sylviontko
Fanka BB :)
Wróciliśmy od lekarza. Mały nie dal sobie zrobić KTG tak się wiercił i jutro czeka nas wizyta na IP na powtórne badanie.
Nieszczęsna szyjka ma ok 1,5 cm, rozwarcie, o ile można tak to nazwać, na opuszek, młody nie chce wyjść, także pewnie nie dla nas ta pełnia.
Już przestaje myśleć o tym, aby wyszedł, bo widzę, że te, które bardzo chcą, nie rodzą, a te które nie chcą, rach ciach i małe już są.
Dzisiaj, gdy spytałam gina o sex, powiedział, że jak najbardziej możemy sobie teraz folgowaćDobrze, że mój to słyszał, bo teraz nie będzie mógł się wymigać
Najadłam się nieprzyzwoicie, więc zaraz idę nie myśleć o rodzeniu ;-)
Nieszczęsna szyjka ma ok 1,5 cm, rozwarcie, o ile można tak to nazwać, na opuszek, młody nie chce wyjść, także pewnie nie dla nas ta pełnia.
Już przestaje myśleć o tym, aby wyszedł, bo widzę, że te, które bardzo chcą, nie rodzą, a te które nie chcą, rach ciach i małe już są.
Dzisiaj, gdy spytałam gina o sex, powiedział, że jak najbardziej możemy sobie teraz folgowaćDobrze, że mój to słyszał, bo teraz nie będzie mógł się wymigać
Najadłam się nieprzyzwoicie, więc zaraz idę nie myśleć o rodzeniu ;-)