reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marzec 2009

Oj dziewczynki piszecie i piszecie.Póki teraz jestem na chorobowym, to będę miała przy okazji czas Was poczytać.Dzisiaj zle się czuję głowa i gardło boli, a kaszel męczy.Już dzisiaj postanowiłam, że jutro spędzam cały dzień w łóżku na wygrzewaniu się. Lekarz kazał mi brać takie homeopatyczne krople,mam nadzieje,że mi pomogą. Dotego nie wiem co z moim cukrem będzie.Jak mierzę w domu po posiłkach, to wyniki są dobre, zastanawia mnie tylko dlaczego po wypiciu glukozy u lekarza były takie wysokie:-(
W poniedziałek się dowiem co dalej. Poza tym w poniedziałek będę miała robione ktg i USG. Znowu zobacze moje maleństwo:tak:. Ciekawe, czy u nas płeć się potwierdzi:-). Ostatnio lekarz powiedział, że na 95% chłopak, ale jak tym razem będzie?




 
reklama
Maniulka - głowa do góry, właściwa dieta i będzie ok. Zajrzyj na wątej odnośnie cukrzycy, dziewczyny trochę tam napisały, pewnie Ci się przyda:tak:

A ja nie mogę spać, prawie codziennie tak mam:-(Budzę się ok. 3 w nocy i do 6 nie ma szans, żebym zasnęła. No i co tu robić o takiej porze:crazy: Tylko komputer zostaje, bo przynajmniej siedzę cicho i męża nie budzę.

Moniś80
- rozwarciem się nie denerwuj, moja siostra w pierwszej ciąży miała rozwarcie od 6 mca na 2 cm (aż dziwne, że jej szwu nie założyli) i tak przechodziła do 41 tygodnia. Co najlepsze, w trakcie porodu wcale jej się to rozwarcie nie powiększyło no i skończyło się na cc. Tak więc nie ma co panikować, każda ma inny organizm i u każdej ciąża trochę inaczej przebiega.

Kaczuszka2 - ja mam nadzieję, że będę rodzić inaczej niż mama i siostra, bo mama miała bardzo ciężkie porody i rodziła sporo po terminie, a siostra też po terminie i cc. Ale ja sie nastawiam na inny:-) Tak jak pisała madzik - ja sie najbardziej boję nie bólu, a tego, żeby wszystko było ok.

Dziewczyny, a Wasze dzidziolki też mają takie długie czkawki? Bo mój jeszcze jakis tydzien temu to miał co najwyżej takie 2minutowe, a teraz jak go weźmie, to czka przez nawet 15 minut:szok: Przynajmniej raz dziennie, a nawet 2 lub 3 razy sięzdarzy. Już się tak przyzwyczaiłam do tej czkawki, że przestałam na to zwracać uwagę, bo to tylko takie bardzo delikatne, ale bardzo regularne małe kopniaczki są. Bidulek, podskakuje w tym brzuchu i podskakuje:-D:-D

Do nas Teściowa na weekend przyjeżdża :dry: Yyh, srednio sie dogadujemy (choc w ciaży dużo lepiej), no nic, trzeba będzie przeżyc:dry:Najgorsze, że ona z mężem będą malować mieszkanie, muszę gdzieś wybyć, żeby się nie nawdychać farby. No ale co ona sobie pomyśli - ona przyjeżdża, a ja wynajduję pretekst, żeby z nią w domu nie siedzieć, tak to będzie wygladało. Zwłaszcza, że ona jest z tych kobiet, co to żadnej pracy się nie boją (naprawdę żadnej, tak ciężko w życiu harowała fizycznie, że lekarz jej powiedział, żeby odpuściła, bo człowiek ze stali nie jest i nic na jej bolące stawy nie pomoże, jeśli tak dalej będzie robić). A ja jednak cięższe roboty zostawiam mężowi (co prawda wcześniej też malowałam 1 pokój, no ale teraz nie chcę wdychać farby ze względu na ciążę), no i ona mnie uznaje trochę za taką rozpieszczoną panienkę z miasta. A ja się z tą opinią nie do konca zgadzam:-D Kiedys jej zwróciłam uwagę, bo wracaliśmy z zakupów i ona z samochodu zaczęła wyciagac najcięzsze rzeczy (worek z gipsem:szok:), a męzowi chciała zostawić 2 puszki 2,5 l z farbą. No to jej powiedziałam, że bez przesady, my wezmiemy co lzejsze, a on niech ten gips wnosi - dała się przekonać ostatecznie, ale widać, że nie zgadzała się z moim światopoglądem, że skoro facet ma wiecej siły fizycznej, to niech robi cięższe rzeczy.

Ojej, ale sie rozpisałam. Nie ma to jak bezsenność:-D
Nie zanudzam Was dłużej:-)
 
