reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2009

madzik tak naprawdę to się tego nie uczyłam tylko wyliczyłam kiedy mam te bóle i wyszło że wtedy kiedy są dni płodne,zawsze mam regularne cykle więc nie było problemu ale tak szczerze to też zastanawiam się nad antykoncepcją po dzidzi tym bardziej że zawsze chciałam 2 dzieci więc mi starczy a ta moja metoda hymmmm po porodzie moze być inaczej i juz nie boleć różnie to bywa:tak:
julia gratuluje SYNCIA :-):-):-)Mój synek to Maciej też dar od Boga tylko czemu taki ruchliwy hahahahah(ciężko chować dziecko z ADHD)
ewelcia86 mi też ostatnio coraz bardziej twardnieje brzuchol mówiłam lekarce ale ona nic tak jak by musiało tak być
Nika81 jak znajdziesz chwilke to wklej zdjecia wózeczka :-)tak lubie ogladać co juz mamy
Sara27 no to masz pomysłowego męża,prezencik tak inaczej super:tak:
ola_o ach te nasze dzieci jeszcze się nie urodziły a juz dokazują hihihi:-)
 
reklama
Hej :-)
Julia a moze to stres zwiazany z praca tak go zmienia...nie jestem w stanie doradzic.Moj maz jak ma metlik w firmie to tez nerwowy sie robi.
U mnie tez z brzuszkiem nieraz jest tak ze twardnieje,wczoraj mnie np .szyjka klula a wiem ze jest zamknieta i dluga-moze synek na nia uciska:confused:.
Nie mam planow na dzisiejszy dzien ,wiec bedzie dzien lenia :tak:,dzis u nas ma byc 13 stopni,wyjde z Vanessa na ogrod ,troszke nam czas szybciej zleci.
Milego dzionka
 
1 dzień mnie nie było i godzina czytania...
mordoklejka- ja aż boję się porównywania - różnica w ciąży między mną a szwagierką jest 5 tygodni.... więc katastrofa.... ona zawsze rodzi ogromniaste dzieci... a mój 1 miał 3100, natomiast maluda lekarz ocenia że będzie ok 3300, jej wcześniak z 35 tc miał 4500..., kolejny jeszcze więcej, a teraz podobno jest jeszcze większe dziecko.... naszczęście moje pod względem intelektualnym jest zawsze o niebo lepsze....
Julia- gratuluję synka, ja na początku też miałam kryzys dziewuszkowy, ale teraz nie zamienię mojego smyka na żadną dziewuchę....
u mnie porządki, kończenie pakowania prezentów, meblowanie 2 pokoi, więc co chwila mam stolarzy w domu - dzisiaj kończą:-D
właśnie przyszła kołyska dla Mikusia
jeszcze nie mamy choinki:baffled::baffled: i mój mąż nie chce jej przewieźć swoim samochodem, a mój nie działa - nie był używany ponad miesiąc i nie odpala więc mamy ogromnego zgrzyta porannego - mam nadzieję że mu przejdzie bo się pozabijamy do wieczora....
 
Witajcie kochane,
Ja też nie dam rady nadrobić zaległosci - wczoraj w ogóle nie wchodziłam na forum i pewnie przez Święta rzadko będę zaglądać, bo przyjeżdża do nas cała rodzina. Mąż zaraz jedzie po choinkę. Z dziećmi kończę robić ozdoby choinkowe.
Julia, gratuluję synka. Mam nadzieję, że sytuacja w końcu się poprawi!
 
Dziewczyny ja tez mam weekend okropnie przeladowany,poniedzialek i wtorek zreszta tez,wiec jak bede wpadac to mniej opisowo a bardziej zeby sie odmeldowac.Zmykam nastawic pranie,rozmrazalam lodowke przez noc zeby byla gotowa zanim ja przeladuje swiatecznymi smakolykami ,trzeba to wszystko teraz pomyc,powylewac wode ehh... Potem sprzatanie,obiad,zakupy w Tesco gdzie zamierzamy wykorzystac przywilej dla ciezarnych i mam nadzieje ze w kolejce nie bedziemy wogole stac bo w gazetach pisza ze ludzie stoja srednio po 2h...Postaram sie wpasc popoludniem/pod wieczor.Milego dnia!
 
