reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Nio dosłownie tak się wkurzyłam że chyba zaraz urodze :wściekła/y: wstawiam sobie pranie ( białe oczywiście, majtki staniki itd ) a tu nie ma wody okazało się że awaria i na początku ulicy coś rozkopali, mówie spoko poczekam. Odkręcili wode, zmyłam kilka szklanek woda czyściutka więc poszłam wstawić pranko i tak prało się juz z 15 min jak odkręciłam wode a tu co brązowa woda :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: nio to ja kurna biegiem pranie wyłączyć i teraz nie wiem co z tym zrobić, wode puszczam już z 20 min a tu dalej syf płynie, a ci z wodociągów stoją nad swoją wykopaną rurą i wszystko maja w d...... bo zabardzo im sie rury obruszały i teraz trzeba czekać aż ten cały syf spłynie tylko ktoś go musi pierw spuścić ehhh dosłwnie tak się darłam w domu że chłop z psem na podwórko poszli bo już mnie dość mają :-D
 
reklama
hahaha mag Ty to masz przeboje z tą panią gin :-D:-D:-D

patrzcie jaki mam zaj*bisty pierwszy suwaczek hahahahahahahahha sie uśmiałam:-D:-D:-D
mam nadzieję ze się nie spełni :laugh2::laugh2::laugh2:

Rzeczywiście suwak super, mój nie lepszy, dziś termin, atu dwa dni do tyłu :baffled:

heheh...dobre te Wasze suwaczki....chyba maluchy Wam je przestawiają, żeby nie wyszło, ze są takie spóźnialskie;-);-):-D:-D:-D:-D

witajcie:-)
Ja już po wizycie. Małemu się nie spieszy, szyjka zamknięta. Gin przewiduje, że nie mam co liczyć na poród przed terminem. Zmierzyła mi dziś miednice i podobno jest na styk:baffled:, niestety poród może nie być łatwy:wściekła/y: Ladnie mnie pocieszyła:wściekła/y: Wreszcie pobrała mi ten nieszczęsny posiew, musiałam jechać z nim do labolatorium, by szybciej mieć wyniki. W połowie przyszłego tygodnia je odbiorę no a potem to już z A się postaramy o przyspieszenie porodu;-) Marzę by urodzić do 26 marca

Wczoraj byliśmy w kinie i w przyszłym tygodniu też sie wybieramy. Mąż się stara by mi czas szybko płynął:-). Powiedziałam mu co to będzie jak mi tak wody odejdą, odpowiedział, że przynajmniej będę miała co wspominac do końca życia:-D

Dobrze, że chociaż masz zrobione te badania:tak:....a przyśpieszanie porodu będzie przecież przyjemne;-);-)
 
23 marca:-D, ale wiesz jak to jest z tymi planami:-D. Jest duże prawdopodobieństwo, że się spotkamy:tak::happy2:

heheh to fakt - my to jedno a Maleństwa to co innego :) już teraz dają nam do zrozumienia, iż za wiele nie mamy do powiedzenia hehehe i tak zrobią swoje :D

Ja bym chciała później dostarczyć mojego faceta na ten świat ... w sumie to termin mamy na 25.03 ale z usg wychodziło, ze spokojnie tydzień po mozemy się spodziewać wizyty Antka.
 
Oj ale jakoś pusto dziś, ale faktycznie jak zauważyła Dronka mamy gadane że ho ho:-)

Ja dziś biegnę na ostatnie zajęcia w szkole rodzenia.Choć wiele rzeczy się dowiedziałam czy podpytałam to i tak mam jeszcze listę pytań i różnych wątpliwości. Mam nadzieję że będzie czas na "wolne wnioski" i pytanka:-)

Ciekawa jestem czy będzie jakieś dzieciątko dziś narodzone:-)
 
heheh to fakt - my to jedno a Maleństwa to co innego :) już teraz dają nam do zrozumienia, iż za wiele nie mamy do powiedzenia hehehe i tak zrobią swoje :D

Ja bym chciała później dostarczyć mojego faceta na ten świat ... w sumie to termin mamy na 25.03 ale z usg wychodziło, ze spokojnie tydzień po mozemy się spodziewać wizyty Antka.