Witajcie:) Widze ze nie tylko ja nie daje rady czytac wszystkich postow w watku marcowym,dlatego nie czuje wyrzutow sumienia ze czytam tylko te ostatnie.
Miotlica-trzymam kciuki za Twoja wizyte u gina.To wlasnie m,in,moja dzidzia jest taka ruchliwa-ja nie wiem,ona ma jakies ADHD czy co?Naprawde rusza sie non-stop,nawet przez 5 min nie da mi powodow do myslenia czemu sie nie rusza,bo sie ciagle rusza.I na USG widzialam co robi podczas tego uczucia co ciagle czuje-przebiera sobie raczkami i rusza kolankami:)Nawet na USG dlubala w nosku,niegrzecznica jedna,a fe!Niestety licze sie z tym ze skoro ruchliwa w brzuszku to i po 2 stronie brzuszka da nam popalic;)Lubie takie zywe srebra byle nie za bardzo;)Dzis w nocy mnie obudzial tak sie wiercila:/
Magmil,Maniulka-Co do waszych problemow czyli miekkiej szyjki i cukrzycy-tak jak pisaly dziewczyny jakies porady sa na pewno na watku cukrzycowym a miekka szyjka czy rozwarcie na naszym etapie ciazy juz chyba zaczynaja norma byc.Bedzie dobrze!caro81 - kuruj sie bidulko.
Moonik1-moja dzidzia tez ma serie czkawki kilka razy na dzien-pewnie zbyt lapczywie polykaja wody;)Mam bardzo podobna tesciowa-moja to hersztbaba,ktora malo co zlamie.Silna kobieta,odporna psychicznie i tez zadnej pracy sie nie boi-pracoholiczka.Ma wlasna firme-est architektem i ona by wlasny dom tylko zaplanowala?Gdzie tam,ubranie robocze i arbajt-meskie prace wykonywala lepiej niz robotnicy.A do tego ma etat w Urzedzie Miasta wiec pracuje po 12 h na dobe i wcale sie nie skarzy-ona???Nie ma rzeczy niewykonalnych dla niej,jak ja to mowie ma wieksze jaja niz nie jeden facet.
 
Witam :-)
Ja już po porannej wizycie w labolatorium,dzisiaj pobieranie krwi na tarczyce i spokój do poniedziałku :tak:
Własnie uswiadomiłam sobie że to ostatni weekend z moim m przed jego wyjazdem i bez córci następny raz będzie już zupełnie inny :rofl2:
moonik1 współczuję ci tej bezsennosci,ja wstaję często na siusiu ale jakos udaje mi się usnąć i dobrze bo później wstaje o 6/45 i był by problem :tak:
Sara27 mam nadzieje że dzidzia nie będzie miała ADHD haha moja jest raczej spokojna,synek był taki ruchliwy i tak już mu zostało :-)
 
hejka


nie wiem czy to pocieszenie, ale cukrzyca ciazowa ma jeden plus zdrowiej sie odzywia kobieta w ciazy i nie tyje dużo...


ja w poniedzialek do gina a jutro na badania, mlode mi daje do wiwatu tak sie rozpycha...apetyt na slodkie mam oj nie dobrze...poza tym czesto cos kreci mi sie w glowie wiec zwolnilamtroche

mam lenia na maxa , za miesiac zaczne pakowac torbe...zaczyna bac sie hmmm w pierwszej ciazy sie nie balam....

a cerutin biore profilaktycznie jak mnie gardziolo zaczyna bolec ....
 
Hej,

Własnie wstałam:-) Tak jak było do przewidzenia, o 7 zasnęłam i o 10 się obudziłam. A później ten dzień tak szybko leci:-(
Myfa80 - właśnie, to jest racja, ze przynajmniej z cukrzycą dziewczyny się wzorowo odżywiają. Ja się muszę pochwalić, że tez słodycze odstawilam - zdarza mi się skusic na coś sporadycznie i rzeczywiście waga przyrasta bardzo powoli, ja mam 9 kg na plusie i jesli waga będzie rosła dalej w takim tempie, jak teraz, to skonczy się na 12 kg. Przy moim wzroście to niedużo (180 cm). W ogóle zauważyłam, że jak zjem same dobre rzeczy i w dobrych ilościach, to zgagi nie ma, a jak na cos sobie pozwolę smieciowego, to od razu zgaga atakuje.
 
Cześć:-)

Mamy juz obraczki dzis jedziemy zamowic torty i z glowy wszystko prawie:tak:
Co do cukrzycy ciążowej to naprawde kobieta wtedy sie dobrze zdrowo odzywia i nie tyje!!!!!!!!
Sara nie martw sie tym ze do wysokich nie nalezysz ja mam niecale 170 cm i juz mam 13 moze 14 na plusie :szok::-(i roztepy :tak::-D e tam pozniej sie o to bede martwic
Najlepsze jest tyo ze 24 slub a 23 idziemy do okulisty haha bo cos mi sie slaby wzrok zrobil musze kupic nowe okularki :szok::-(
Juz nie mge sie doczekac az bedzie poniedzialek bo wtedy ide do ginki ale chyba usg mi nie zrobi i mysle zeby pojsc prywatnie na usg teraz jeszcze raz sie dowiedziec plec dziecka hahah z tego co OLA pisala to masakra moze tez inna plec mi powie oby nie tak bardzo sie przyzwyczailam do Martynki :-D

Moja mala tez sie rozpycha i ma rozne pory szczegolnie popoludniu ja sie poloze czy wieczorem jak ide do lozka lub z rana jak wstaje piekne uczucie

Co do porodu to hmmm nie ukrywam ze mam pietra ale staram sie o tym nie myslec i podobnie do Miroslavy mysle sobie iz kobiety od tysiecy lat rodza i zyja Jesli Modroklejka sie nie myslisz z tym ze jak mamy rodzily tak i corki tez to bylo by zajefajnie ja sie urodzilam w 5 minut siostry mama by prowie zgubila po drodze a brat expres heheheh:-D
 
reklama
Maniulka, zgadzam się z Myfą, jedna dobra rzecz w cukrzycy to jest właśnie to, że się zdrowiej trzeba odżywiać i nie tyje się:-D Ja mam za tydzień wizyte u diabetologa i ginekologa i będą mnie ważyć, ciekawe czy udało mi się coś przybrać, bo od początku ciąży ani kg na plusie nie mam, ale nie martwię się tym, bo i tak ze mnie"duża kobietka" mimo niezbyt wysokiego wzrostu:-D

Mój synuś należy też raczej do spokojnych, czuję jego ruczy jak siedzę, albo leżę, ale nie szaleje aż tak bardzo :-)
 
Do góry