kacha87
Fanka BB :)
Z racji tego, iż zaczynamy 40 tc a dzidzi nie widać, postanowiłam wypróbować olej rycynowy na wywołanie porodu. Nie byl taki straszny z sokiem pomarańczowym- dało radę wypić.
Domyślam się, dzisiejsza noc będzie przes....ana, ale mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie.
Brzuch mnie tylko pobolewa, i nie tak, jak pisałam, nie wiem, czy to TE bóle, czy nie.
Jeżeli jutro się nie zamelduję, to będzie znaczyło, że albo śpię po przebieganej do kibelka nocy, albo , co mam nadzieje nastąpi, będę przeć na porodówce
Trochę przeraża mnie ta myśl o porodzie, ale tak czy siak, wyjścia już nie ma
Ja pilam koktajl z olejkiem rycynowym, 2 i pol lyzki olejku, sok pom., sok malinowy, migdaly siekane, miod.
Powiem Wam ze z tym przeczyszczeniem u mnie byla lipa, nic a nic mnie nie przeczyscilo Jedyne co to po 4,5 h od wypicia pojawily sie czeste skurcze, takie nawet co 3 min, niektore co 2 min, ale co z tego jak po 8h przeszly.....I to bylo 2 dni temu, obudzilam sie w czwartek i juz zadnych skurczy, nic a nic nie zapowiada porodu, do terminu 2 dni chyba bym musiala codziennie to pic zeby wkoncu urodzic...