sylviontko
Fanka BB :)
Z racji tego, iż zaczynamy 40 tc a dzidzi nie widać, postanowiłam wypróbować olej rycynowy na wywołanie porodu. Nie byl taki straszny z sokiem pomarańczowym- dało radę wypić.
Domyślam się, dzisiejsza noc będzie przes....ana, ale mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie.
Brzuch mnie tylko pobolewa, i nie tak, jak pisałam, nie wiem, czy to TE bóle, czy nie.
Jeżeli jutro się nie zamelduję, to będzie znaczyło, że albo śpię po przebieganej do kibelka nocy, albo , co mam nadzieje nastąpi, będę przeć na porodówce
Trochę przeraża mnie ta myśl o porodzie, ale tak czy siak, wyjścia już nie ma
Domyślam się, dzisiejsza noc będzie przes....ana, ale mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie.
Brzuch mnie tylko pobolewa, i nie tak, jak pisałam, nie wiem, czy to TE bóle, czy nie.
Jeżeli jutro się nie zamelduję, to będzie znaczyło, że albo śpię po przebieganej do kibelka nocy, albo , co mam nadzieje nastąpi, będę przeć na porodówce
Trochę przeraża mnie ta myśl o porodzie, ale tak czy siak, wyjścia już nie ma