reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2009

Edis, jak już pisałam kiedyś - dzieci mają różną wagę urodzeniową - wahania moga wynosić ok 2 kg, od 2kg+ do ponad 4kg (ze średnią wagą od 3500kg). Więc te różnice muszą pojawić się wcześniej, beda dzieci mniejsze i większe. Najważniejsze aby dziecko regularnie, w swoim tempie przybierało na wadze.
 
reklama
Cześć dziewczynki!!!

My już po spacerku, połaziłam trochę w lasku sosnowym mojego szwagra i było mi tam tak dobrze, pół godziny, a czuję się jak nowo narodzona:-)

Kaczuszka, ja sama sobie sie dziwie, że mnie humorki nie dopadają, normalnie jestem spokojna jak nigdy, chyba faktycznie dieta nisko węglowodanowa działa wyciszająco:-D

Dominika, dobrze, że u Was wszystko ok, ja wizytę mam jutro:-)

Kaczuszka, współczuję Ci tego badania, wyobrażam sobie, co musiałaś przezywać...

Moonik, ja też nie dostaję wyników do domu, moje wyniki zostają w karcie, ale jeżeli bym chciała to mogę dostać ksero, a to lepsze niż nic:tak:

Modroklejka, to mówisz, ze robisz za kwokę:-D Ja dla odmiany ostatnio staram się trochę więcej ruszać, bo nie chcę całkiem stracić sił, w końcu ktoś bedzie musiał urodzić synusia i wypadło na mnie( czemu faceci nie muszą rodzić??? to nie jest sprawiedliwe:-D:rofl2::-D)

Moniś, chłopaki górą:-D
A CO C H Ł O PA KI GÓRĄ!!!
Pozdrawiam i dużo
szczęscia i słodyczy
 
Witam i ja po przerwie, sporo sobie popisałyście, nie było mnie z dwóch powodów...jestem cholercia nadal chora, właściwie to się rozchuśtało, od wtorku jestem na antybiotyku, niestety, nie obyło się bez niego, do tego męczący katar i kaszel, płuca chyba wypluje, do tego święta idą, więc trzeba było trochę popracować w kuchni, w ostatnim tygodniu zrobiłam praktycznie wszystko co można zrobić stosunkowo wcześniej żeby nie zostawiać niczego na ostatnią chwilę, ulepiłam pierogi, zrobiłam makaron na kluchy z makiem, i upiekłam marcepany i pierniki, ryby mam już kupione, mięso na drugi dzień świąt też mam kupione, dziś wstawiam kapustę na bigos...jutro ubieramy choinkę. W wtorek zrobię śledzie i sałatki.
Samopoczucie, ostatnio mam nie za dobre, podobnie jak niektóre z Was, mimo szczęścia i radości z bliskiego macieżyństwa, chciałabym, żeby już się ta ciąża skończyła...oprócz stałych dolegliwości (ból krocza, bioder, i kręgosłupa) ostatnio pobolewa mnie brzusio, dostaje takie pojedyncze skurcze, raz z prawek strony raz z lewej, dobrze że w poniedziałek idziemy do ginka to mnie napewno uspokoi.

Co do wagi...na początku też się martwiłam, stale wydawało mi się, że Mała słabo rośnie, w 25 tyg. ważyła 636 g. 9.12. (27tydz.) na USG 3D lekarz przekazał nam, że dzidzia już nadrabia bo waży 955g.:-D jestem ciekawa ile teraz przybrała?;-)
 
Witajcie - u mnie szaro i buro za oknem, ciemno jakby była 16.00 a nie 11.00:-(
Ale sumiennie nadrobiłam wszyściuteńkie posty z wczoraj i z dzisiejszego poranka i od razu milej się zrobiło:-)
Ja wczoraj po południu byłam na wigilii w pracy - było bardzo miło:tak: Lubię swoją pracę, a zwłaszcza dobrą i harmonijną atmosferę, dlatego wczoraj bardzo przyjemnie mi się siedziało, gawędziło i zajadało... Wysłuchałam tyle komplementów na temat mojego wyglądu - że kwitnąco, że śliczny brzuszek, itd... - ja wiem, że dla kobiety w ciąży trzeba być miłym:-D ale i tak było mi przyjemnie.
Wieczorem byliśmy jeszcze z moim M na urodzinach jego chrześniaka, który kończył 7 lat - oczywiście był tort i było bardzo sympatycznie.
Po całym dniu byłam jednak padnięta - zaczynają boleć mnie nogi - może to wynik wczorajszych obcasów - niemądra założyłam szpilki, żeby było elegancko a myślałam, że to tylko siedzienie będzie - a jednak wieczorem nogi bolały okropnie i dziś też mam jeszcze takie, jakbym wczoraj przeszła z 10 km.
Wczoraj minął miesiąc mojego L4 i mimo, że nie leżę cały czas bo nie muszę, to jednak takie leniuchowanie w domu nie jest najlepsze, bo wcześniej byłam cały czas w ruchu - chyba muszę jednak codziennie wychodzić na spacer.
Wybaczcie, że nie odpowiedziałam nikomu indywidualnie, ale uzbierało się tyle postów, że na pewno kogoś bym pomineła - bardzo fajnie Was poczytać i cieszę się że jesteście.:-D
Jutro idę do ginka - stresuję się bardzo, będzie to wizyta raczej bez USG, ale mój lekarz przyglądnie się temu mojemu ciśnieniu - w domu jak już wielokrotnie pisałam mam niskie, dziś jestem tak senna i marzę o kawie - ale nie piję. Mam nadzieję, że to ciśnienie nie wyskoczy jutro wysokie, ale z drugiej strony na samą myśl o wizycie serducho mi kołacze i jak tu spodziewać się niskiego ciśnienia... A jak mi każe na święta iść do spzitala?:baffled: Mam nadzieję, że z Małą wszystko OK - trzymajcie za mnie kciuki jutro.
 
