Witajcie dziewczęta:-)
Na forum to już chyba ostatnie niedobitki się turlają To jest straszne, napewno nikt nie chciał przenosić ciąży, a na pewno nie ja No i moje najgorsze przypuszczenia się spełniły- mam już chyba 30 kg na plus- piszę chyba, bo na szczęście waga się popsuła i nie mogę już kontrolować przyrostu masy
Jak się Julka w końcu nie urodzi, to chyba zwariuję- nie mam już siły i widzę, że wy też.
Dzisiaj KTG, ale nie mam większych nadziei, że się coś dzieje- nic nie czuję:-(
neska11- powodzenia!już niedługo zobaczysz dzidzię
Ja na ktg w czwartek, ale jutro usg a dokladniej przeplywy. No mysle, ze nikt nie chcial przenosic, a tu nas coraz wiecej po 40 tc, tzn ja mam jeszcze 3 dni (to cala wiecznosc) ae cos czuje, ze do piatku nie urodze. A tak nie chcialam cc ani wywolywania porudu. No coz zobaczymy jak to bedzie, oby tylko dzidzia byla zdrowa.