reklama
missiiss1301
Kochamy Cię Antosiu :*
no a ja wlasnie sie poprztykalam ze swoim bo przelicytywalam wozek buzz quinni za 500 gondola i spacerowka i sie wydarl ze sie go nie pytam w ogole ale kurde okazja fajna... jeszcze piec dni wiec i tak mnie przelicytuja a on robi afere wielka ehhh te chlopy ;-)
B
beatrix81
Gość
witam wszystkie ciężarówki, miałam mały problem z suwaczkiem ale juz jest OK. termin mam 5 marca i najprawdopodobniej będzie dziewczynka, druga córeczka ale potwierdzi sie 26-go.
owlrene
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Lipiec 2009
- Postów
- 1 606
witam wszystkie ciężarówki, miałam mały problem z suwaczkiem ale juz jest OK. termin mam 5 marca i najprawdopodobniej będzie dziewczynka, druga córeczka ale potwierdzi sie 26-go.
Witaj.Super ze juz mniej wiecej znasz plec.I kolej na dziewczynka.
Czuje ze ja bede miala chlopaka bo limit marcowych dziewuszek sie wyczerpie,a ja na usg dopiero 29
mrozik_j
Sierpniowa mama'07
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2007
- Postów
- 4 367
witam
Ja tylko na chwilkę, bo już padam.
Mój mały ostatnio rozbił sobie główke (i to w obcym mieście). Karetka nas zawiozła do szpitala, skończyło sie na 6 szwach przez środek czółka. Myślałam ze już go stracę. Straszny stres. A tu nie należy sie denerwować w naszym stanie. Ehhh. To było tak straszne, że ciągle mam to przed oczami. Co w nocy sie obusdzę to sobie przypominam.
Bylam wczoraj u gin. Badanie na fotelu było - wszystko ok. Słuchaliśmy serduszka maleństwa. Usg za tydzień umówiłam. Miałam późnej, ale ze względu na ten stres ostatni chcę zrobić wcześniej.
U mnie mleczko sie juz pojawiło. Gin sprawdzała. Mam zrobić jeszcze badanie moczu bo co 5 minut na kibelku siedzę i w podbrzuszu jakiś taki ścisk czuję
Ja tylko na chwilkę, bo już padam.
Mój mały ostatnio rozbił sobie główke (i to w obcym mieście). Karetka nas zawiozła do szpitala, skończyło sie na 6 szwach przez środek czółka. Myślałam ze już go stracę. Straszny stres. A tu nie należy sie denerwować w naszym stanie. Ehhh. To było tak straszne, że ciągle mam to przed oczami. Co w nocy sie obusdzę to sobie przypominam.
Bylam wczoraj u gin. Badanie na fotelu było - wszystko ok. Słuchaliśmy serduszka maleństwa. Usg za tydzień umówiłam. Miałam późnej, ale ze względu na ten stres ostatni chcę zrobić wcześniej.
U mnie mleczko sie juz pojawiło. Gin sprawdzała. Mam zrobić jeszcze badanie moczu bo co 5 minut na kibelku siedzę i w podbrzuszu jakiś taki ścisk czuję
moniSkaBe
Fanka BB :)
Mrozik wspolczuje...
moja siostra jak miala dwa latka to tez rozbila sobie czolo. mimo, ze ja mialam 5 lat wtedy to i tak pamietam jakie zamieszanie bylo, jak moj tata jechal w kapciach z siostra do szpitala. Nie wyobrazam sobie tego stresu co przeszli.
kiedys jak mialam zapalenie pecherza to mialam takie objawy, ze co 5 minut do kibelka i scisk w dole brzucha...
moja siostra jak miala dwa latka to tez rozbila sobie czolo. mimo, ze ja mialam 5 lat wtedy to i tak pamietam jakie zamieszanie bylo, jak moj tata jechal w kapciach z siostra do szpitala. Nie wyobrazam sobie tego stresu co przeszli.
kiedys jak mialam zapalenie pecherza to mialam takie objawy, ze co 5 minut do kibelka i scisk w dole brzucha...
mag349
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Grudzień 2008
- Postów
- 2 010
napisane lekki slad... a bakterie oznaczone (++) niewiem co to oznacza i jak z tym bialkiem...a TY masz duzo??
Dużo to może nie, ale ja się nie znam. Mam 8,4 mg/dl. Cokolwiek to znaczy.
A do tego krwinki biała ok.25. A na porzednich wynikach miałam tylko 3-4 i białaka w moczu też nie było.