Ostatnia edycja:
Hej

Jeny ile wy piszecie juz nie wiem co z kim i jak
Ale Viniki i Kitki --------trzymam kciuki zeby wszytsko bylo dobrze najwazniejsze ze dzidzioki sa zdrowe lezcie grzecznie i odpoczywajacie juz niedlugo i bedzie po wszytskim:-)
Maniulka------ fajnie ze drugo polowa bedzie no koniecznie musisz cos dobrego zrobic od rzołądka do serce przeciez:rofl2:
Dominika------ fajnie kolejna nowa osoba
Kaczuszka ------ja to mam humory i nerwy szok tak jak w pierwszym trymescie wszytsko bym chciala miec odrazu wszytsko mnie denerwuje jak jest nie tak jak ma byc masakra minie to mysle juz niedlugo:happy:
Monis ----moja dzidzia ma 1280 inne mamy pisały ze nawet wiecej juz wazna ich dziciatka to normalna waga jest gratulacje synka:tak:
Czyli co prawidłowa waga, tak też mi powiedział gin.
Niemogę w to uwierzyć,że juz ma prawie półtora kg, jejeku - superowo!!!
 
kurcze-mam pytanie odnoscnie swiąt a konkrtenie swiątecznego sprzatania- zawsze kupowałam pronto do mycia paneli, ale cos mi sie nie podobaja po ostatnik myciu...co jest jeszcze w miare dobre do mycia paneli drewnianch?
 
podobno sidolux wypuscil specjalna serie do paneli...ja pamietam jak lsnily podlogi mojej cioci po sidoluxie ale wtedy myla nim gumoleum.....czy jak tam sie nazywa ta imitacja drewnianej podlogi....w kazdym razie na panelach u mnie sie sprawdzil......
 
Dziewuchy tyle zescie napisaly ze zeby nie wyszlo 1 wypracowanie bez enterow bede pisala na raty kilkoma postami.Moze najpierw co u mnie-spalam dzis do 11 i zaspalam swoja dawke fenoterolu ktora biore o 8 rano...Teraz nie wiem czy pchnac wszystko 3 godziny czy olac i brac w stalych godzinach czyli 16 i 24.Troche nie chce mi sie budzic o 3 w nocy;)Humory mam calkiem w porzadku,jedyne co mnie czasem bierze to strach (i oczywiscie radosc jednoczesnie) ze porod (cc) zbliza sie juz takimi wielkimi krokami!Co do wagi dzidziusiow to wszystkie ktore podajecie wagi sa wg mnie dobre.Bo przykladowo moja corcia w 23 tc wazyla 650g a w 28 tc 1380 g wiec podskoczyla wlasnie po 23 tc.Zreszta dla pocieszenia-ja rodzac sie w 32 tc wazylam 1650g i wszystko bylo ze mna OK.dostala 8 pkt Apgar (2 ujemne za sino-czerwony odcien skory i niska wage),polezalam w inkubatoprze 3 tyg az doszlam do 2kg i bylam w domku-zero powiklan czy wczesniaczych niedomagan.Wiec ta waga nie jest az taka wazna.Co do mojej dzidzi-maz i jego brat wazyli ponad 4 kg przy porodzie,a babcia meza urodzila wszystkie 7 dzieci powyzej 4kg.Maz jest wprawdzie szczuply ale wysoki wiec dzidzia moze byc spora (ja jestem przecietna),na czym mi az tak nie zalezy bo dziecko 3kg jest jak najbardziej OK a duzego ciecia na brzuszku tez nie chce wcale miec.
 
reklama
Teraz przepisuje z kartki co komu mialam odpisac,haha:kaczuszka-to jakis niedelikatny lekarz ze tak cie zbadal,tez mam badania reczne aby sprawdzic czy szyjka zamknieta ale delikatne.Wszystko sie uda-lez i sie nie przemeczaj.Monis-waga jak juz wyzej pisalam jest OK,ja wiem ze duze dzieci kojarza sie z cukrzyca i innymi nieprawidlowosciami ale twoja dzidzia wazy jak najbardziej OK.Juz wklejalam kiedys tego linka ale tu sa siatki centylowe-zobacz jak duze moga byc widelki: Gimbla.pl :: Waga płodu w ciąży Domi-witaj na forum,ciesze sie ze na badaniach wszystko OK,Kobieto podziwiam ze dopiero teraz L4 masz!maniulka - ciesze sie ze bedziesz miala lada chwila chlopa przy boku.My z mezem jestesmy raczej nierozlaczni,wiec naprawde wielki podziw dla tych z was ktore musza troche czasu zyc z mezami na odleglosc.Miotlica-trzymam kciuki za twoje badanie,na pewno bedzie OKKasiulka- ale jestes zorganizowana!Jak juz porobisz salatki i sledzie to jakbys miala chwilunie wrzuc prosze na watek marcowki gotuja,ja chetnie skorzystam z przepisow,zwlaszcza na salatki:)Modroklejka - wspanialy jest sidolux,on daje taka byszczaca nawierzchnie podlodze,jakby sie woskiem przetarlo i wypolerowalo.Kurz sie tak nie trzyma tej podlogi i latwo utrzymac czystosc.Ja wyniki badan zawsze dostaje do domu,potem musze je i tak przywiesc na porod do szpitala.UFF to chyba na tyle:)
 
Do góry