reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

witam

Ja jestem dzis po kolejnej wizycie u lekarza maluszek ma 5,3 mm i bije mu serduszko :) dostałam skierowanie na badania za tydzien w poniedzialek idę i mnie pewno pokłują tego nie lubie :(
 
reklama
No prosze jak nas ładnie przybywa:-DWitam nowe mamy:tak::-)
Ja się troszkę nadziębiłam niestety.. ale szybko sie wykuruję i będzie dobrze. Mdłości mnie męczą nad ranem i koło wieczora.
Jutro już ide do pracy... tak mi sie nie chce... ale byle do piątku;-)potem pare dni wolnego:-)
Zmykam do łóżeczka bo się nie wyśpię;-) DObranoc marcóweczki:-D
 
Mamy bliźniakowych fasolinek, czy lekarz też zalecił Wam usg genetyczne wcześniej, a nie 11-13 tydzień?

ja nie bliźniakowa mama (tzn. oby nie :-p) ale wydaje mi się, że taka podwójna ciąża traktowana jest na specjalnych zasadach :tak: pewnie dlatego wcześniej.

dostałam list ze szpitala i mam się stawić na PIERWSZE USG w połowie września!! :szok: toż to już 14 tydzień będzie!! :szok:
 
Witam marcóweczki :) Jak nocka minęła ? :) u mnie nie najlepiej, zanim się położyłam męczyły mnie mdłości, nie mogłam spać, więc wstałam o godzinie 23 i zjadłam kanapeczkę, później przyszedł mąż i zjadłam loda :zawstydzona/y: o godzinie 23 :angry: co zrobić takie uroki ciąży, najgorsze jest to, że później jeszcze gorzej się czułam, ale jak już usnęłam było dobrze :) Dawidek zbudził mnie o 7 i łobuzuje :) Miłego dnia życzę!
 
Dzieńdoberek!
U mnie nocka też nie zafajnie:-( Wczoraj wzięłam dwie nospy i nadal pobolewał mnie brzuch więc nie mogłam zasnąć, bo nie dość że to dyskomfort to jeszcze ciągle się tym stresuję. No i od rana tak samo. A sen miałam z tego wszystkiego okropny, że byłam na wizycie u gin i mi powiedział, że właśnie ronię:-(
Chciałabym pójść do lekarza, żeby wiedzieć czy wszystko jest ok. ale nie chcę wyjść na jakąś przewrażliwioną histeryczkę. Zresztą dostać się do mojego gin to też przynajmniej ze 2 tyg się czeka masakra..
 
AsiaKC masz taki sam termin jak ja :) :-)

co do spodni to wczoraj bylam z mama w sklepie odziezowym i byla wyprzedaz. kupilam sobie 2 pary jeansow i jedne materialowe spodenki w kancik i dresiki. Wszystko z guma. naprawde wygodne. :-) i zaplacilam... sluchajcie 180 złotych :) :-)

Karolcia to tak jak ja. wieczorem bylo mi niedobrze, musialam cos zjesc o 23, a dzisiaj rano powtorka.. tylko ze juz po jedzeniu. ojjj.. jak ja tego nie lubie... :baffled:
 
witam!
Ja termin pierwszej wizyty mam dopiero w piatek, troche sie wkurzam bo tu wiekszość już coś nieco wie o swoich dzieciaczkach :| , wczoraj była masakra, leżałam cały dzień w łóżku, zebrałam siły ok 16 żeby odebrać córke z przedszkola, mam nadzieje że historia sie nie powtórzy i nie bede pierwsze 4 miesiące leżeć nieprzytomna w łóżku. Na szczęście nadzieja jest, dziś jest o niebo lepiej :)
 
reklama
Dzięki za miłe powitanie mam nadzieję że Groszek da szansę mi się tu zadomowić...
MoniSkaBe - widziałam że na liście z naszym terminem to kilka mam jest.
Ja mam za sobą już usg (2 tyg temu) na którym był 13mm pęcherzyk z ciałkiem żółtym. Dziś idę do przychodni szpitalnej do mojego gina po skierowanie na badania - przynajmniej te mam bezpłatnie dzięki temu.
Może mi się uda namówić go na usg?
Bo głównym uczuciem od testowania jest u mnie stres i lęk o utrzymanie ciąży. Mam za sobą niestety poronienie i zagrożoną ciążę więc teraz różne myśli mi po głowie krążą :-(
Chwilowo robię co mogę - staram się nie przemęczać i biorę duphaston i folik oczywiście.
W tej chwili siedzę na głodniaka i czekam do 10 na wizytę, bo chcę badania z krwi zrobić dzisiaj a tylko mocz jutro.
 
Do góry