reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Kingusia gratulacje, az mnie dziwi ze dali Ci tyle przenosic ciaze. A malutka wcale nie taka malutka :) chyba rekordzista jak naraazie :) GRATULACJE.
 
reklama
Witajcie,

U mnie jednak się wtedy rozkręciło. 13.03. o godz. 10.07 urodziłam synka Marcela o wadze 3940g i 55cm, poród sn. Jak będę miała chwilkę to opiszę co i jak. Nie wspominam jednak porodu źle (a dla pocieszenia zwróćcie uwagę na wagę synka ;)). Gratuluję wszystkim rozpakowanym. Będę się odzywać. Pozdrawiam :)
 
Wiecie co jak czasem czytm jakie duze dzieci sie rodza to az sie boje. To moja piewsza ciaza wiec nie wiem czego mam sie spodziewac, a jakos od poczatku jestem nastawiona na porod sn i mam nadzieje, ze tak bedzie, ale jak sobie pomysle, ze mialabym urodzic takiego 4 kg dzidziusia to mnie to przeraza. Chociaz usg w 35tc i 4 dniu wykazalo, ze moja malenka wazy ok 2,5 kg, gin powiedzial, ze jak na mnie to ok, ze w normie. Nie wiem czy chodzilo mu o moja budowe ciala. Jestem niska bo mam 160 cm wzrostu i raczej drobna (tzn bylam przed ciaza, bo teraz to juz nie koniecznie:p) wiec mysle sobie ze ja akiego duzego dziecka raczej w sobie nie "wychoduje":)
 
Witajcie,

U mnie jednak się wtedy rozkręciło. 13.03. o godz. 10.07 urodziłam synka Marcela o wadze 3940g i 55cm, poród sn. Jak będę miała chwilkę to opiszę co i jak. Nie wspominam jednak porodu źle (a dla pocieszenia zwróćcie uwagę na wagę synka ;)). Gratuluję wszystkim rozpakowanym. Będę się odzywać. Pozdrawiam :)

jeny ajentka, a właśnie dziś Ciebie wspominałam :-DSuper, że już jesteś po i gratulacje! Byłam w niedziele na Lutyckiej na KTG i obok w sali dziewczyna rodziła i też Marcela urodziła :-D Zastanawiałam się czy to czasem nie Ty rodzisz :tak: Czekam na Twoja opowieść z pobytu w szpitalu i porodu oczywiście!
 
Dziendoberek!


Ja dzis z opoznieniem, rano pobieranie krwi, potem fruyzjer, bank, zakupy, pare spraw firmowych i prze chwila wrocilam...zjadłam i zaraz zabioeram sie za porzadki...

No i mamy kolejne mamusie :))))

Jezu kingusia przesliczna malutka !!! takie ma słodziutkie policzki :))))

Marry kochana dziekuuje za pamiec :*** u mnie chyba prędko sie nie rozkręci, wiec luziik:)

powiedzcie mi czy tak wygladaja skurcze? bolały mnie krzyże, dół brzucha taki ciągnącyy w dół, i spięty brzuch od pęopka w góre..????

kompletnie nie wiem jak odczytywac te skurczybyki..:/

jeszcze dzis jade odebrac firanki i zasłonki i bede wieszac :) nie moge se doczekac hihi :)

ide poczytac reszte watków
 
Mojej już schodzi powoli - na czole już się robi różowiutka :-)

marti - jeśli dla Ciebie to męka i katorga to spróbój przejść na mieszane karmienie. Może jak M zobaczy że mała jest tak samo szczęśliwa jak się naje z butelki to przestanie się marszczyć. A Ty jak będziesz zawsze miała możliwość podania mleka z butli a nie tylko cyca możesz wtedy albo ją zupełnie odstawić albo może przy rzadszym karmieniu się przekonasz do cyca?

Ja osobiście cycowanie polecam, ale bez fanatyzmu - jakby mi nie wystarczało mleka albo było dla mnie męczące z innych powodów to bym dokarmiała bez wahania i bez wyrzutów sumienia. W sumie uważam to zaspora wygodę i oszczędność - te kombinacje z butelkami, szykowanie w nocy, zabieranie ze sobą przy kazdym wyjściu... a tak mam zawsze pod koszulką odpowiednią ilość a z akcesoriów potrzebuję wkładki laktacyjne i (na razie) bepanthen.

Generalnie najgorsze w karmieniu piersią sa pierwsze dwa tyg kiedy piersi musza się przyzwyczaić, dziecko nauczyć, do tego ma małą buzię, więc często źle łapie, mleka jest za mało napierw a potem za dużo i straszne z tym gimnastyki we wszystkie strony...
 
reklama
Do góry