moniSkaBe
Fanka BB :)
ide po to kakao bo w koncu mi sie odechce
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
- trzymam kciukasyWitam o poranku!!!
Mam nadzieje, ze nastepnym razem, gdy tutaj zagladne Malenstwoje moje juz nie bedzie w moim brzuszku. Dzisiaj kolejne podejscie do porodu Mam nadzieje, ze w koncu zaczna i wywolywanie nie bedzie trwalo kilka dni.
A Wam zycze milego dnia spedzonego w dobrym samopoczuciu!!!
Moniska ale się uśmiałam, ale to jest racja!!hehe dlatego tak narzekamy, bo nasza sprawnosc fizyczna podobna jest do tej, ktora posiadaja stare baby
a one tez jecza
Czy mogę się dołączyć? Ja mam jeden rozdział, a powinnam oddać już całą pracę. Wczoraj byłam u promotora i kazał się pośpieszyć, więc trzeba pisać, mam ostatni egzamin w sobotę, to się już muszę zabrać do roboty.Witam się i ja
Ja też po śniadanku i kakao.
Effa trzymam kciukasy, żeby wszystko poszło dobrze.
Ciekawe czy Koza wybiera się na obrone. Tak czy siak też trzymam kciuki.
Agniesiak, Patinka jak ja Wam zazdroszcze tych 20tu stron. Ja mam strone tytułową . Ciężko się zabrać jak cholera. Może stworzymy jakieś kółko wzajemnego wsparcia???
franiu, ja już mu nie raz mówiłam, nawet przepraszałam, że mu tak często jęczę, ale w końcu komu mam jęczeć, skoro jest moim mężem? Jak on się oparzył, to codziennie wysłuchiwałam jego skarg i pomagałam to leczyć. Czy to moja wina, że ciąża trwa dłużej, niż oparzenie?fiolkowa Nic sie nie stresuj, my tak w ciazy mamy, ze wszytko nas smuci i o kazda glupotke placzemy, Twoj napewno nie mial nic zlego na mysli ...powiedz mu zeby byl bardziej wyrozumialy. Jak powiesz delikatnie latwo mu bedzie zrozumiec! Ja to tak juz nie raz z moim mialam, ze plakalam o glupoty, a on nie mogl zrozumiec.
Raz (z czego do dzis smieje) plakalam o to ze mi szampon, a nie odzywke kupil, ze mnie nie slucha, a ja po szamponie bez odzywki wlosow nie rozczesze, a tak bardzo chcialam sobie umyc, bo mialam tluste i tak bez sensu plakalam i sie smialam.....i jak oni maja nas zrozumiec jak my same sie czasem nie rozumiemy?!
Wy tez tak macie?
witam
no ja na chwilkę bo zaraz się zabieram do przychodni po ta nieszczęsną receptę na tego paciorkowca
fiołkowa ja mam w nocy straszne problemy ze snem i pozycją a najgorsze to że nie mam właśnie tej poduszki
myślę że może by mi troche pomogła , także ciesz sie że możesz chociaż do poduchy się wtulić
a mąż nie wie jak to jest i dlatego taki cwaniak
co do fajek to krew mnie zalewa jak matka pali i zawsze wyczuję pomimo że w drugim pokoju pali