reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marzec 2009

reklama
Ja mam synka i jak był mały to mu naciągałam i wszystko było ok. Potem przestałam , bo on się temu sprzeciwiał- tak ok 3 r.ż. a nie chciałam tego robić na siłę, żeby jakiegoś urazu nie miał i przez dłuższy czas nic z tym nie było robione, jak poszliśmy na bilans 4 latków pediatra powiedziała, ze troszkę zarosło i może mu grozić nacinanie więc Michał już był na tyle duży, że sam to robił, nazwaliśmy to- "ćwiczonko" i do teraz robi to przy każdej kąpieli i jest oki- schozi cały:-)
 
ewelcia - no nie wiem, ja naciągam. Mama mi doradziła, powiedziała, że może zarosnąć, więc tak delikatnie z mdłem podczas kąpieli naciągam...
 
a ja nie naciągam lekarka kazała nie ruszać do roku i być tu mądry i pisz wiersze :baffled::confused::confused::confused:
 
Nam pediatra kazała nic nie robić do 1 rż. Powiedziała, ze wczesniejszym odciaganiem to sobie mozna tylko problemów narobic, bo jak się juz zacznie, to trzeba systematycznie. Oczywiscie jakby sie cos zaczelo dziac, to trzeba reagowac, ale tak to nie ma potrzeny. Tak wiec ja sie nie tykam, jak bedzie mial rok, to zobaczymy.
 
Powiem wam że ja nie pamiętam kiedy zaczęłam Nikusiowi naciągać ale chyba jak miał trochę około pół roku ale głowy nie dam za to natomiast na pewno nie jak był taki mały . Jutro mamszczepienie więc może zapytam pani doktor.
 
reklama
ale się zdziwiłam, że nam forum przeniesli...wchodzę jak zwykle, bez patrzenia a tu nagle tematy nieznajome, ludzie nieznajomi...:-p dopiero po chwili zorientowałam ie, że to majówki...:-p
 
Do góry