reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

ja tez zycze milego pogodzenia i rownie milego wieczoru :tak:
My sie nie klocimy bo mojego M nie ma - wroci za jakies niecale 2 tygodnie mnie jwiecej wiec pewnie wtedy sie zaczna klotnie :-D Teraz jest sielanka :-D
 
reklama
no a ja wlasnie sie poprztykalam ze swoim bo przelicytywalam wozek buzz quinni za 500 gondola i spacerowka i sie wydarl ze sie go nie pytam w ogole ale kurde okazja fajna... jeszcze piec dni wiec i tak mnie przelicytuja a on robi afere wielka ehhh te chlopy ;-)
 
witam wszystkie ciężarówki, miałam mały problem z suwaczkiem ale juz jest OK. termin mam 5 marca i najprawdopodobniej będzie dziewczynka, druga córeczka :) ale potwierdzi sie 26-go.
 
witam wszystkie ciężarówki, miałam mały problem z suwaczkiem ale juz jest OK. termin mam 5 marca i najprawdopodobniej będzie dziewczynka, druga córeczka :) ale potwierdzi sie 26-go.

Witaj.Super ze juz mniej wiecej znasz plec.I kolej na dziewczynka.
Czuje ze ja bede miala chlopaka bo limit marcowych dziewuszek sie wyczerpie,a ja na usg dopiero 29
 
witam
Ja tylko na chwilkę, bo już padam.
Mój mały ostatnio rozbił sobie główke (i to w obcym mieście). Karetka nas zawiozła do szpitala, skończyło sie na 6 szwach przez środek czółka. Myślałam ze już go stracę. Straszny stres. A tu nie należy sie denerwować w naszym stanie. Ehhh. To było tak straszne, że ciągle mam to przed oczami. Co w nocy sie obusdzę to sobie przypominam.
Bylam wczoraj u gin. Badanie na fotelu było - wszystko ok. Słuchaliśmy serduszka maleństwa. Usg za tydzień umówiłam. Miałam późnej, ale ze względu na ten stres ostatni chcę zrobić wcześniej.
U mnie mleczko sie juz pojawiło. Gin sprawdzała. Mam zrobić jeszcze badanie moczu bo co 5 minut na kibelku siedzę i w podbrzuszu jakiś taki ścisk czuję
 
Mrozik wspolczuje...
moja siostra jak miala dwa latka to tez rozbila sobie czolo. mimo, ze ja mialam 5 lat wtedy to i tak pamietam jakie zamieszanie bylo, jak moj tata jechal w kapciach z siostra do szpitala. Nie wyobrazam sobie tego stresu co przeszli.

kiedys jak mialam zapalenie pecherza to mialam takie objawy, ze co 5 minut do kibelka i scisk w dole brzucha...
 
napisane lekki slad... a bakterie oznaczone (++) niewiem co to oznacza i jak z tym bialkiem...a TY masz duzo??

Dużo to może nie, ale ja się nie znam. Mam 8,4 mg/dl. Cokolwiek to znaczy.
A do tego krwinki biała ok.25. A na porzednich wynikach miałam tylko 3-4 i białaka w moczu też nie było.

Wiecie, moje Dziecię też jakies niemrawe już drugi dzionek. Może to pogoda tak na nie działa?
 
witam piątkowo :sorry:
nadrobiłam wszystko... znowu dużo namachałyście :sorry:


Mag-jeśli Ci się uda i będziesz miała czas to zrób liste:-)ale może faktycznie poczekajmy co na to powie Blueberry:-)
...
Od paru dni meczy mnie zgaga, najbardziej wieczorami, miałam tak w pierwszym trymestrze, pózniej długo długo nic i znowu mnie dopadła:wściekła/y:

lista to super pomysł, niestety ja nie wiem, jak się do tego zabrać, więc zostawię to bardziej kompetentnym osobom :tak:
a co do zgagi- usłyszałam ostatnio, że jak jest, to dzidzia urodzi się z włoskami :sorry:
(ja nie mam- chyba dziecię będzie łyse jak kolano!)


witam wszystkie ciężarówki, miałam mały problem z suwaczkiem ale juz jest OK. termin mam 5 marca i najprawdopodobniej będzie dziewczynka, druga córeczka :) ale potwierdzi sie 26-go.

witamy na pokładzie! :-)

witam
Ja tylko na chwilkę, bo już padam.
Mój mały ostatnio rozbił sobie główke (i to w obcym mieście). Karetka nas zawiozła do szpitala, skończyło sie na 6 szwach przez środek czółka. Myślałam ze już go stracę. Straszny stres. A tu nie należy sie denerwować w naszym stanie. Ehhh. To było tak straszne, że ciągle mam to przed oczami. Co w nocy sie obusdzę to sobie przypominam.

ojj, to przeżycia mieliście straszne! mam nadzieję, ze synek szybko dojdzie do siebie! :tak:

u nas dziś wielka kłótnia o duperele... tzn M. się przyczepił, że ZNOWU musi robic obiad dla nas (robił wczoraj)... ja przyszłam po 9 godzinach z pracy, wstawiłam pranie, pozmywałam z wczoraj gary, powiesiłam pranie i chciałam usiąść i nadrabiać papiery z pracy, bo musze do poniedziałku je skończyć... a duuużo mam :eek: a on do mnie z takim tekstem :confused2: wiem, że on tez pracuje, no ale kurde przecież się nie rozdwoję :no:
i tak mało śpię, bo tyle mam pracy, że mi czasu brakuje na wszystko :zawstydzona/y:

okropnie się tym zdenerwowałam, popłakałam się strasznie :-(
dziecię w brzuchu tez się zestresowało, jeszcze TAKICH kopniaków nie miałam! :zawstydzona/y:
 
moja dzidzia też tak w tym tygodniu niemrawa jest, ale ja ją dzisiaj rozbudziłam wafelkami w czekoladzie:-):-) jakie ona sobie harce w moim brzuchu urządzała hihi wyobraziłam sobie jak tam fikołkuje, poguje i tańczy z pępowiną:-D:-D
 
reklama
kurka spalam w dzien 2 godzinki i teraz spac nie moge... tzn nie chce mi sie... w ogole mam taki katar ze nie moge oddychac :( wszystko reszta ok tylko ten katar mam jakies krople i chyba zaraz wezme je bo sie w nocy udusze addzidzi chyba minimalna ilosc nie zaszkodzi...

wszystkie lulaja juz widze ;-)
 
Do góry