wysiadam!!!!!!
mój wspaniałomyślny mąż postanowił mi dzisiaj pomóc jak karmiłam ale otworzył okno u niej w pokoju -tylko jest jeden mały problem jest cholernie głośne a on zapomniał mi o tym powiedzieć więc śniącą już po jedzeniu luśke zaniosłam do pokoju którą obudziło okno!!!!!! pół godziny temu zaczęła marudzić wiec postanowiłam ja znowu nakarmić bo wydłużyła jej się aktywność m ją zabrał ja zaczekałam jeszcze na butle.... wlazłam do łóżka nakarmiłam marude i co patrze a ta ma 5kg siuśków w majtach!!!!! no wiec dzieciątko mam znowu rozbudzone bo m nie pomyślał ze dziecko w ciągu 4 godzin może się zsiusiać!!!!
mój wspaniałomyślny mąż postanowił mi dzisiaj pomóc jak karmiłam ale otworzył okno u niej w pokoju -tylko jest jeden mały problem jest cholernie głośne a on zapomniał mi o tym powiedzieć więc śniącą już po jedzeniu luśke zaniosłam do pokoju którą obudziło okno!!!!!! pół godziny temu zaczęła marudzić wiec postanowiłam ja znowu nakarmić bo wydłużyła jej się aktywność m ją zabrał ja zaczekałam jeszcze na butle.... wlazłam do łóżka nakarmiłam marude i co patrze a ta ma 5kg siuśków w majtach!!!!! no wiec dzieciątko mam znowu rozbudzone bo m nie pomyślał ze dziecko w ciągu 4 godzin może się zsiusiać!!!!