reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2009

reklama
Ivaz jak dla mnie przegięcie,ale wiem ze sa dzieci które już dawno nie ssą piersi a jak pojawi się rodzeństwo to nagle chcą,generalnie to nie jest dla mnie wytłumaczenie bo jak by chciało gwiazdkę z nieba to co?
 
oglądałam raz program na temat długiego karmienia i jedna babeczka karmiła swoje córki do 14 lat!! aż nie zaniknął im odruch ssania, wg mnie ok jest karmić 2- 3 czy nawet 4 letnie dzieci ale 8 czy 10 latek to już gruba przesada, ale to tylko moje zdanie. Ale podziwiam za wytrwałość przecież przy taki starszym dziecku to jest troszkę uciążliwe, moja znajoma karmiła do 2,5 roku i powiedziała że nigdy więcej, najadła się tyle wstydu przez małego, bo jego mało interesowało gdzie są i co robią on chce cyca i już, rozpina bluzkę i sam się obsługuję :) parę lat temu nie było takiej mody na karmienie, a zresztą i teraz ciężko o zrozumienie, widząc karmiącą np w parku na ławce i co najlepsze zazwyczaj to nie mężczyźni są tym oburzeni a starsze panie, które przypuszczalnie też mają dzieci, za co ja zawsze podziwiałam moje koleżanki, które na ławce potrafiły nakarmić malucha :) ja musiałam iść do domu, nakarmić i wyjść z powrotem
 
Oli, ale tu nie chodzi o karmienie 2 czy 3 latka, ale o karmienie dwojki dzieci niemowlaka i starszaka bo podobno mleko matki dostosowuje się do potrzeb ssaka, ale w tym przypadku do którego??
 
kure no beznadziejne to forum!!! ni mogę nic znaleźć, nie podobają mi się kolory, wszystko jest inaczej - i własie wygląda jak pierwsze lepsze forum, a nie nasze ukochane... no beznadzieja.......

co do karmienia - pokarm dostosowuje sie do mniejszego dziecka
ale widać fakycznie na wszystkich zdjęciach jest maluszek - bardzo malutki - więc przypuszczam, ze to kwestia właśnie - potrzeby bliskości - bo pojawiło sie rodzeństwo

wróciliśmy z impry - było ok, Zuzka u dziadkow też ok. M rzuca palenie - więcej wam nie powiem bo nie mogę się odnaleźć tutaj...
może jutro
 
reklama
Justyna to jeszcze jakoś nie dopracowane jest,mnie tez to denerwuje ale jest tak jak napisała Magdalenka

Nocka ok,mała tylko raz obudziła się na jedzonko:-)
Słoneczka dzisiaj brak,więc tak szaro i ponuro,mała wstała dzisiaj przed 7 więc może zaraz pójdzie lulu a ja wezme się za sprzatanko bo dopiero kuchnię ogarnęłam,na obiad dzisiaj pizza :-)ale niedla mnie,ja jakieś warzywka sobie zrobię może z ryżem

Jej czy ja się przyzwyczaję do tego nowego forum:-(weszłam z nadzieją że jest po staremu
 
Do góry