Jejku dlaczego w Warszawie nie ma tak w szpitalach zeby nic nie trzeba byo brac. A tak bierze sie do szpitala dwie wielkie walizki.
Szpital na Inflanckiej ma na swojej stronie www info co i jak pakowac. Jest np napisane:
"Pamiętaj, że poza Tobą, w tym samym pokoju (o ile nie decydujesz się na nieliczne "pokoje rodzinne") przebywać będzie jeszcze Twoje dziecko i współpacjentka/tki i ich dzieci oraz odwiedzający. Walizka, z którą byłaś na dwutygodniowych wakacjach w Egipcie już się nie zmieści."
Hmm, w zasadzie racja, ale jak to zrobic jesli mam wziac wszytsko dla siebie i dziecka (ubranka, kosmentyki, pieluchy - moje i dziecka, itp).
Szpital na Inflanckiej ma na swojej stronie www info co i jak pakowac. Jest np napisane:
"Pamiętaj, że poza Tobą, w tym samym pokoju (o ile nie decydujesz się na nieliczne "pokoje rodzinne") przebywać będzie jeszcze Twoje dziecko i współpacjentka/tki i ich dzieci oraz odwiedzający. Walizka, z którą byłaś na dwutygodniowych wakacjach w Egipcie już się nie zmieści."
Hmm, w zasadzie racja, ale jak to zrobic jesli mam wziac wszytsko dla siebie i dziecka (ubranka, kosmentyki, pieluchy - moje i dziecka, itp).