S
Sara27
Gość
No to ja wraz z Ewelcia zaczynamy dzis juz 30 tc!Ale ten czas leci szybko.
Z tej okazji toascik szampanem...Piccolo:-) Jak maz dowiedzial sie o ciazy (mimo ze ta informacja bylismy oboje nieco ogluszeni i zaskoczeni),to kupil Piccolo i wznosilismy toast za nasza dzidzie;-) I na sylwka tez ze soba taki zabieramyWogole z tym alkoholem to jest drazliwa sprawa-ja dowiedzialam sie o ciazy dopiero w 9tc,gdzie zdazylam zaliczyc wesele i 2 zakrapiane imprezy-no i mam nadzieje ze nic sie nie stalo.Potem w ciazy jeszcze ze 3 razy wypilam ale takie minimalne kielichy winka i miodu pitnego z rozsadkiem,bo te ilosci sprzed 9 tc to nie byly takie rozsadne...9 tc mam na mysli potwierdzone przez lekarza,bo juz 5 tc,czyli tydzien po okresie ktorego nie dostalam mialam mysli ze to moze ciaza ale jakos to olalam
Z tej okazji toascik szampanem...Piccolo:-) Jak maz dowiedzial sie o ciazy (mimo ze ta informacja bylismy oboje nieco ogluszeni i zaskoczeni),to kupil Piccolo i wznosilismy toast za nasza dzidzie;-) I na sylwka tez ze soba taki zabieramyWogole z tym alkoholem to jest drazliwa sprawa-ja dowiedzialam sie o ciazy dopiero w 9tc,gdzie zdazylam zaliczyc wesele i 2 zakrapiane imprezy-no i mam nadzieje ze nic sie nie stalo.Potem w ciazy jeszcze ze 3 razy wypilam ale takie minimalne kielichy winka i miodu pitnego z rozsadkiem,bo te ilosci sprzed 9 tc to nie byly takie rozsadne...9 tc mam na mysli potwierdzone przez lekarza,bo juz 5 tc,czyli tydzien po okresie ktorego nie dostalam mialam mysli ze to moze ciaza ale jakos to olalam
Ostatnio edytowane przez moderatora: