maniulka
Pozytywnie zakręcona:)
miotlica gratulacje ciociu :-):-):-)
co do placków to ja bardzo lubię, a mój synek mógł by codziennie jesć po prostu uwielbia,więc kochany dziadek robi mu kiedy tylko wnusio sobie zażyczy wiec zawsze i ja się załapie, tym sposobem oszczędzam moje paluszki.Kiedys próbowałam robic robotem a raz maszynką do mielenia mięsa ale jakies takie nie bardzo były,jak juz robie sama to na tej tareczce biedna tre a najlepiej jak mąż to robi on se nigdy paluchów nie potarkował hihi
co do placków to ja bardzo lubię, a mój synek mógł by codziennie jesć po prostu uwielbia,więc kochany dziadek robi mu kiedy tylko wnusio sobie zażyczy wiec zawsze i ja się załapie, tym sposobem oszczędzam moje paluszki.Kiedys próbowałam robic robotem a raz maszynką do mielenia mięsa ale jakies takie nie bardzo były,jak juz robie sama to na tej tareczce biedna tre a najlepiej jak mąż to robi on se nigdy paluchów nie potarkował hihi