reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

U nas też od wczoraj bardzo ładnie, ale wczoraj po południu była burza i padał grad :szok:. My niestety kiblujemy w domu, bo Adaś ma katar :rolleyes2:. Powiem wam, że w temacie chorób u takich maluszków jestem zupełnie zielona, bo Karol w ogóle nie chorował w pierwszym roku życia. Pewnie dlatego, że nie miał go kto zarażać ;-)
 
reklama
My tez byliśmy w czwartek u jego pediatrii i ma lekką wydzieline w nosku codziennie solą fizjologiczną czysci i frida,takze widze poprawe,ale bardzo mu przeszkadza duzo sliny w buzce niewiem moze tu juz na ząbki.
 
Ja wiem co znaczy katar u takiego bobaska :eek: My walczymy juz trzeci tydzien... Niestety oprocz wody morskiej, fridy, kropli i podniesionego materaca w lozeczku niespecjalnie mozna cos wiecej zrobic. Bylismy w czwartek u lekarza i osluchowo jest czysty, tylko nosek zapchany. Katar nie jest przeciwwskazaniem do spacerow badz kapieli, a nawet szczepienia, my to wszystko robimy. Zreszta lekarka powiedziala, ze normalne jest, ze katar utrzymuje sie okolo 2-3 tygodni... Ale powiem Wam, ze mam juz dosc, szczegolnie nad ranem :-(

U nas lato w pelni, szok normalnie :-) wybieramy sie na plaze, wczoraj Alek smigal w samym body, taki byl upal :-)
 
Katar nie jest przeciwwskazaniem do spacerow badz kapieli, a nawet szczepienia, my to wszystko robimy.
No niby tak, ale trochę się boję, bo on oprócz tego czasem kaszle, a Karol miał wysoka gorączkę na początku tej choroby. Adaś na razie i tak lepiej to znosi niż brat. Poza tym mój mąż jest panikarz i pewnie by mi nie pozwolił zabrać małego na spacer :-p
 
U nas też od wczoraj bardzo ładnie, ale wczoraj po południu była burza i padał grad :szok:. My niestety kiblujemy w domu, bo Adaś ma katar :rolleyes2:. Powiem wam, że w temacie chorób u takich maluszków jestem zupełnie zielona, bo Karol w ogóle nie chorował w pierwszym roku życia. Pewnie dlatego, że nie miał go kto zarażać ;-)
Tabasia ma rację :) Mi lekarka też powiedziała, że spacery jak najbardziej zalecane, bo nawet zimne powietrze pomaga na to zwężenie śluzówki nosa.
A jeszcze dostałam poradę, żeby Kubie powiesić lekko nagnieciony ząbek czosnku przy łóżeczku, żeby tym oddychał i powiem Wam, że pomogło. Jak miał katar drugi raz, to trwał tylko tydzień, a pierwszy 3 tygodnie.
 
i u nas upał :)
wczoraj byliśmy na pikniku, Ola taka podekscytowana była, że wcale nie spała ;) za to wieczorem po 19 padła ;)

mieliśmy jechac nad ocean, ale moim zdaniem jest za gorąco jak na takiego malucha, przejdziemy się do parku :)

dziewczyny, a może ten katar jest alergiczny? teraz wszystko pyli.
 
:-)hej
troszke nas nie bylo :) ale juz jestesmy .
nie nadrobie was bo czasu brak my bylismy w czwartek u lekarza i mala przez 4 tg przybrala 1080 gram nareszcie i miezy juz 58 cm :tak:rosniemy i jest ok ,Przesypiamy juz nocki jak zje o 23 lub 24 to spi do 6-7 rano :)

jest kochana

dziewczyny kupilam chuste czy ktoras ma jakiegos linka gdzie pokazane jak ja wiazac ?
 
Mam pytanie czy jakoś szczególnie czyścicie uszka swoich maluszków wczoraj zauważyłam ze jedno ucho jest takie w środku zabrudzone pewnie woskowiną ale bałam się czyścić tak głęboko patyczkiem doradźcie coś.


nam lekarka pozwoliła czyścić tylko to, co widać i raczej nie pchać patyczka do uszka, bo dzieci mają bardzo krótki przewód słuchowy, który łatwo uszkodzić
czyszczę, jak coś zauważę delikatnie patyczkiem
 
reklama
ja mieszkam w lesie i tak pyla trawy i deby ze szok! normalnie biało a rano jakby mgła była w domu pełno pyłku..masakra mam nadzieje ze mlody kataru nie dostanie :(
 
Do góry