M
modroklejka
Gość
ABSOLUTNIE UROCZE!
4 tydzień - mam wielkość łebka od szpilki i bardzo, bardzo szybko rozwijam się. Składam się z trzech listków zarodkowych, z których za kilka tygodni wykształcą się układy i narządy.
6 tydzień - widać mnie gołym okiem; zaczyna bić moje serduszko, niestety zamiast nóżek mam jeszcze ogonek, ale już niedługo
9 tydzień - na USG możesz zobaczyć jak się poruszam, jestem wielkości oliwki, mam wykształcone dłonie i paluszki, oczy i wiele innych narządów
10 tydzień - mam już 4,5 cm i umiem rozróżnić czy moja mamusia jest spokojna, czy zdenerwowana, mam wykształcone wszystkie narządy
11 tydzień - miewam czkawkę, ale Ty mamusiu jeszcze tego nie czujesz, zaczynają mi rosnąć paznokcie
12 tydzień - możesz usłyszeć bicie mojego serca, umiem otwierać buzię i połykać wody płodowe
13 tydzień - umiem już ziewać, przeciągać się, czasami udaje mi się trafić kciukiem do buzi
14 tydzień - potrafię ssać, wykorzystuję do tego własny palec, umiem pić płyn owodniowy, a poza tym korzystam z przestrzeni jaką mam i bardzo dużo się gimnastykuję, dzięki temu kiedy się urodzę będę silny i sprawny
15 tydzień - bardzo lubię prostować się, przewracać, przeciągać, zaciskać piąstki i prostować palce; ssanie palca służy mi jako pocieszyciel kiedy jest mi smutno, na tułowiu zaczynają mi rosnąć włoski, mamusia mówi że to meszek płodowy
17 tydzień - słyszę i bardzo nie lubię głośnych dźwięków
18, 19 tydzień - czujesz jak się poruszam, ćwiczę pilnie ssanie i ruchy oddechowe, a także zamykanie i otwieranie oczu- wiem że kiedy się urodzę bardzo mi się to przyda
20 tydzień - lubię się bawić, ale do zabawy mam tylko pępowinę, potrafię się cieszyć, albo smucić
22 tydzień - czujesz jak Twój brzuszek rytmicznie podskakuje - to ja mam czkawkę, zaczynają mi się kształtować zawiązki zębów i rosną włoski na głowie
23 tydzień - odróżniam Twój głos Mamusiu od innych głosów i lubię go najbardziej. Po pierwsze to najbardziej mnie uspakaja ze wszystkich głosów jakie słyszę, jest dla mnie najbardziej kojący, ale też interesujący. Już teraz nie próżnuję i zaczynam się uczyć języka, w jakim rozmawiasz codziennie w pracy, z Tatą i innymi osobami... Bardzo lubię również jak Tatuś rozmawia ze mną przez twój brzuszek, jak śpiewa mi wieczorem kołysanki. Bardzo lubię jak czytacie mi razem bajeczki. Przekonacie się sami, że jak znajdę się po drugiej stronie brzuszka to będę je pamiętał.
26 tydzień - rosną mi brwi i rzęsy i bardzo nie lubię jak mama pali papierosy, albo jest w towarzystwie palaczy
27 tydzień - potrafię otworzyć oczy i widzę światło i ciemność, kiedy śpię, śnią mi się różne fajne rzeczy
28 tydzień - odróżniam cztery podstawowe smaki, zdecydowanie wolę słodki i zaczynam tyć, aby po urodzeniu nie marznąć
29 tydzień - lubię słuchać muzyki, reaguję na nią i zapamiętuję ją. Bardzo lubię muzykę przy której ćwiczycie z Tatą na zajęciach w szkole rodzenia, jest taka spokojna i relaksująca. Myślę, że kiedy się już urodzę będzie mi ona ułatwiała zasypianie.
33 tydzień - potrafię zlokalizować źródło światła i staram się go dotknąć, zaczynam myśleć i zapamiętywać np. krótkie wierszyki, które czytają mi rodzice
34 tydzień - zaczynam nabierać odporności, aby po urodzeniu nie zachorować
35 tydzień - uczę się oddychać, ćwicząc ruchy oddechowe, bo to już najwyższy czas, uczę się siusiać
37 tydzień - mam długie, ładne paznokcie i powoli oswajam się z myślą, że niedługo opuszczę moje przytulne wnętrze.
