reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2009

modroklejka też wydaje mi się Natanek jakieś ładniejsze i do nazwiska lepiej pasuje - zobaczymy - mąż jest za Natanielkiem, ale dopisz Natanek:-)

Co do znieczulenia ZZO to Wam nie odpowiem bo ja go nie chciałam i w bólach rodziłam około 2,5 godzin więc nie źle mam nadzieje że tym razem też nie będzie źle

ewelcia mąż czy szczęśliwy - jak wróciłam to mnie opier.............. na czym świat stoi bo byłam zła że ze mną nie pojechał na to USG a to było dodatkowe na jego prośbe i to u innego lekarza, który zrobił mi wpis w moją karte ciąży i boje się teraz że mój prowadzący się przez to wkurzy:-( Ach szkoda gadać na tego mojego m w pierwszej ciąży był słodziak a teraz to mi daje popalić:-(
 
reklama
Dziewczyny ale klikacie,a madzik ma najwiekszy talent do postow-tasiemcow:-)
Ja chyba tez dlugi post,na szczescie z lapka wiec bedzie slicznie graficznie :-D
Po kolei:

Modroklejka - nawet nie wiesz jak mi pomoglas z tym rankingiem szpitali wg fundacji rodzic po ludzku.Oczywiscie ze zdanie pacjentek najwazniejsze,bo opinia instytucji moze bazowac na grubej kopercie danej w lapke a pacjentki sa niezalezne zazwyczaj.Szkoda tylko ze ten ranking jak rozumiem z 2006 r jest?

Oh,na 99% jestem przekonana do szpitala Kopernika,umowilam sie z mezem ze na poczatku stycznia pojedziemy zwiedzic oddzial (niby go znam bo tam obok na ginekologii mama miala wycinane miesniaki macicy) polozniczy i wypytamy o wszystko-co zabrac do szpitala,zlukamy sale,obczaimy izbe przyjec i odwiedze swoja lekarke oraz ordynatora.:tak:Matka Polka jest super,jest slawna na cala Polske,ma super sprzet i zjezdzaja sie tam kobity z calej Polski ale to bardziej masowka i faktycznie dla ciaz powiklanych,dlatego moja lekarka nie kwalifikuje mnie tam.Na stronie Matki Polki Instytut Centrum Zdrowia Matki Polki w Instytucja jest wyrazny cytat ze: " Ze względu na swój wielodyscyplinarny charakter, zapewnia on wszechstronną opiekę nad kobietami z ciążą powikłaną cukrzycą, nadciśnieniem tętniczym, padaczką, chorobami serca, czy infekcjami. W Instytucie diagnozowane i leczone są najtrudniejsze przypadki patologii ginekologicznej oraz niepłodności kobiecej." - no to naprawde nie ja,nie ma co komus z zagrozona ciaza lozka chyba zajmowac...

MR - jak jeszcze nie bylo Lublinka tylko pola,to tam sie czesto opalalam na kocyku:-) A z Piotrkowa znam kilka osob,w tym moja bliska przyjaciolke:tak:
Julia - gratuluje duzego zdrowego syneczka
Ewelcia - a ty juz zdrowa?Bo na chora to ty nie wygladasz jak tak w kuchni sie udzielasz;-)Ja pierogi robie jutro.

Jeszcze co u mnie - po 1 dzis hurtem przyszly zamawiane paczki z allegro-prezenty dla rodzinki oraz moj laktator.Nie wiedzialam ze to urzadzenie jest takie skomplikowane,bede musiala przestudiowac instrukcje ale dzis nie mam czasu.
Bylismy z mezem na zakupach i strasznie zmarzlam,przemokly mi kozaki wiec cieple mleko z miodem i maslem zaraz serwuje sobie i pod koc.Maz mnie bardzo zaintrygowal,bo powiedzial ze prezent swiateczny dla mnie bedzie realizowany w kilku etapach-1 etap to mam byc wyszykowana na 17.30 w poniedzialek-zabiera mnie gdzies chyba,nie mam pojecia!:szok: :-)
Aha i co do znieczulen-a jakie sie stosuje przy cesarskim cieciu?I co to jest ZZO?
Tez mam zajety weekend ale wpadne na forum na pewno!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Julia przykre to jest ze nie mozesz liczyc na meza,ale mam nadzieje ze jak zobaczy malego na swiecie to sie zmieni,albo nawet wczesniej.
Sara wcale nie jestem zdrowa,mam juz dosc czosnku,nie tyle ja jak moj m bo ciagle go czuc w calym domu i mi z pyska jedzie hehe.Jak bylam w srode u lekarza to ona mi dala takie krople od grypy i mam je brac 3razy dziennie po 10kropli z ciepla woda.Wystarczy ze wezme rano i mam powera po nich jak po jakis narkotykach hehe.W sumie dobrze sie czuje tylko kaszel mnie wkurza,syrop z cebuli pije to mam nadzieje ze przejdzie.
Ale Twoj maz jest kochany-przezent w kilku etapach:-)ciekawe co moj dla mnie szykuje???

Dziewczyny a czy wy tez czujecie ze macie twardy brzuszek i jak by sie napinal???Cholera nie wiem czy tak powinno byc??i czy to nie sa skurcze
 
sara...ranking jest z 2006 roku bo jest organizowany co 2 lata-na poczatku 2009 beda wyniki z 2008 roku...

