Serdeczne dzieki Mordoklejka!
Niestety tyle to wiem, rzecz podobno jest bardziej skomplikowana chodzi o to jakie potem otrzyma się wynagrodzenie na macierzyńskim. Ciekawa jestem ile z Was jest na zwolnieniu i jak długo zamierzacie na nim zostać?
Co do zgagi Renie pomaga mi średnio i tylko jak je ssę, a cola nie przechodzi mi przez gardło, jestem załamana, bo lekarz obiecywał mi trzytygodnie temu że jeszcze tydzień tych męczanrni, a tak naprawdę nic sie nie poprawia. Wiecie, że ja nie moge jeść nic z dodatkiem mleka, bo od razu zwracam-a nie byłam nigdy na nie uczulona, nie mogę jeść jabłek, pić soków...makabra.
Jak czytam o Waszych apetytach to mi się płakać chce. Brzuszka nie widać, spodnie mi z tyłka spadają i jestem jak zywy cień juz trzeci miesiąc.
Niestety tyle to wiem, rzecz podobno jest bardziej skomplikowana chodzi o to jakie potem otrzyma się wynagrodzenie na macierzyńskim. Ciekawa jestem ile z Was jest na zwolnieniu i jak długo zamierzacie na nim zostać?
Co do zgagi Renie pomaga mi średnio i tylko jak je ssę, a cola nie przechodzi mi przez gardło, jestem załamana, bo lekarz obiecywał mi trzytygodnie temu że jeszcze tydzień tych męczanrni, a tak naprawdę nic sie nie poprawia. Wiecie, że ja nie moge jeść nic z dodatkiem mleka, bo od razu zwracam-a nie byłam nigdy na nie uczulona, nie mogę jeść jabłek, pić soków...makabra.
Jak czytam o Waszych apetytach to mi się płakać chce. Brzuszka nie widać, spodnie mi z tyłka spadają i jestem jak zywy cień juz trzeci miesiąc.