I
ivaz
Gość
Iśku ja to już nawet nie mam wózka z gondolą, Zośka odkąd skończyła 3 miesiące nie dało jej sie położyć w gondole choć też miałam z regulowanym zagłówkiem. Z reszta do tej pory wózek nie jest jej ulubionym środkiem transportu, najlepiej lubi w nosidle ergo, teraz juz nosimy ja na plecach to jest super zadowolona. Chocia babcia woli wozek, ale na jakiś dłuższy spacer to z moją Zośka wózkiem się nie da zawsze zabieramy nosidło, jak juz jej się znudzi to myk na plecy i maszerujemy dalej.
Zazdroszczę takich dzieci co potrafią w wózku dłuzej jak 20 minut wytrzymać z moją się nie da:-(, jak ty to robisz ze mały chce jeździc w gondoli???
Musze i ja te czopki vibrucol kupić bo Zosia tez miała wczoraj kiepską noc, co chwila się budziła, też tłumaczę sobie to zębami
Maniulka, to miałaś stracha, też juz bym nie spała a czuwała, nie wiem co to mogło być, całe szczęście że wszystko w porządku:-)
Zazdroszczę takich dzieci co potrafią w wózku dłuzej jak 20 minut wytrzymać z moją się nie da:-(, jak ty to robisz ze mały chce jeździc w gondoli???
Musze i ja te czopki vibrucol kupić bo Zosia tez miała wczoraj kiepską noc, co chwila się budziła, też tłumaczę sobie to zębami
Maniulka, to miałaś stracha, też juz bym nie spała a czuwała, nie wiem co to mogło być, całe szczęście że wszystko w porządku:-)