reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

a jednak oboje a to troche chore bo jak kobieta miała np.nie ma z kim dziecka zostawić albo by miała cesarke to tydzień po będzie musiała się telepać tramwajami z raną , bo na to jest 14 dni z tego co wiem
No np. mój mąż nie mógł tego załatwić i ja pojechałam. Dalam radę. A twój facet uznaje małego jaki swoje dziecko?
 
reklama
chyba bym się candy nie zgodziła. Niech dziecko ma Twoje nazwisko może lepiej?
Ojciec może dziecko uznać, może być wpisany do aktu urodzenia ale nazwisko lepiej mu zostaw swoje.
 
a jednak oboje a to troche chore bo jak kobieta miała np.nie ma z kim dziecka zostawić albo by miała cesarke to tydzień po będzie musiała się telepać tramwajami z raną , bo na to jest 14 dni z tego co wiem

No niestety chore, ale trzeba, jeśli dziecko będzie miało nazwisko ojca, będzie musiał jeszcze podpisać kilka papierków i dostanie pouczenie i takie tam :-D
 
Hej kobitki:-D

Dzis mialam zabiegany dzien ale w taka pogode moge latać i załatwiać sprawy:-) Piękne słoneczko - no i widać i czuć wiosnę:rofl2:

Zrobilismy dzis ostsnie łóżeczkowo-pościelowe zakupy!! W next week rozłożymy łóżczeko i bedzie czkało na naszą Kluzię. I byłam u fryzjera wiec jescze tylko kolorek mi M położy i moge rodzić heheheh ciesze sie że tyle dzis zarobilismy...

Jutro wybieram sie do Ostrołęki - ostatni wypad przed rozwiazniem, tylko jade sama PKSem a nie jezdzilam juz chyba z 3 lata naszymi autobusami i teraz w ciazy sie wybieram :confused2:troche sie obawiam no ale jak zaczne rodzic moze darmowe bilety na PKS dostene :rofl2: bo M zosteje w domu dokonczyc remont i jak wróce ma wszytko byc skonczone!! Wiecie robilismy remont i nie mozemy koloru sciany dobrac ze 3 raz Krzys kupil farbe i bedziemy malować:sorry: Beżowy jasny zosteje na 2 sicnach ale kolejne 2 musismy zmienić bo wypoczynek nam sie zlewa ze ścianami :-( Ale oststnio z koloru cappucino wyszlo nam na scianie- gaciowy róż:eek: wiec dzis M kupil beżowy kaszmir i niech sie dzieje wola nieba ja już 4 raz nie bede malować tzn mąż !! Zla jestem bo nie kupilismy malej pozytywki- M stwierdził ze już wydziwiam i za droga 38 zł :eek: a tyle kasy na farby poszlo na nasze fanaberie:sorry: no cóż ma byc ładnie i już:-)

Ja tez nie mialam usg od 31tc wiec boje sie jak moja mała przybiera na wadze no ale ważne żeby była zdrowa... najwyżej urodze klocka małego i mi porozrywa wszystko :sorry: Ja urodzilam sie 2,9kg a M 2,2kg (wcześniak) wiec moze nasze duże nie bedzie też;-)

MoniSka na bank nie mozesz miec soczewek poczas porodu,Podobnie jak umalowanych paznokci;-) a o okularach nic nie wiem !!!

Ok poczytam inne wątki i mykam posprzatać bo słońce daje mi energie
 
dziewczyny, padam na gębę:eek:

polazłam na zakupy i spacer i tak się zmęczyłam, że M musiał się wywinąć z pracy, żeby mnie zgarnąć z miasta:sorry:

ofkors usłyszałam od mojego bejbe komentarz - Nie możesz siedzieć w domu na dupie? ...ale pal licho:-D

drugi raz mnie opieprzy, jak wróci do domu - wysprzątałam cały balkon, umyłam parapety, wyszorowałam przedpokój, posortowałam buty - no i efekt
nie mam na nic sił

a jeszcze czeka nas wizyta w PKO, bo coś tam musimy podpisać we wniosku o kredyt,bleee



ja wczoraj miałam ostatnie USG i trochę się przestraszyłam bo moje maleństwo waży 2 kg - jest jeszcze taki malutki a za ja za 2,5 tygodnia mam cesarkę
przez ostatni miesiac przybrał 400 gr
lekarz powiedział wszystko jest w porzadku ale mnie to jakoś nie uspkoiło :-( i ze wszystko ma tak 2 tyg plus minus dobrze rozwiniete tylko brzuszek ma mniejszy o 3 tyg, a najzabawniejsze jest to ze jego stupka ma 7 cm ;-)

nie martw się kochana,wymiary z usg są często mylne:tak:

Byłam na mini zakupach z Olem, busem. I weszła starsza babka i mi każe wziąć dziecko na kolana bo ona sobie chce usiąść obok... :wściekła/y: to nic, że pieć innych miejsc wolnych, tylko trzeba dupsko ruszyć, to jej mówi, że ja już jedno dziecko trzymam na kolanach i mi drugie się nie zmieści, niech sobie usiądzie gdzie indziej :no: - nie usiadła... tylko się odwróciła.

ehh chyba ten mój nerw zostanie do porodu. .ide se melisy zaparzyć :blink:

dobrze babsztylowi powiedziałaś...co za szmaciura:angry:

a.. no zapomnialam dodac, ze juz napchalam sie dzisiaj po korek. :-D
co chwila z braku zajecia latam do lodowki :-D
dopiero 13, a ja juz zjadlam 5 kanapek, kawalek miesa z gara (ukradziony od mojej mamy z gara :-D), i duuuzy kawal zebry. a raczej dwa: jeden mniejszy, drugi wiekszy. Wypilam pol litra soku pomaranczowego, herbate i szklanke wody. A no i zapomnialam o kilku cukierkach michalkowych :-D

bardzo dobrze jej powiedzialas.

matko, gdzie ty to mieścisz dziewczyno?:-D:-D:-D:-D
 
Neska niech Maly szybko wraca do zdrowia!! Biedactwo :-(

No ja juz mam wakacje :-) Chata lsni, wypucowalam WSZYSTKO :-) Nie mam nic do roboty, oprocz obiadku. Dzis kotleciki mielone, ziemniaczki i mizeria :tak: Tylko M zostaje dluzej w pracy i sie miniemy pod domem, bo jak on wroci, to ja biore auto i jade na zajecia :eek:
No i czekam na info ze szpitala co z moja babcia, bo dzis miala miec w koncu ta operacje... Strasznie sie denerwuje...
 
MoniSka na bank nie mozesz miec soczewek poczas porodu,Podobnie jak umalowanych paznokci;-) a o okularach nic nie wiem !!!

Ok poczytam inne wątki i mykam posprzatać bo słońce daje mi energie

Dlaczego ma nie mieć? Ja miałam już dwa razy i nikt żadnych "ale" do mnie nie miał?
Tylko liczyłam się z tym że jak coś będą chcieli (nie wiem co w sumie) to zdejmę i wywalę i tyle...
A paznokci nie można mieć umalowanych bo po uciskaniu płytki paznokcia sprawdzają niedokrwienie (chyba?)
 
reklama
Do góry