ZZO to znieczulenie zewnątrzoponowe....ciebie sara nie dotyczy raczej bo ty bedziesz miała cesarke...wiec pewnie pod narkozą, lub w znieczuleniu miejscowym...

ewelcia-ja nie pomoge co z tym brzuskiem...moj mieciuki...

a mały dzis tak szaleje jakby choinke w srodku rozkładał...przed chwila sie tak wybrzuszył po prawej stronie jakby mi watrobe po przepiciu wysadziło...a potem po drugiej...jakbym miała jajko pod skóra...podejrzewam ze to tyłeczkiem mi sie tak pokazał
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Witam :) chciałam się pochwalić, że dziś przyszedł wózek :))) i pewnie jeszcze przed świętami przyjdzie łóżeczko z całym wypos. :))) <hura> hihi a my sie nacieszamy sobą i jeszcze dlugo będziemy :) pozdrawiam
 
Sara to milo slyszec te slowa:-),ja czuje sie b.zwiazana z tymi terenami.Pierwsza ciaze cala prawie latalam co miesiac do Polski na badania do prof.Radwana do Lodzi,wiem ze pracuje on tez w Centrum Zdrowia Matki Polki ,kiedys byl ordynatorem ale teraz to nie wiem.Leczylam sie w jego Klinice Nieplodnosci "Gameta"-wspanialy facet,zawsze mial dla mnie czas,wiedzial ze specjalnie do niego przylatuje.W CZMP robili mi dwa razy badania i ze wzgledu na stlay pobyt i angielskie papiery raz zrobili mi problem ,bo nie chcieli mnie przyjac na oddzial-pomimo tego ze urodzilam sie w Polsce oraz nadal mam obywatelstwo polskie:baffled:,polska biurokracja.Profesorek wizal mnie wtedy za raczke i zrobil badania ze tak powiem "po znajomosci " w szpitalu , a reszte u siebie:-).Takie moje doswiadczenia z CZMP ;-).Po 30 tyg.ciazy z Vanessa przenioslam opieke do szpitala w Londynie i tam tez mialam cesarke ze wzgledu na lozysko przodujace( dziwili sie w ogole po co do Polski latalam ale to juz szczegol).
Co do tematu tesciowa to macie racje-wieki bol zadajemy naszym "drugim mamusiom" gdy nie pracujemy:-D,ale wiecie ja w bezczela swojej wtedy mowie ze po prostu nas na to stac i ze to nasze wspolne pieniadze i nic jej do tego.Z siostra meza nie mam kontaktu zadnego..mieszka w ogole w innym miescie niz my i tesciowa ..i chyba jest gorsza niz teciowa-serio.Widzilam ja z 5 razy w zyciu i jakos wspolnego jezyka zlapac nie mozemy..maz jest w stanie wojny z siostra wiec to moze dlatego;-).
Nika to super -pochwal sie wozeczkiem:-)
Julia ,nic nie poradzimy na facetow nieraz sa tacy slodcy ze przyloz do rany a zgnije:-D..a innym razem nie..nie przejmuj sie.
 
M*R* ja mam wrazenie że odkąd zaczał prace w tej firmie jest tak źle między nami jakis dziwny wpływ ma na niego ta praca:no:
 
witam wszystkie marcóweczki
już nawet nie próbuję czytać tego wątku, jak mnie nie ma kilka dni - bo po prostu nie daję rady nadążyć za Wami ;-)
Julia, gratuluję synka :tak: współczuję sytuacji z mężem :dry:
co do zzo - ja nie chciałam go mieć, nie jestem w stanie pozwolić aby ktoś mi wbijał igłę w kręgosłup :baffled: no po prostu od razu mi słabo... z resztą moja znajoma po zzo miała krwiaka na kręgosłupie, przez 2 tygodnie niedowład rąk, masakra jakaś, bali się, że się nie cofnie :no:... także ja po prostu dostałam dolargan (czy delargan) w tyłek i już
mój brzuszek też się robi taki twardy i napięty - czasami czuję jakby mnie miało rozsadzić - ale to trochę też wina układu pokarmowego, bo jak sobie trochę "pogazuję" :zawstydzona/y: to czasami odpuszcza... oczywiście miękki brzuch to mam tylko gdy leżę, tak to zawsze taki napięty, twardawy - ale to pewnie dlatego, że ja nie mam nic tłuszczyku na brzuszku, więc niby skąd ma być ta "miękkość" ;-)
moja dzidzia ma czasem takie dni harców, że po prostu ledwiemogę to wytrzymać... aż skóra mnie boli, tak kopie i naciąga, jakby wędrowała stópkami od środka po ściankach brzucha :blink: i nie mogę spać na boku - bo dostaję takie kopy, że mnie aż zatyka, mam spać na wznak i już :confused:
 
ola ja tez jak leze to jest ok,jak za duzo jestem na nogach to mi sie tak robi.Chyba od jutra musze w czasie dnia troszke polezec,moze bedzie lepiej.
Moj maluszek dzisiaj jakis spokojny,a tak wogole to strasznie szaleje,te czasami mi nie pozwala spac na boku hehe.Fajne jest uczucie jak sie tak skura napina raz z jednej strony raz z drugiej:-)
 
reklama
Hej dziewczynki,
dzisiaj nie mam czasu nadrobic Waszych postow , bo jutro z rana wyjezdzamy z moim m do Polski na Swieta i mam jeszcze cala mase rzeczy do zrobienia i spakowania.
Musze powiedziec, ze w Polsce u rodzicow i tesciow bede miala ograniczony dostep do internetu, dlatego juz dzis chcialabym zyczyc Wam wszystkim ;-)ZDROWYCH SPOKOJNYCH I JEDNOCZESNIE RADOSNYCH SWIAT ORAZ SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU;-)
Za okolo 2 tygodnie wroce na forum, wiec poki co nie wypisujcie mnie z listy marcoweczek. Pozdraiwam jeszcze raz.papapa:happy2:
 
Do góry