marela
Podwójna marcóweczka ;)
ja mojego nieraz brałam tak na minutę dwie w pion bo to bardzo lubi ale chyba teraz wstrzymam się bo i sama miałam różne myśli czy to na pewno dla niego dobre.
A z tą pogodą to już nie mogę mały mi śpi dość długo w dzień ale staram się trochę zastosować plan z "jezyk niemowlat" ale z karmieniem różnie bywa bo moj podynda 5-10 min i nie chce a za 30 min znowu sie upomina a mleko cieknie . Na siłę nieraz mu daje żeby dłużej podnyndał to wypluwa a za chwile znowu rusza buzia a smok spelnia swoja funkcje 5 min max. a potem tylko cyc.
Te deszcze mnie przerażają dobrze ze wczoraj w poludnie zrobilo sie spokojniej na kilka godzin to mama wyszla mi z malym a dzis znowu leje. I w domu zimno mi jakoś, jestem okropny piecuch i nieraz boje sie ze malego przegrzewamy bo prawie codziennie wieczorem palimy .A co do powodzi to do nas fala ma dojsc dzis wieczorem albo jutro na Wiśle- mnie to ominie ale niedaleko nas zawsze zaalewa a na dodatek niedawno wał rozebrali do remontu wiec chyba bedzie nieciekawie.
A z tą pogodą to już nie mogę mały mi śpi dość długo w dzień ale staram się trochę zastosować plan z "jezyk niemowlat" ale z karmieniem różnie bywa bo moj podynda 5-10 min i nie chce a za 30 min znowu sie upomina a mleko cieknie . Na siłę nieraz mu daje żeby dłużej podnyndał to wypluwa a za chwile znowu rusza buzia a smok spelnia swoja funkcje 5 min max. a potem tylko cyc.
Te deszcze mnie przerażają dobrze ze wczoraj w poludnie zrobilo sie spokojniej na kilka godzin to mama wyszla mi z malym a dzis znowu leje. I w domu zimno mi jakoś, jestem okropny piecuch i nieraz boje sie ze malego przegrzewamy bo prawie codziennie wieczorem palimy .A co do powodzi to do nas fala ma dojsc dzis wieczorem albo jutro na Wiśle- mnie to ominie ale niedaleko nas zawsze zaalewa a na dodatek niedawno wał rozebrali do remontu wiec chyba bedzie nieciekawie.