Julia - mój m też nie był ze mną na usg i też się wkurzyłam, bo nalegał, a jak już przyszedł ten dzień to musiał wyjechać... A teraz może miał gorszy dzień. Najważniejsze, żeby zawsze do końca dnia się pogodzić. My też się czasem ostro pokłócimy - ale to przez nasze charaktery, ale czasem po 5 minutach się przepraszamy. Zauważyłam, że jak poszlismy na szkołę rodzenia to trochę bardziej poczuł "swoją rolę" w ciąży, podczas i potem po porodzie. Ale może to rzeczywiście kwestia zmiany pracy jak piszesz - może ma więcej stresów. Mój m jak ma gorzej w pracy i robi się nerwowy to staram się o wszystko wypytać, jeżeli oczywiście się da, bo czasem jest nietykalski w tej kwestii, i czasem jak się wygada jest lepiej.
Aha - i gratulacje synka! My jeszcze nie znamy płci :-):baffled:

Ewelcia - ja zauważyłam,że mój brzuszek robi się twardy czasami jak nie regularnie jem, albo zjem póżno, albo zjem jakieś świństwo typu chipsy i cola ;)))) Więc u mnie to pewnie kwestia pokarmowa. Ale czasem pewnie też ze zmęczenia, jak za mało odpoczywam.

Caro - bezpiecznej i szczęśliwej podróży do kraju i również wesołych Świąt!!! Czekamy aż wrócisz na BB!

Sara - my byliśmy wczoraj w Auchan na większych zakupach żeby wykorzystać bon prezentowy, który dostałam w pracy i tam też są 2 kasy dla ciężarnych i wogóle w kolejce nie staliśmy :D :-) bo obie były puste, z kolejki masssssakra!!!! Potem się śmialiśmy, że rodzina może mnie "wynajmować" do robienia przedświątecznych zakupów ;))))))) A w czwartek były urodziny mojej babci (85 lat skończyła) i rodzinka się zebrała i mojej mamie i cioci zebrało się na wspomniania, bo obie w tym samym czasie chodziły w ciąży (mama ze mną, a ciocia z moim bratem ciotecznym), były to czasy stanu wojennego i wszystko na kartki i wtedy też "korzystały" ze swojej ciąży w ten sposób - jak coś "rzucili" na półki to zaraz szły bez kolejki :)))) To musiały być czasy... Jeszcze wujek opowiadał, że to były jedyne czay kiedy człowiek miał pieniądze, a nie miał ich na co wydać, bo nic w sklepach nie było... O ironio!

Madzik - my też stosowaliśmy "kalendarzyk" i zaszliśmy w ciążę dopiero, gdy tego chcieliśmy. A to dlatego, że miałam bardzo regularne cykle i było dość łatwo, bo po 2 miesiącach, nawet jak mi się nie chciało mierzyć temperatury to i tak wiedziałam kiedy będę miała owulację. Można się tego nauczyć :) Możesz przejść się do jakiejś poradni naturalnych metod planowania rodziny lub np. jak ja kupić książkę "Ja i mój cykl" Jesefa Rotzera. Mogę Ci też gdzieś na prv opowiedzieć,bo tu na formu, pewnie nie wszystkich ten temat interesuje :-)
 
Witajcie.
Dziewczynki nie uwierzycie ale ja wstalam dzis o 11:30 masakra,a tyle rzeczy do zrobienia.W nocy nie moglam spac,bo bolal mnie jeszcze brzuszek i kaslalam:szok:potem o 6;20 zadzwonila tesciowa do m i pyta sie "jak sie czuje Ewelinka bo ona w ciazy i chora a tu trzeba swieta przygotowac"m sie wkurzyl i powiedzial ze teraz to my spimy i nie mam czasu gadac.no niby w Polsce byla 7:20 ale mimo to wczesna pora!!!!

Dominika jesli masz ochote opowiedziec to pisz mysle ze kazdej z nas sie moze przydac. Ja tez chetnie przeczytam,bo tez stosowalam tabletki i niby bylo ok,ale w ciagu 1,5roku przytylam 10kg:szok::szok::szok:.
 
reklama
Mój dzień dzisiaj troszkę zakręcony rano zakupy teraz obiadek,mąż własnie pojechał odebrać torta :-)mój synek kończy 8 lat dzisiaj robi imprezę na sali zabaw dla gromadki 15 dzieciaczków więc bedzie wesoło dobrze że ja nie muszę tego sprzątać hi hi
 
Do góry