reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marzec 2009

reklama
Cześć dziewczyny, ja dzisiaj tylko o sobie...PRZEPRASZAM!!!

A więc wczoraj przyjechali do nas ,oi rodzice i odwiedziła nas ciocia, która na stałe mieszka w Anglii, ciocia pojechała wczoraj, bo rano wylatywała już do domu, a rodzice zostali do dzisiaj :-) Noc była super, bo Adim zajmowała się moja mama, a ja mogłam się wyspać:tak::-) Wogóle to pojechaliśmy dziasiaj do Akademii zdrowego rozwoju instytutu Pampers, mówię Wam, super przeżycie, naprawdę polecam!!!
 
Cześć dziewczyny, ja dzisiaj tylko o sobie...PRZEPRASZAM!!!

A więc wczoraj przyjechali do nas ,oi rodzice i odwiedziła nas ciocia, która na stałe mieszka w Anglii, ciocia pojechała wczoraj, bo rano wylatywała już do domu, a rodzice zostali do dzisiaj :-) Noc była super, bo Adim zajmowała się moja mama, a ja mogłam się wyspać:tak::-) Wogóle to pojechaliśmy dziasiaj do Akademii zdrowego rozwoju instytutu Pampers, mówię Wam, super przeżycie, naprawdę polecam!!!
słyszałam o tym ale u nas na śląsku już była:(( więc już się nie załapie a szkoda bo ostatnio nawet w telewizji o tym byl program
 
mirka, ja chciałam iść na to, nawet do mnie szwonili w tej sparwie, ale byłam wtedy na weselu, potem na poprawinach a w poniedziałek to już mi się nie chciało :-(
 
reklama
1. wszystkiego najlepszego dla Ady! a Tobie Eve - życzę powodzenia jutro w pracy.
2. kolczyki - ja Zu nie przebiję ani teraz ani jak będzie miała 5 lat. Bo wtedy dzieci może i chcą ale chyba ciężko mówić o odpowiedzialnej decyji. może jak będzie miała 9-10 lat i będzie chciała to z nia pójdę. Nie ważne czy mi się to podoba u małych dziewczynek czy nie - po prostu uważam, że nie mam prawa o tym decydować.
3. Kaczuszka - no to tak jak u mnie - tyle, że ja tak mam od początku:confused2: stąd konieczność dawania obiadków. ale jeszcze się trzymam - może uratuję karmienie. tyle, że w nocy na razie mam spokój - ale jeszcze 2 tygodnie temu wstawałam co godzinę przez miesiąc!!!!!!:szok::szok::szok:
4. filmy - ja Joe Blacka nie znoszę. ale może dlatego, że widziałam go w kinie na strasznej randce. okropność - pewnie mi sę kojarzy:sorry:ja lubię requiem for a dream, podziemny krąg - ale też przeminęło z wiatrem i... dirty dancing.:laugh2: to dla mnie mój kultowy film
5 - Mirka - ja byłam będąc w ciąży. daje do myślenia. szczególnie jak się sprawdza jak się czlowiek uczy chodzić... nigdy nie będę tak prowadzać dziecka!!!!:tak::tak::tak:
ja byłam wczoraj na targach dziecięcych - ale niewiele ciekawych rzeczy było - i mało ludzi. potem pojechaliśmy na jarmark wojewódzki - taka 3 dniowa impreza na głonej ulicy miasta. dzisiaj mieliśmy jechać na basen ale nam jakiś bałwan stanął transitem w bramie i polazł gdzieś:wściekła/y: wezwałam policję....
w piątek przychodzi do mnie babeczka uczyć mnie masażu dla niemowląt - zdam relację - ciekawa jestem jak wyjdzie. w czwartek mam spotkanie z dziewczynami ze szkoły rodzenia - heh ciekawe ile z nich przyjdzie...:confused2:nie mam auta - więc mnie będzie cciężko. a jutro jadę do warszawy.
Spotkałam się też z doradcą laktacyjnym. mam plan poprawy karmienia na najbliższy tydzień - no cóż łatwo nie będzie:zawstydzona/y:i babeczka dopatrzyła się u małej jakiś problemów z napięciem mięśniowym, mówiła, że to według niej z tego wiekszość problemów. a ja nic nie zauważyłam... zobaczymy czy pediatra da mi skierowanie do rehabilitanta bo neurologa nie ma do końca września:baffled:. masakra...
no to tyle u mnie w telegraficznym skrócie:laugh2:
 
Do góry