Mogę Ci wysłać mój numer kom. na priv jeżeli chcesz. Będziemy mogły się kontaktować jakby się coś zaczęło a przy okazji można przekazać na forum jakby jedna z nas zaczęła rodzić:-)
 
Oj ale jakoś pusto dziś, ale faktycznie jak zauważyła Dronka mamy gadane że ho ho:-)

Ja dziś biegnę na ostatnie zajęcia w szkole rodzenia.Choć wiele rzeczy się dowiedziałam czy podpytałam to i tak mam jeszcze listę pytań i różnych wątpliwości. Mam nadzieję że będzie czas na "wolne wnioski" i pytanka:-)

Ciekawa jestem czy będzie jakieś dzieciątko dziś narodzone:-)

Moja szkoła rodzenia obejmowała tylko 4 spotkania - jestem z niej mega zadowolona ale jednak zadroszczę tym, które miały szanse dłużej pochodzić i posłuchać mądrych ludzi :-)

A ja jaram się strasznie Mrs Kulką (prezent na walentynki od mojego Miłego) - jeśli ktoś reflektuje muzykę alternatywną to proszę bardzo:

[video=youtube;xpgdJCDaX2Y]http://www.youtube.com/watch?v=xpgdJCDaX2Y[/video]
 
Witam sie! :)

Kochane, ja tylko na chwilke.. Ile razy Wasze maleństwa robią dziennie kupke? Jakiego kolorku najczęsciej?
Aha, i powiedzcie mi jeszcze czy Wasze maluszki też ulewają.. Moja niuska dość często.. Co mogę robić by tak nie było i od czego to moze byc?
Kochane, i jeszcze jedno.. moja raz chce smoczek a raz nie.. Czasami ma taki efekt 'zwrotny' jakby zwymiotować miała.. A czasem sie cieszy jak może sobie pocyckać heh.. Od czego to kurka wodna zależy? Bo sie główkuje i główkuje ;D

MoniskaBe, ale masz z tymi cycuchami haha ;D

Co do tej intrukcji, to przydałaby się czasem i to baaaaardzo.. ;]
 
Witam sie! :)

Kochane, ja tylko na chwilke.. Ile razy Wasze maleństwa robią dziennie kupke? Jakiego kolorku najczęsciej?
Aha, i powiedzcie mi jeszcze czy Wasze maluszki też ulewają.. Moja niuska dość często.. Co mogę robić by tak nie było i od czego to moze byc?

Ja jeszcze nie ze swojego doświadczenia ale z tego co mówiła mi siostra - 2 maluszków i dowiedziałam się w szkole rodzenia to przy karmieniu tylko piersią kupka może być po każdym jedzeniu bo żołądeczek jest bardzo mało pojemny. Pierwsza kupka ciemna- smółka potem mogą być zielonkawe a potem to już takie żółtawe jak przepraszam za porównanie jajecznica. Tak pamiętam że dzieciaki miały.
Co do ulewania to po jedzonku ponoś małą pionowo, połóż sobie na piersi i poczekaj jak odbije. Można delikatnie poklepywać ale taką zgiętą w łódeczkę dłonią
 
reklama
Ja jeszcze nie ze swojego doświadczenia ale z tego co mówiła mi siostra - 2 maluszków i dowiedziałam się w szkole rodzenia to przy karmieniu tylko piersią kupka może być po każdym jedzeniu bo żołądeczek jest bardzo mało pojemny. Pierwsza kupka ciemna- smółka potem mogą być zielonkawe a potem to już takie żółtawe jak przepraszam za porównanie jajecznica. Tak pamiętam że dzieciaki miały.
Co do ulewania to po jedzonku ponoś małą pionowo, połóż sobie na piersi i poczekaj jak odbije. Można delikatnie poklepywać ale taką zgiętą w łódeczkę dłonią

Dziękuje. Ale mam taki problem że mała mi często przy karmieniu zasypia.. Czy wtedy też ma jej sie odbić? Bo jej sie nie chce odbić, tylko się wybudza i wtedy ulewa.. Eh, ja już nie wiem :(
 
Do góry