reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

ccaroline85 masz super synka:)
Witam wszystkich po weekendzie!
A ja dziś w nocy miałam straszne sny. Jeden o tym że byłam z moim M na USG, ale ten gin najpierw powiedział że musi mi coś sprawdzić sondą i zaczął mi ją tam wkładać a ona była strasznie długa aż nagle poczułam skurczi się przestraszyłam i na szczęście obudziłam. Brrr okropny sen.
 
reklama
Witam w poniedziałek!!

Ja dzisiaj jestem nieprzytomna....głowa mnie boli koszmarnie, od 5 rano nie spię bo była straszna burza, grad, wiatr, pioruny, grzmoty ulewa.....a ja się panicznie boję!!
Rano w dodatku zabolał mnie tak brzuch(pierwszy raz w tej ciąży), ze aż mnie zgieło w pół....zaraz ból przeszedł iteraz jest ok, ale się przestraszyłam strasznie...

Mycha wytrzymasz jakoś:tak:Następnym razem będzie już waliło serducho!!!

Nicola, a jak twoje plamienia? Idziesz jakoś do lekarza??

Ja 14 sierpnia zapisałam się na USG, a rano zrobię badania krwi....i jak bedzie wszystko ok, to mogę jechać na wakacje:tak:

A co do wózków, to ja jeszcze też o niczym takim nie myślę....mam na razie 3 wózeczki i mam nadzieję, ze starczy;-)
 
Witajcie,

Moje objawy:
-Zmęczenie
-Bolesne piersi.
- Dwie kreseczki na tescie

To moja druga ciaza. Mam dwuletniego synka. Tym razem boje sie bardziej niz przy pierwszej ciazy. Mam nadzieje ze wszystko bedzie w porzadku :-)
 
Witajcie w poniedziałkowy poranek;-)Widzę, że temat wózkowy na całego;-) Ja się jeszcze nie zastanawiam ani nad wózkami, ani nad ubraniami, bo najpierw muszę się utwierdzić, że wszystko będzie z ludkiem w porządku. Po dwóch stratach nie myśli się z taką łatwością o zakupach, choć przyznam, że bardzo bym chciała;-)
Martwię się troszkę, bo cały czas biorę duphaston i zazwyczaj rano mam niewielkie plamienia:-( idę w środę do lekarza, zobaczymy, co powie. Poza tym wczoraj zauważyłam trochę brunatnej krwi i się przestraszyłam, ale dziś już spoko. Pocieszam się, że to dlatego, że w tych dniach przypadała by moja druga @, więc nie martwię się za bardzo. Ale też się nie przemęczam i staram się dużo leżeć.

Pozdrawiam Was serdecznie, trzymajcie się dzielnie;-)w dwupakach;-);-);-)
 
Witam nowe marcóweczki

Cześć dziewczyny...czy którąś oprócz mdłości męczą omdlenia? Ja już nie mogę sobie dzisiaj poradzić...mąż jest w pracy więc nie ma nikogo w domu, ciągle leże w łóżku bo inaczej mam samolot w głowie. W łazience upadłam na kafle, całe szczęście że skończyło się tylko na siniakach :nerd: mam nadzieję że Wy miałyście lepsze poranki ....

Słyszałam, że dziewczyna dalszego znajomego ciągle mdlała w I trymestrze i była bardzo słaba także zdarza się.

Ja czuję się koszmarnie, w dodatku muszę być w pracy, na szczęście nie przemęczam się, ale chętnie bym się położyła:-(
Zaliczyłam dziś pierwsze bliskie spotkanie z kibelkiem. Gdybym była pewna, że to z powodu ciąży do bym sie nie martwiła. Mąż niestety prawdopodobnie ma grypę jelitową, pół nocy przesiedział w toalecie, co najgorsze, też już mam rozwolnienie. Boże oby nie ta grypa:no:. Wysoka gorączka, wymioty, biegunka, to się może tragicznie skończyć dla mojej fasolki:no:. Trzymajcie kciuki bym tego choróbska nie złapała, nie mam pojęcia jak je leczyć w ciąży:angry:
 
Hello!

Ja jestem dzisiaj zestresowana. Wczoraj przekręcałam się na bok w łóżku i tak dziwnie zabolało w podbrzuszu. Od tamtej pory tak mam dziwnie w tym podbrzuszu, tak mnie kłuje. Nie przypomina to wogóle bólów, które miałam na samym początku, które były podobne do tych menstruacyjnych.
Strasznie się boję:-(. Powinnam iść do lekarza?? Miała tak któraś z Was??
A i zmieniłam sobie wiek ciąży na suwaczku po ostatnim usg. Gin określił termin porodu na 18 marca. Licząc od ostatniej @ jestem w 8tyg.1dz. ciąży. a wg usg tak jak na suwaczku.
 
Narazie trochę mi przeszło uff. Mdli mnie nadal ale to chyba przez dzidziusia;-).Wiem że na tę grypę dobra jest cola, no ale w ciąży to chyba niebardzo, no i czasami trzeba zbić gorączkę jak jest za wysoka. Mąż to ma tendencje chyba do tej choroby. Ostatnio to gorączka sięgała mu do 40 stopni i musiałam mu podać coś na obniżenie bo biedak miał straszne drgawki. Mnie na szczęście ostatnio ominęła ta grypa, miałam tylko lekkie przeziębienie i stan podgorączkowy, oby tym razem tak się to skończyło.
 
reklama
hej dziewuszki :)

ja wczoraj zaliczylam kibelek. pierwszy raz.
wracajac z warsztatow w Warszawie ( mam 28 km) musialam sie 3 razy zatrzymywac.. bylo mi duszno, glowa mi pekala i non stop mialam wrazenie, ze zaraz zwroce. ble :baffled:

Agniesiak skad jestes?
u mnie tez byla burza o 5 rano... dobrze, ze Karol mnie przytulal, bo bym umarla ze strachu... :no:
 
Do góry