reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

A ciebie ze szpitala wypuścili z białkiem????

no tak, bo te 0,06 to naprawdę śladowe ilości, gdzie mi do 2g! poza tym już nie boli głowa, ciśnienie w normie, nogi nie puchną... ale jak tylko cos, to mam lecieć na IP.

Ionka a to bialko wychodzi na papierku?

no właśnie chyba nie, bo jak mi zrobili w poniedziałek takie standardowe, to było ok... ale może jak dużo tego białka jest, to wychodzi?? :confused: mi zbierali mocz przez 2 dni do badań, każde siku miałam do kubka ;-)


echhh, zastanawiam się, co na obiad... mąż chce rybę, ale ja, odkąd w ciąży jestem, mam mdłości na samą myśl :baffled:


w poniedziałek ide do gp, mam nadzieję, że da mi zwolnienie od pracy, bo zwyczajnie nie chcę sie zadręczać czy wszystko ok z małą... tylko, że ta lekarka taka chętna do zwolnien, jak krowa do tańca :dry:
 
reklama
hej
widze ze coraz wiecej wiadomosci z szpitali i "porodowki" , w sumie to jeszcze chwila i pewnie sie zacznie :)

ja mialam taki kryzys skurczowy okolo 36tc , gin mi mowil ze wtedy czesto dziecko sie obniza, wstawia do kanalu rodnego i przez to macica wykonuje ruchy i pojawiaja sie skurcze i ze potem sie to powinno unormowac jeszcze, no i u mnie chyba tak sie wlasnie stalo bo ja to sie generalnie czuje sie znowu ok.

moze i troche wyluzowalam bo w sumie to moge juz urodzic bo za 2 dni ciaza zostanie juz oficjalnie donoszona
dzis kupilam reszte rzeczy dla dziecka , spakuje sobie torbe zaraz wkoncu tez
no ale ja narazie nie staje w kolejce do porodu, musze z Synowi urodziny wyprawic jeszcze :)

mloda_mamusia1 w sumie to ciaza juz bedzie doszona wiec moze i naprawde nie ma co czekac :)
 
alescie sie rozpisaly... :szok:
No ale przebrnelam przez wszystko - najbardziej w pameici utkwila m igalaretka MoniSkiBe i tez chcialam poradzic zeby nei wlewac takie jplynnej tylko juz na pol tezejaca :tak:

No i nie straszcie siebie nawzajem opowiesciami z porodowki lepiej :-D
Ja tez sie boje ,ale skoro jeden porod przezylam to mysle ze z drugim tez dam rade ;-) Wy tez dacie :tak::tak::tak:

DZIS BYLAM OSTATNI RAZ W PRACY!!!!!!!!!!!! Normalnie szok... :szok::szok: Niby powinnam sie cieszyc, ale... :dry: jakos tak mi dziwnie... :confused:
 
mysz1978 to i tak bardzo dlugo pracowalas :-)
ja w sumie caly czas pracuje, no ale nie w swojej "normalnej" pracy tylko zajmuje sie tez papierami u tesciow , no ale to robie kiedy chce i gdzie chce oby tylko bylo zrobione :)

A tak zmieniajac temat to dzis bylam w aptece i kupilam dla Malej Oilatum, Sudocrem i sol fizjologiczna i zaplacilam za to ponad 80 zl , zapomnialam juz ile taki malec jednak kosztuje...
 
Patinka super ze jestes juz w domku :tak::-) wypoczywaj kochana duzo :) buziak:*
Podczytuje Was dzis caly dzien ale jakos nie mam weny do pisania...wybaczcie kochane...słaby dzionek dzis mam strasznie...

Któraś z Was pisala o nadmiernym pragnieniu, ja mam to samo :szok: woda 1,5 litra idzie mi na dzien, procz tego własnie litry herbaty, soki itp...masakra jakas )))
 
mnie też suszy...zwłaszcza po śniadaniu :-D

moniska ja no-spe forte też tylko na receptę dostawałam...
od 3-6miesiaca ciąży miałam bóle podbrzusza...zwykła no-spa mi pomagała...ale brałąm ją tylko jak już nie mogłam wytrzymać bólu, bo podobno jest szkodliwa i przenika do łozyska... a tą forte to tylko kilka tabletek zażyłam jak miałam napady bólu w 6miechu :dry:
 
no ja mam nadzieję, że do pracy tez na razie nie wróce... zobaczymy, co lekarka powie... a jak nie da zwolnienia, to jeszcze 3 tygodnie, do końca lutego...

ja też piję okropnie dużo :tak:
w szpitalu z tym kubkiem nie nadążali heheh, musiałam sobie sama wpisywać do karty, ile wypiłam i ile wysikałam ;-)

ale mi fajnie w domku... :-) cichutko i spokojnie :-)
ciekawe, kiedy mi się znudzi ;-)
 
dla mnie to jest chore z tymi zwolnieniami :dry:
powinno być tak że to ciężarna decyduje od kiedy chce zwolnienie...jeśli czuje że chce pracować w ciąży i nie ma ku temu przeciwwskazań to niech pracuje
a ta co nie chce to niech nie pracuje :-D a tu robią jakieś głupie akcje i nie chcą pisać zwolnień :no:
 
witajcie, moja córcia póki co ma 22oog jestem w 34 tyg identycznie jak Moniskabe zrobiłabym ten suwaczek ale juz sie chyba nie opłaci. dalej ułożona głowka w góre ale lekarzdalej jest dobrej mysli ciagle tez boli mnie podbrzusze magnzez 3 razy dzinnie kazal na to brac
 
reklama
Hejaaaaaaa aaallleee miałam melodie do spania:tak: Dla sprostowania to nospa forte jest właśnie na receptę,dziwie się że w aptece wydali bez tego:baffled:

marela- no niestety teścia niemam a gołąbki napewno były świeze bo robiła je przy mnie...hahaha poza tym mąż jadł i jemu nic nie było,ja mam zawsze takie szczęście:))
 
Do góry