u mnie na butli spal od 19.30 do 2.30, zjadl i w sumie od 3 do 6.20 znow pospal, ale tak to u nas standard prawie zawsze
niestety w dzien dziecko moje jakos nie moze usnac, tzn chce mu sie ale wszedzie tylko nie w lozku. wczoraj przez caly dzien spal moze ze 2 godziny to myslalam ze osiwieje - wszystko mu nie pasowalo i nie wiadomo bylo co z nim robic.. dzis troche lepiej, 2 godziny w lozeczku, pol godziny w wozku, a teraz dosypia w hustawce.
moj maly dzis wazony ma 6580. ktoras z was tez ma takie duze dziecko? nie sledze watku na biezaco wiec nie wiem :/
nasze dzieci w tym samym wieku hehe... mój na wizycie tydzien temu ważył 6200... za tydzień idziemy znowu na kontrolne ważenie (chodzimy co 2 tyg bo mały szybko przybierał na wadze - w ciagu 6tyg przytył 2100 - ...a ostatnio przez 2tyg tylko 200gr a powinien 500, także u nas sie unormowało - karmię tylko piersia na żądanie)
A ja nie wiem co sie dzieje. Jak wczesniej pisalam, mala je co 1,5-2 h ale prawie po kazdym jedzeniu ulewa lub wymiotuje. Zaczyna mnie to martwic. Zastanawiam sie nad podaniem jej dzis mleka modyfikowanego, bo do tej pory tylko piersia karmie i zobacze jak dlugo wytrzyma bez jedzenia po takim mleku no i czy tez zwymiotuje po jedzeniu. Wymiotuje od wczoraj. W nocy je ladnie i nawet nie ulewa, a w dzien co chwile cos z buzi leci. Poczekam moze do jutra i jak dalej bedzie wymiotowala to chyba pojade do lekarza.
spróbuj może wydłuzać karmienie - niech je co 3h... i w trakcie karmień często odbijać... mojemu zdarza się ulewać jak za szybko nogami przebiera hehe
Byliśmy dzis na USG główki - wszystko elegancko
Była dzis też u nas rehabilitantka ... mamy zestaw ćwiczeń - Młody ma wzmożone napięcie mieśniowe... ale to głównie problem z piąstkami i tym że głowkę często tylko na jednej stronie trzyma.
Sporo się dowiedziałam... np że źle nosiliśmy młodego - nie powinno sie nosić takiego dziecka w pionie twarzą do siebie, bo nie widzimy czy trzyma symetrie... Pani pokazała nam prawidłowe trzymania, duzo opowiadała o prawidłowych zachowaniach takiego malca.
Któraś z was pytała o to przebieranie nóżkami...to jest bardzo prawidłowe...rozwijają się wtedy mieśnie brzuszka...nasz ponoć ma bardzo ładnie rozwinięte.
Dziecko w takim wieku powinno już otwierać dłonie, NIE POWINNO SIĘ dawać maluchowi palca swojego do chwytania, gdyż właśnie powinien otwioerać dłoń a nie wzmacniać chwytanie/zaciskanie piąstki.
często kłaść na brzuszku z rączkami wyprostowanymi przed siebie i ćwiczyć główkę na boki, podążanie wzrokiem za czymś; dużo kołysać dzieciaczka.
Odbijanie na brzuszku to teraz też będzie nasza metoda na beka
Zapytałam czy jak dziecko leży na brzuszku i sie przekręca na plecki - to czy to normalne... otóż nie...dziecko w tym wieku nie powinno sie przekrecać, jeśli to robi to znaczy ze ma asymetrię która go ściąga z brzuszka na plecki.
dronka83 coś wspominałaś o neurologu... jeśli byś miała problem ze znalezieniem to ja służę kontaktem do fajnego, prywatnego (nas wizyta u niego kosztowała 120zł)
zapomniałam dodac że i o chuste pytałam - bo już mialam kupować (wiem wiem...narzekałam na nie strasznie) bo wkur*a mnie poruszanie się po mieście, tzn... jeżdże ostatnio sporo po tych lekarzach...a z wózkiem to masakra... brak podjazdów itp, rzadko autobusy niskopodłogowe, nie mowiac o tramwajach...Mieszkam blisko dworca Wschodniego (PKP) i aby dostac się na peron trzeba po schodach wozek targać MASAKRA!...
...no ale wracająć do tematu.,. Pytałam rehabilitantke o chuste... powiedziała że one są tylko modne ...że w takiej chuście dziecko śpi, nie ogląda swiata, no a jak sie obudzi to nie ma jak sie rozciagnąć...że na pewno nie na dłuższe spacery te chusty.