Wiecie, moje Dziecię też jakies niemrawe już drugi dzionek. Może to pogoda tak na nie działa?
ionka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Lipiec 2009
- Postów
- 5 109
witam piątkowo
nadrobiłam wszystko... znowu dużo namachałyście
lista to super pomysł, niestety ja nie wiem, jak się do tego zabrać, więc zostawię to bardziej kompetentnym osobom
a co do zgagi- usłyszałam ostatnio, że jak jest, to dzidzia urodzi się z włoskami
(ja nie mam- chyba dziecię będzie łyse jak kolano!)
witamy na pokładzie! :-)
ojj, to przeżycia mieliście straszne! mam nadzieję, ze synek szybko dojdzie do siebie!
u nas dziś wielka kłótnia o duperele... tzn M. się przyczepił, że ZNOWU musi robic obiad dla nas (robił wczoraj)... ja przyszłam po 9 godzinach z pracy, wstawiłam pranie, pozmywałam z wczoraj gary, powiesiłam pranie i chciałam usiąść i nadrabiać papiery z pracy, bo musze do poniedziałku je skończyć... a duuużo mam a on do mnie z takim tekstem wiem, że on tez pracuje, no ale kurde przecież się nie rozdwoję
i tak mało śpię, bo tyle mam pracy, że mi czasu brakuje na wszystko
okropnie się tym zdenerwowałam, popłakałam się strasznie :-(
dziecię w brzuchu tez się zestresowało, jeszcze TAKICH kopniaków nie miałam!
nadrobiłam wszystko... znowu dużo namachałyście
Mag-jeśli Ci się uda i będziesz miała czas to zrób liste:-)ale może faktycznie poczekajmy co na to powie Blueberry:-)
...
Od paru dni meczy mnie zgaga, najbardziej wieczorami, miałam tak w pierwszym trymestrze, pózniej długo długo nic i znowu mnie dopadła
lista to super pomysł, niestety ja nie wiem, jak się do tego zabrać, więc zostawię to bardziej kompetentnym osobom
a co do zgagi- usłyszałam ostatnio, że jak jest, to dzidzia urodzi się z włoskami
(ja nie mam- chyba dziecię będzie łyse jak kolano!)
witam wszystkie ciężarówki, miałam mały problem z suwaczkiem ale juz jest OK. termin mam 5 marca i najprawdopodobniej będzie dziewczynka, druga córeczka ale potwierdzi sie 26-go.
witamy na pokładzie! :-)
witam
Ja tylko na chwilkę, bo już padam.
Mój mały ostatnio rozbił sobie główke (i to w obcym mieście). Karetka nas zawiozła do szpitala, skończyło sie na 6 szwach przez środek czółka. Myślałam ze już go stracę. Straszny stres. A tu nie należy sie denerwować w naszym stanie. Ehhh. To było tak straszne, że ciągle mam to przed oczami. Co w nocy sie obusdzę to sobie przypominam.
ojj, to przeżycia mieliście straszne! mam nadzieję, ze synek szybko dojdzie do siebie!
u nas dziś wielka kłótnia o duperele... tzn M. się przyczepił, że ZNOWU musi robic obiad dla nas (robił wczoraj)... ja przyszłam po 9 godzinach z pracy, wstawiłam pranie, pozmywałam z wczoraj gary, powiesiłam pranie i chciałam usiąść i nadrabiać papiery z pracy, bo musze do poniedziałku je skończyć... a duuużo mam a on do mnie z takim tekstem wiem, że on tez pracuje, no ale kurde przecież się nie rozdwoję
i tak mało śpię, bo tyle mam pracy, że mi czasu brakuje na wszystko
okropnie się tym zdenerwowałam, popłakałam się strasznie :-(
dziecię w brzuchu tez się zestresowało, jeszcze TAKICH kopniaków nie miałam!
moja dzidzia też tak w tym tygodniu niemrawa jest, ale ja ją dzisiaj rozbudziłam wafelkami w czekoladzie:-):-) jakie ona sobie harce w moim brzuchu urządzała hihi wyobraziłam sobie jak tam fikołkuje, poguje i tańczy z pępowiną
reklama
missiiss1301
Kochamy Cię Antosiu :*
kurka spalam w dzien 2 godzinki i teraz spac nie moge... tzn nie chce mi sie... w ogole mam taki katar ze nie moge oddychac wszystko reszta ok tylko ten katar mam jakies krople i chyba zaraz wezme je bo sie w nocy udusze addzidzi chyba minimalna ilosc nie zaszkodzi...
wszystkie lulaja juz widze ;-)
wszystkie lulaja juz widze ;-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 687
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: