reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
Witam się i ja, nadal w dwupaku:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Byłam na kontrolnym ktg w szpitalu....masakra tyle ludzi:wściekła/y:od 8 do 12 tam siedziałam:wściekła/y::wściekła/y: no i z rozpakowywania póki co nici...skurcze prawie żadne, a nawet mniejsze niż tydzień temu....kolejna wizyta w czwartek z tym, że gin zapowiedziała, że wtedy już będzie chciała mnie zostawić na oddziale:sorry2:więc chyba wtedy czeka mnie wywołanie:szok: jeśli oczywiście do czwartku nic się nie wydarzy.........
Nie nadrabiam nawet co u Was słychać, bo zaraz lecę do rodzinnego...może uda mi się załatwić zwolnienie na te parę dni:-p
 
Ja mam pampersy te białe i są jak na razie super. Nic nie wycieka luźna kupka fajnie wsiąka. W szpitalu miałam Huggisy i wydaje mi się że troszkę bardziej pupa się w nich męczyła. Nic nie wyskakiwało, skórka ładna ale Pampersy chyba są fajniejsze.

Miałam wczoraj trudniejszy dzień. Kingę chyba bolał brzuszek. Prawie nie spała przez dzień i miała taki wzdęty brzuszek. Pewnie gazy ją męczyły.:-(

Czy wasze maluchy często mają czkawkę? Kinga ma nieraz po kąpieli- pewnie przez to że troszkę chłodniej. Często ma też po jedzeniu. Mimo że ją trzymam w pionie ( choć nie zawsze się jej odbije) to jak odłożę do łóżeczka to ją łapie czkawka i wtedy też ulewa się jej. :-( Jak jest z waszymi maluchami?
 
dziewczyny naprawdę nie sugerujcie się do końca tym ktg, ja po odejściu wód przy bólach któe wydawały mi się zajeb...... na ktg nie było żadnych skurczy, a akcja porodowa mi się rozkręcała.
 
Czy wasze maluchy często mają czkawkę? Kinga ma nieraz po kąpieli- pewnie przez to że troszkę chłodniej. Często ma też po jedzeniu. Mimo że ją trzymam w pionie ( choć nie zawsze się jej odbije) to jak odłożę do łóżeczka to ją łapie czkawka i wtedy też ulewa się jej. :-( Jak jest z waszymi maluchami?

Olek ma bardzo często i za radą mamy kładę mu na twarz pieluszkę i zaraz czkawka mija. Oczywiście nie duszę go tą pieluszką tylko luźno mu ją narzucam na buźkę i jestem z nim żeby mieć go na oku z tą pieluchą. Nie wiem jaki to ma wpływ, ale to naprawdę pomaga. Przedtem, to naprawdę długo go męczyła czkawka, nawet woda mu nie pomagała, bo mu podawałam, żeby się tak nie męczył. A żeby było tego mało, to pieluszka jest teraz moim sposobem na jego uspokajanie i usypianie :-D Obwijam mu pieluszką głowę, robię tylko taką małą "dziuplę" na nosek i buźkę, moment chwila i dziecko mi śpi :szok::szok::szok: Dzięki temu jestem dzisiaj najnormalniej w świecie wyspana, a w dzień mam dużo czasu dla siebie :-)

A co do pieluszek, to ja używam pampersów, też je jeszcze podwijam, bo mały ma kikuta nadal, ale zsuneła mi się tylko kilka razy. Olek odparzył sobie ostatnio tyłeczek, ale sądz, że to raczej przez chusteczki (pampers), bo teraz myję mu dupkę wodą z mydłem, zasypuję zasypką, albo jak mu się czerwieni Linomagiem i jest spoks.
 
reklama
Wiecie co dziewczyny mi dzis taki dziwny sluz leci, ale to chyba nie czop. Nie mam tego na bieliznie tylko jak sie podcieram to wtedy jest na papierze. Taki ciagnacy sie i niei wiem czy to biale jest czy lekko zolte, jakies takie dziwne. Zastanawiam sie czy to nie przypadkiem po wczorajszym przytulaniu z mezem. Kilka dni temu tez tak mialam i wlasnie nie pamietam czy tez po przytulaniu czy nie.
 
Do góry