reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Witam brzuchatki.
Ledwo się dobudziłam, ostatnio tak mam że jak mnie śpiączka złapie to nie ma siły choćby na stojąco to usnę.I nie przeszkadza mi krzyk, skakanie o łóżko mojej starszej pociechy. Masakra.:szok::szok:

ccaroline85 ja ostatnio po moich perypetiach pytałam lekarza jak to jest z tym twardnięciem brzucha. I potwierdził że może się zdażać. Przepisał mi magnez, luteine.
Jak będzie się często powtarzało to może idź do lekarza coś CI przepisze.

Ciekawe jak tam trzyma się missiiss:-(
 
reklama
co za wieści czytam :szok:
missiiss1301 trzymajcie się dzielnie, my wszystkie trzymamy kciuki za Was :tak:
oby wszystko skończyło się dobrze i by Wasz Maluch jeszcze poczekał, bądźcie dobrej myśli :tak: ale współczuję Wam bardzo takich stresów :-(

ccaroline85 powodzenia dla sisterki :tak: obyście dzisiaj cieszyli się Maleństwem po tej stronie brzuszka, szybkiego i bezproblemowego porodu życzę (jak każdej kobiecie ;-))

jedni się za bardzo spieszą na świat, drudzy nawet nie myślą by wyjść po terminie... eh :oo:

miłego dzionka Was wszystkim życzę, :happy:
takiego już z samymi dobrymi wieściami i miłymi zdarzeniami,
również dla tych, co mają niemiłe przejścia ze swoimi M
 
witam :)
Ale mialam noc nie moglam spac co chwile sie budzilam to siku to z boku na bok jejku a teraz nieprzytomna jestem a na 12 musze do pracy i mi sie nie chce .
Zjadlam buleczki z pomidorkiem a wczoraj wrocila tesciowa z polski i przywiozla mi ponad 2 kg grzeskow na wage :) mniammmmmmmmmmm czekolady wedla i takie tam roznosci .

zycze wam milego dnia
 
Dzieńdoberek
Ale tutaj ruch od samego rana;-)
Ja jak zwykle obudziłam się razem z moim Ł, który już wyszedł do pracy. Za oknem znowu pada:crazy:
Idę zaraz do piekarni po świeżutkie pieczywko na śniadanie i biorę się za... chciałam napisać, że za pisanie magisterki, ale jakoś mi to nawet ciężko przechodzi przez gardło:sorry: Ostatnio zrobiłam pierwszy krok w jej napisaniu.. zrobiłam aż stronę tytułową hehehe i miałam dość:eek: No ale czas leci nieubłaganie, zostało mi tylko 3 miesiące:shocked2::shocked2:
muszę się za to wziąć MUSZĘ!!!

No nic.. uciekam po zakupki, bo jestem głodna jak wilk:-p

a no i jakoś tak marnie ostatnio czuję ruchy mojego maluszka:-( Mam nadzieję, że wszystko jest w porządku.

A ja swoją pracę napisałam w 3 tygodnie, łącznie ze zbieranie materiałów. Miałam bardzi wymagającego promotora i zaakceprotował mi dopiero 3 wersję. Co się nerwów najadłam to moje. Ale z pracy byłam zadowolona.

Ja juz po małym sniadanku, teraz kawusia i pączuś :tak:
Ciekawe jak tam Missiiss?
 
wczoraj ogladalam taki program o wczesniakach i jesli sie urodzi takie beiedactwo w 7 miesiacu to ma duze szanse na przezycie a pozniej 8 miesiac to nie za dobrze :( jejku zawsze cos czy to juz do marca nie moze byc spokojnie .mam nadzieje ze Missiiss da rade i wszystko bedzie dobrze .Jak by mi sie mialo cos takiego przydarzyc to probowalabym wszystkimi silami wytrzymac do tego 7 miecha i wtedy jak juz by nie dalo rady a dziecko tak sie spieszy to trzebaby bylo rodzic .ostatnio czytalam ze kobieta urodzila w 20 tc walczyli tygodniami o zycie malenstwa i sie udalo :) po wielkich cierpieniach i strachu jest spokoj i szczescie :)

bedzie dobrze
 
Noooooooooooo juz posprzątałam i teraz odpoczynek...mlody moze usnie zaraz to ide nastawiac pomidorową.....miałam ostatnio robic ale jednak był rosoł....
Na sniadanie zjadlam 4 kanapki z nutella....tak sie zasłodziłam ze trzy dni nie rusze słodkiego hehe...
Wogole mam nastepna wizyte 3 grudnia.....i okazało sie ze egzamin na prawko tak samo musze przelozyc lekarza .....akurat sie tak zlozylo hehe :)

moze Maz Missis da nam znac co i jak u ich kruszynki!!!! oby dzidzius jeszcze czekał!!! przeciez ma czas!!!
 
Witajcie dziewczyny.
Wy wstajecie a ja jeszcze nie zasnelam.Tak mnie dzis brzuch boli dolem ze normalnie zasnac nie moge.Wzielam juz nospe i nie pomoglo,a do tego co chwile biegam do kibelka siusiu.Normalnie nie daje rady.A rano musze wczesnie wstac bo maluchy do szkoly a ja do pracy.
Do tego maluch tak mocno sie wierci ze nie ma szans na sen.Oj mam nadzieje ze teraz zasne.

Ciekawe co tam u naszej Missiiss.Mam nadzieje ze wszystko juz pod kontrola i rano jak wstane przeczytam dobre wiesci.
To spadam w kimonko.Moze sie uda
 
Witajcie dziewczyny.
Wy wstajecie a ja jeszcze nie zasnelam.Tak mnie dzis brzuch boli dolem ze normalnie zasnac nie moge.Wzielam juz nospe i nie pomoglo,a do tego co chwile biegam do kibelka siusiu.Normalnie nie daje rady.A rano musze wczesnie wstac bo maluchy do szkoly a ja do pracy.
Do tego maluch tak mocno sie wierci ze nie ma szans na sen.Oj mam nadzieje ze teraz zasne.

Ciekawe co tam u naszej Missiiss.Mam nadzieje ze wszystko juz pod kontrola i rano jak wstane przeczytam dobre wiesci.
To spadam w kimonko.Moze sie uda


a ktora masz godzine??
 
reklama
Do góry