reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

No ja właśnie sobie wypiję w domku, a do laboratorium mam 3 minuty na piechotę, więc chyba nie spalę tej glukozy przez taki "długi" spacer;-) Ja się właśnie specjalnie pytałam gina jak mam robić to badanie, bo mi się kazała sama laborantka spytać, bo mówiła, ze różnie lekarze zalecają. Mi może dał tylko z obciążeniem bez na czczo, bo może ta na czczo glukoza co robiłam wyszła mi niska.. w sumie to rzeczywiście po co robić na czczo mi glukozę jak już miałam robioną i wyszła dobrze.
 
reklama
dziewczyny a czy któraś z was ma kartę Lux-Med? Bo zadzwoniłam sobie do nich i mogliby mi wykonać USG (tylko zapomniałam zapytać czy mają takie 3d :sorry:) tylko potrzebuje skierowania... no i za darmo... hmm
 
Ja też cały czas myślę o mississ:-(jakoś nie potrafię tego sobie poukładać:-(tak mi żle że to się stało, tak nie powinno się dziać, o nie nie:wściekła/y:
[*]
[*]
[*]
 
mag349cos mi sie wydawalo ze ty tez masz termin na marzec a teraz juz wszystko wiem :)dzieki .

ja juz w domku dzisiaj dziwnie pobolewa brzusio jak chodze to tak kluje a jak usiade albo sie poloze jest ok .
Jutro na szczescie wizyta u mojego gina a w czwartek dokladne usg :)
a od rana mnie taka zgaga pali ze szokkkkkk auaaaaaaaaaaaaaa
 
Nie dosc ze Mississ najpierw stracila jednego blizniaka i byl tylko jeden musiala sie z tym pogodzic to teraz jeszcze to co sie stalo :(((
Jedyne co jestesmy w stanie zrobic kiedy sie takie rzeczy dzieja to musimy to zaakceptowac i sie z tym pogodzic bo zyc trzeba dalej .Ja wieze w to ze juz niedlugo bedzie znowu nosic nowe zycie w sobie a moze nawet dwa :)
 
witajcie

ja też myślami jestem z Emilką i Krzyśkiem

ale nie ukrywam że od wczoraj bardziej myślę o sobie bo wylądował w szpitalu:-:)-:)-( skurcze miałam już co 10-15 minut ale opanowali

szyjka mi się skróciła ale jest nieźle ;-) dostaje zastrzyki kroplówki leki dowcipne doustne i jakoś leci skurcze są ale rzadsze więc idzie ku dobremu czekamy za posiewm moczu żeby wykluczyć infekcje

ale najlepsze wieści są takie, że naczyniak się wchłonął a różnica między komorami ma tylko 1mm czyli jak pan dr powiedział że jakby się przyczepił to by powiedział, że to błąd aparatu komory są powiększone ale symetrycznie a to o niczym nie świadczy

pozdrawiamy
 
Matkoooooooo rybka_24 uwazaj na siebie ejjjjjjjj dziewczyny co to sie dzieje ://bylo jakos spokojnie a teraz co .............

Ja chyba zaczne z domu nie wychodzic i odetne sie od swiata jak misiek zapadne w sen zimowy i obudze sie tak kolo marca :)
 
reklama
O kurcze dziewczyny, ale się dzieje ,obyśmy dotrwały do tego marca:-:)shocked2:

Najpierw mississ teraz rybkacoś narzeka, prawie wszystkie z nas coś boli, strzyka, kłuje...masakra.

Ale fajnie usłyszeć też dobre nowiny rybka bardzo się cieszę:-):-)że z twoim synkiem lepiej.:-)
 
Do góry