4 tydzień - mam wielkość łebka od szpilki i bardzo, bardzo szybko rozwijam się. Składam się z trzech listków zarodkowych, z których za kilka tygodni wykształcą się układy i narządy.
6 tydzień - widać mnie gołym okiem; zaczyna bić moje serduszko, niestety zamiast nóżek mam jeszcze ogonek, ale już niedługo
9 tydzień - na USG możesz zobaczyć jak się poruszam, jestem wielkości oliwki, mam wykształcone dłonie i paluszki, oczy i wiele innych narządów
10 tydzień - mam już 4,5 cm i umiem rozróżnić czy moja mamusia jest spokojna, czy zdenerwowana, mam wykształcone wszystkie narządy
11 tydzień - miewam czkawkę, ale Ty mamusiu jeszcze tego nie czujesz, zaczynają mi rosnąć paznokcie
12 tydzień - możesz usłyszeć bicie mojego serca, umiem otwierać buzię i połykać wody płodowe
13 tydzień - umiem już ziewać, przeciągać się, czasami udaje mi się trafić kciukiem do buzi
14 tydzień - potrafię ssać, wykorzystuję do tego własny palec, umiem pić płyn owodniowy, a poza tym korzystam z przestrzeni jaką mam i bardzo dużo się gimnastykuję, dzięki temu kiedy się urodzę będę silny i sprawny
15 tydzień - bardzo lubię prostować się, przewracać, przeciągać, zaciskać piąstki i prostować palce; ssanie palca służy mi jako pocieszyciel kiedy jest mi smutno, na tułowiu zaczynają mi rosnąć włoski, mamusia mówi że to meszek płodowy
17 tydzień - słyszę i bardzo nie lubię głośnych dźwięków
18, 19 tydzień - czujesz jak się poruszam, ćwiczę pilnie ssanie i ruchy oddechowe, a także zamykanie i otwieranie oczu- wiem że kiedy się urodzę bardzo mi się to przyda
20 tydzień - lubię się bawić, ale do zabawy mam tylko pępowinę, potrafię się cieszyć, albo smucić
22 tydzień - czujesz jak Twój brzuszek rytmicznie podskakuje - to ja mam czkawkę, zaczynają mi się kształtować zawiązki zębów i rosną włoski na głowie
23 tydzień - odróżniam Twój głos Mamusiu od innych głosów i lubię go najbardziej. Po pierwsze to najbardziej mnie uspakaja ze wszystkich głosów jakie słyszę, jest dla mnie najbardziej kojący, ale też interesujący. Już teraz nie próżnuję i zaczynam się uczyć języka, w jakim rozmawiasz codziennie w pracy, z Tatą i innymi osobami... Bardzo lubię również jak Tatuś rozmawia ze mną przez twój brzuszek, jak śpiewa mi wieczorem kołysanki. Bardzo lubię jak czytacie mi razem bajeczki. Przekonacie się sami, że jak znajdę się po drugiej stronie brzuszka to będę je pamiętał.
26 tydzień - rosną mi brwi i rzęsy i bardzo nie lubię jak mama pali papierosy, albo jest w towarzystwie palaczy
27 tydzień - potrafię otworzyć oczy i widzę światło i ciemność, kiedy śpię, śnią mi się różne fajne rzeczy
28 tydzień - odróżniam cztery podstawowe smaki, zdecydowanie wolę słodki i zaczynam tyć, aby po urodzeniu nie marznąć
29 tydzień - lubię słuchać muzyki, reaguję na nią i zapamiętuję ją. Bardzo lubię muzykę przy której ćwiczycie z Tatą na zajęciach w szkole rodzenia, jest taka spokojna i relaksująca. Myślę, że kiedy się już urodzę będzie mi ona ułatwiała zasypianie.
33 tydzień - potrafię zlokalizować źródło światła i staram się go dotknąć, zaczynam myśleć i zapamiętywać np. krótkie wierszyki, które czytają mi rodzice
34 tydzień - zaczynam nabierać odporności, aby po urodzeniu nie zachorować
35 tydzień - uczę się oddychać, ćwicząc ruchy oddechowe, bo to już najwyższy czas, uczę się siusiać
37 tydzień - mam długie, ładne paznokcie i powoli oswajam się z myślą, że niedługo opuszczę moje przytulne wnętrze.