reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

tabasia wracaj szybko do domku i jeszcze w 2 paku :)) jeszcze troszke musimy dac rade .My pojedlismy i zaraz pekne tak mi pelno :)ale bylo mniammmmm a teraz ide poskladac pranie ,potem myju i pomoge M przy lekcjach jutro ma klasowke z matmy :)Spijcie spokojnie
 
reklama
no to ja własnie choppery sobie upodobałam. Taka honde shadow mrrrr
Bo na mojego małża to nie bardzo- on sobie upodobał plastikowe motory- ma bandita a to stanowczo nie na moje rozmiary :no:

Ja zdawałam na kat. A w 2008 roku, a mąż w 2007. Świetna sprawa, tylko ja się boję troche jego motorem jeździć bo to ciężki chopper, wierce mu dziure w brzuchu, że ja chce suzuki sv 650 :-):-):-) Zobaczymy może kupi żonie w ramach prezentu za urodzenie didziola:-D

No to znalazły się następne napalone żonki...ja jako plecaczek pomykam od 5 lat na Suzuki Intruderze ....nie zaduży ale ma to coś :tak:!
 
hej mamusie :sorry2:
miałam dziś niemiłą przygodę- w pracy dzieci mi wlazły pod nogi i sie wywaliłam :zawstydzona/y: podparłam się rękoma i huknęłam kolanami o podłogę, ale i tak stres był :-(
a teraz od pól godziny mam btzuch jak kamień, wzięłam no-spę i czekam na efekty :zawstydzona/y:

Tabasia- trzymam kciuki! będzie dobrze! :tak:
(i wyczaisz irlandzki szpital od środka ;-))

Czarnuszka- słuszna decyzja o piątku i szpitalu. nie martw się, w domu sobie poradzą, będą musieli :tak:

Mariola- słów brak na takie zachowanie Twoje siostry- gówniary :baffled:


dziewczyny zmiana planow.
Ciocia Karola dzwonila, ze tam gdzie ona pracuje w hurtowni zabawek na magazyn szukaja kogos.
No i Karol pojechal i jutro idzie do pracy :-)
no i pensja lepsza poki co o 500 zł. Narazie umowa na okres probny, po miesiacu normalna i podwyzka. :-)

hej, to super wiadomość!! :-)

Moniat84 jakas beznadziejna ta twoja gin- co ją obchodzi twoje L4 ma wypisać i już!- to jej obowiązek, przecież masz prawo się zle czuć!

heh, z moich doświadczeń wynika coś innego :baffled: to żaden jej obowiązek, niestety :baffled: ostatnio jak ją poprosiłam o przesunięcie na zaświadczeniu daty o 2 dni do przodu (bo mnie nie chcieli puścić na urlop szybciej), to mi powiedziała, że ona nie kłamie (chyba w przeciwieństwie do mnie) :dry:

wczoraj na szkole rodzenia położna mnie pytała, czy ja mam już termin na teraz skoro taki duży brzuch :confused: normalnie się załamałam, że wyglądam widocznie jak słoń :baffled:
potem w sklepie ekspedientka tez pytała, czy już niedługo rodzę :baffled:
a tu jeszcze tyle czasu...
hehehe :-D
zapewne jak będę w 9tym miesiącu wszyscy będą pytać, czy noszę bliźniaki, a może trojaczki :-p eh....

mi z kolei mówią, ze to fajnie urodzić w maju- taki ładny miesiąc :-D a jak ja mówię, ze termin mam za 8 tygodni, to nikt mi nie wierzy! :-D
a moim zdaniem brzuch mam wielki ;-)

Witam!! właśnie mi mój M przyniosł komputer do szpitala i piszę! Nie wiadomo jak długo będę leżeć. Mam zbiórkę moczu dobowego, i jutro ok 11 będę miała wyniki, czy białko mi się zmniejsza, czy nie, jak nie, to poród, jak tak to czekamy do 36-37 tc ;-);-)i tez poród... Tak mi się już tu nie chce leżeć, naogłądałam się noworodków, że nie wiem, hehe, że aż mi zbrzydły :-p A u was widzę, że głośno! hehhe

Kochana, trzymamy kciuki :tak:
 
Zgadzam sie z Sylusia :tak: Motor to zabaweczka jest która mozna sie przemieszczac a samochód do środek do przemieszczania sie który czasami moze byc zabaweczką :-)
 
marela my bylismy z 5,5 miesieczym Bartkiem na wakacjach nad morzem, mamy jakies 500km, grunt to zaplanowac sobie podroz w nocy, w dzien moze byc ciezko ale w nocy luz, wakacje byly udane generalnie
w 2009 tez bylismy ale to chyba byly nasze ostatnie wakacje nad polskim morzem, dziczeje chyba, te tlumy mnie oslabiaja , poza tym brak pogody i generalnie syf

mnie dopadl atak mojej blizejniesprecyzowanej jeszcze alergi.... kuzwa....udusze sie chyba :wściekła/y:

padne...
 
reklama
Do góry