reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
Rybka :-:)-(

no i z mieszkaniem sie wzielo i zesrało.
Wczoraj ktos o 18 wynajął. A my dowiedzielismy sie o po 20. Ale mowie, przeciez nie bedziemy kogos nachodzic o tak poznej porze. No i Karol poszedl dzisiaj.
Ale nawet nie wiem w jakim stanie to mieszkanie.

Ze zlosci poszlam i umylam wanne i kafelki.(ani mama ani siostra sie oczywiscie za to nie wezma, a juz nie moglam na to patrzec) I wstawilam pranie po uprzednim wyjeciu mułu z uszczelki i odmoczeniu i umyciu szufladki na proszek.. swoja droga to chyba nie bylo to czyszczone z 5 lat.
Az sie czarne porobilo i ... wygladalo jak grzyb :eek:

a teraz ide sie wyzyc w kuchni przy zmywaniu po obiedzie.

ble.. niedobrze mi..
 
No i już coraz bliżej was...:tak::tak:

No tak coraz blizej Nas,tylko zapowiadali ze ma padać snieg z deszczem i ma byc ślizgawica,ale nie moge sie martwić,bo to szkodzi na dzidzie.Ja juz sie z Wami zegnam,za chwilke moje horrory poleca.Moze sie jutro odezwe,najpierw naciesze sie męzuskiem:-)Buziaki na dobranoc;-)
 
A ja tak do was wpadam z doskoku. Nie za bardzo mam czas, ale staram się co jakiś czas wchodzić na BB żeby mieć wszystko na bieżąco, bo później nadrobić wszystko co napisałyście to graniczy z cudem.:-)
Praktycznie cały dzień spędziłam w kuchni bo mieliśmy gości i robiłam obiadek.A teraz chyba pójdę się położyć bo troszkę mnie kręgosłup boli.:-(
Rybka trzymaj się dzielnie, mam nadzieję że Ci przejdzie i święta spędzisz w domu.
Do później kochane, a jeśli bym już nie wpadła to życzę miłych snów i spokojnej nocki. ;-)
 
zazdroszcze ze juz masz 31 tydzien :-)
wiecie ze ja juz powoli mam dosyc brzuszka? Juz wolalabym zeby byl marzec i dzidzia byla.. ale nie we mnie :-)

coz tu mowic.. ciezko mi sie robi.
A najbardziej przeszkadza bol plecow i krocza :eek:


Wlasnie Karol poszedl ogladac mieszkanie, bo ja nie chcialam wychodzic, twardy brzusio mam. Juz 2 nospe biore. Porobie jeszcze kilka rzeczy i ide sie polozyc.
Mialam umyc wanne.. ale zobaczymy..

Hm, to widzę, że nie tylko ja mam dość noszenia brzuszka, a największe jego rozmiary dopiero przecież przede mną:szok: i bóle krocza dopiero niedawno się zaczęły
 
Rybka trzymam kciuki żeby jutro było lepiej :tak: będzie dobrze

Mag ja również ostatnio narzekam na bóle krocza, najgorzej jest wieczorem albo w nocy jak mam wstać siusiu to bujam się z boku na bok. Boli mnie spojenie, miednica i plecy, chyba wszystko sie tam rozciąga.
 
Rybka trzymam kciuki żeby jutro było lepiej :tak: będzie dobrze

Mag ja również ostatnio narzekam na bóle krocza, najgorzej jest wieczorem albo w nocy jak mam wstać siusiu to bujam się z boku na bok. Boli mnie spojenie, miednica i plecy, chyba wszystko sie tam rozciąga.

Dziewczyny, okropne sa te bóle. Ja się męczę już od połowy listopada. A mam je naprawdę mocne, nieraz takie, że wstać nie mogę. I tak się przyzwyczaiłam, bo wcześniej to ani leżeć, ani siedzieć, ani nic. Teraz nauczyłam się z nimi poruszać, tylko te noce są takie koszmarne. Ale co zrobić, takie "uroki" ciąży. Na szczęście już bliżej niż dalej :tak:
 
Ja jestem cała obolała po dzisiejszej wyprawie do lekarza i na zakupy. Chodzę po mieszkaniu jak kaczka na nartach :-D.

Okazało się, że mam cukier po obciążeniu na granicy normy i doktor mnie skierował do poradni diabetologicznej. Poza tym jakieś straszne rzeczy mi wyszły w moczu :szok:. Doktor mi przepisał antybiotyk, ale jutro sobie powtórzę badanie, bo nie chcę się faszerować bez potrzeby...
 
Ja jestem cała obolała po dzisiejszej wyprawie do lekarza i na zakupy. Chodzę po mieszkaniu jak kaczka na nartach :-D.

Okazało się, że mam cukier po obciążeniu na granicy normy i doktor mnie skierował do poradni diabetologicznej. Poza tym jakieś straszne rzeczy mi wyszły w moczu :szok:. Doktor mi przepisał antybiotyk, ale jutro sobie powtórzę badanie, bo nie chcę się faszerować bez potrzeby...

może zrób posiew od razu

jakbyś wyszła na słodko wpadnij do nas na cukrzyce:tak::tak:
 
reklama
Do góry