reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

FRANIA
U mnie podobne objawy tylko nie wiedziałam po czym to bo równolegle przyszły do mnie nowe materace lateksowe bralam antybiotyki i miałam kontakt z mama która obecnie lezy na dermatologii. w kazdym badz razie swedziało tragicznie swedzi dalej choc w mniejszy stopniu podobnie jak ty wpadłam na pomysł choleostazy i myslałam ze zwariuje z niepokoju jak sie naczytałam zadzwoniłam do gin ten kazał zrobic próby watrobowe wyniki wyszły nie najgorsze aspat w górnych granicach normy własciwie w końcówce i bilurbina przekroczona nieznacznie, ale jak czytałam opinie kobiet z choleostaza to ich wyniki były poprzekraczane o 300% normy także jezeli bardzo sie martwisz polecam zrobienie prób watrobowych. Z kolei myśle tez ze swędzenie to czesto normalny objaw koncówki ciązy i tego Ci życze
 
reklama
wiolonczela42 No moze juz nie bede czytac ;-).

Zadzwonie w poniedzialek do poloznej, chyba tak najlepiej!


Dobra dziewczyny ja uciekam!


Udanego dzionka i pomyslnych rozwiazan!
 
burza ty lepiej sobie odpocznij

ja dziś zajmę się tylko ułożeniem ciuchów w szafie, bo postanowiłam sobie, że skoro mały mnie nie słucha i nie wychodzi, to nie będę go pospieszać:tak:


wiolonczela -
ja tez się cieszę, i dziękuję z a pamięć:-D
kochana ja się ostatnio kąpałam w natłuszczającym płynie z ziajki:-D:-D:-D:-D
 
dziewczyny jak jest z tym ktg mam sobie poprostu zadzwonic do szpitala i sie zarejestrowac czy mam miec skierowanie od gin bo ostatnio po miziakach z mezem to miałam takie skurcze ze oddychac nie mogłam ale jakos przeszły bo ja chodze 2 tygodnie z rozwarciem na 2 cm a jak bym poszła na to ktg to moze by cos zobaczyli dali jakies oxo i po sprawie...:-D:-);-)
 
j aniestety cc juz 15 marca chyba ze stanie sie cud mała odwróci sie głowka w co watpie, mam tez nadzieje ze dzis nie zaczne rodzic bo jestem bez dokumentów mój maz przez przypadek zabral je do pracy a pracuje 80 km od naszego domu i to przez24 godz dopiero jutro koło 12 bedzie w domu wiec jestem przerazona, poza tym tesc chyba me jelitówkę a korzystamy z jednej toalety i jednejkuchni bo nasze dalej w remoncie, martwie sie by sie nie zarazic no i co najwazniejsze by mała sie nie zaraziła powie wam ze ta koncówka ciązy dobije mnie psychicznie
 
dziewczyny jak jest z tym ktg mam sobie poprostu zadzwonic do szpitala i sie zarejestrowac czy mam miec skierowanie od gin bo ostatnio po miziakach z mezem to miałam takie skurcze ze oddychac nie mogłam ale jakos przeszły bo ja chodze 2 tygodnie z rozwarciem na 2 cm a jak bym poszła na to ktg to moze by cos zobaczyli dali jakies oxo i po sprawie...:-D:-);-)

wydaje mi sie że jak powiesz im że czułaś skurcze i twardnienie brzucha to Ci zrobią ktg...
ja tak wczoraj pojechałam, bo przez cały czwartek miałam skurcze - wczoraj jednak ktg niczego nie wykryło... no ale ze jestem po terminie to też mnie ot tak nie puścili tylko zrobili i przy okazji lekarz też zbadał:-D

ja sie dzis obijam...skoro mi ani mycie okien, ani sprzątanie ani tym bardziej sex w niczym nie pomaga to będę się lenić do końca ciaży! O!:-D:-D:-D
 
reklama
Witajcie brzuszki,
ja dziś wstałam o 7.20:szok::szok::szok:nigdy mi się to nie zdarzało...tak bez budzika:no: a jeszcze gorzej, że za oknem śnieg:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:ja chcę wiosnę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Porodu nadal nie widać...nogi tylko spuchły:-(do tej pory jakoś się udawało bez puchnięcia.....ale może to już niedługo:tak:

QUOTE=ajentka83;5148242]Hej,

Siedzę przed kompem i liczę. Chyba mi się wody sączą, wylatuje tyle że zalewa wkładkę, później przestaje i po jakimś czasie znów. No i skurcze też są, narazie od godziny takie trochę nieregularne co 3, 6, 9 minut. Jak się uregulują i to sączenie nie ustąpi to jadę na IP. Także w razie czego udanych i szybkich porodów :tak:. Trzymam sama za siebie kciuki żeby to było to :-D. Skurcze bolą ale narazie znośnie, sprawdzam czy się wyregulują.[/QUOTE]

Dziewczyny wody mi odeszły. Jadę do szpitala!

Gratulacje!!!Trzymam kciuki za szybkie porody:tak::tak:

Kejcik powodzenia zycze i szybkiego i bezbolesnego porodu..... wszystko bedzie swietnie.


Ja tez bym chciala zeby mi wody odeszly, chyba najlepszy i najbardziej pewny znak ze sie porod zaczyna.

Ja też tak bym chciała...bo liczenie skurczy w żaden sposób mi nie idzie:-:)zawstydzona/y: żebym tylko wód nie pomyliła z jakąś wydzieliną:dry:

Zazdroszczę i trzymam kciuki!!


Kochana ja też tak wolę, przynajmniej będę wiedziała, że to już!!

Wczoraj położyłam się wcześniej spać, nocka minęła spokojnie, synek się budził, ponieważ ma katar, a u mnie co?? Znowu cisza, mdłości i wymioty przeszły!! Nigdy nie urodzę!! :baffled:

Miłego dnia życzę!

Biedactwo...trzymam kciuki, by jak najszybciej się zaczęło:tak::tak::tak: Szczerze też dzisiaj wchodziłam na forum i od razu patrzyłam na wiadomości z porodówki z myślą, że jest wiadomość od Ciebie:tak:

kejcik77 życze szybkiego porodu choć pewnie jesteś już po :tak:

Ajentka trzymam kciuki :tak: lekkiego i szybkiego porodu :tak:

Nio to nam się mamuśki rozkręciły na 13 :-D a u mnie cisza, skurczy zero - tylko lekkie kłócie i spinanie podbrzusza ale to jak mała się wierci, pachwiny bolą i zwiększyła się wydzielina ale to tylko z rana ehhh jak nic w czwartek doczłapie na kolejną wizyte do gina :tak: noc spokojna tylko częściej na siusiu wstaje ;-)

No dokładnie, spać nie można...moja mała po 7.30 urządziła sobie kopaninę...no i jeszcze wstawanie nocne,....i dokładnie coraz więcej wydzieliny, czasem mam schiz, czy to nie wody:confused::dry:
 
Do góry