgar-odjete -1 za sina skore) no i oczywiscie sliczna:tak:Zdjecia malutkiej beda,pokoiku tez,wozka ciagle nie mamy ale pieniazki na wozek juz sa od tesciow wiec moze w ciagu tygodnia bedzie i wozeczek.Za foteczki zabiore sie jutro.Jutro tez mamy wizyte patronazowa poloznej.Ja czuje sie dobrze,brzus juz jest malutki jak hmm w 4/5 tym m-cu,z 15 kg zjechalam juz 9,zostalo jeszcze 6.
Widze ze Truda i Ewelcia tez juz tula swoje malenstwa-co ciekawe nam wszystkim trzem twardnial brzusio i wlasnie jako pierwsze urodzilysmy.Takze te z was ktore maja takie objawy niech lepiej leza:tak:Zmykam na inne watki,moze cos zdaze naklikac zanim mala da popalic:rofl2:
 
reklama
Do góry