matko
my naprawdę cały czas klikamy żarciu:-)
to juz jakaś psychoza
kontynuując temat - u mnie na obiad zupka jarzynowa, schabowy z ziemniaczkami i surówka z marchewki no i na deserek galaretka z owocami (właśnie tężeje w lodówce)
my naprawdę cały czas klikamy żarciu:-)
to juz jakaś psychoza
kontynuując temat - u mnie na obiad zupka jarzynowa, schabowy z ziemniaczkami i surówka z marchewki no i na deserek galaretka z owocami (właśnie tężeje w lodówce)