reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

witajcie :)
My juz po usg wszystko pieknie :)
Mam swietne fotki 4 D jedno naprawde cudowne :) potem wkleje bo uciekam do pracy :)
Mala juz duza ostatnio moj gin mowil 1300 gram a dzisiaj sie okazalo ze 1430 :) i prawie 40 cm :)
Mam nadzieje ze 4 kilowy paczek nie bedzie :)

Dobra musze uciekac a mi sie nie chce .
milego dzionka brzuszki :)
 
reklama
witajcie :)
My juz po usg wszystko pieknie :)
Mam swietne fotki 4 D jedno naprawde cudowne :) potem wkleje bo uciekam do pracy :)
Mala juz duza ostatnio moj gin mowil 1300 gram a dzisiaj sie okazalo ze 1430 :) i prawie 40 cm :)
Mam nadzieje ze 4 kilowy paczek nie bedzie :)

Dobra musze uciekac a mi sie nie chce .
milego dzionka brzuszki :)

Ale super!!! no i dzidzia jaka duza!!!!!!!!!!!!!!!!!! :-)
 
witajcie :)
My juz po usg wszystko pieknie :)
Mam swietne fotki 4 D jedno naprawde cudowne :) potem wkleje bo uciekam do pracy :)
Mala juz duza ostatnio moj gin mowil 1300 gram a dzisiaj sie okazalo ze 1430 :) i prawie 40 cm :)
Mam nadzieje ze 4 kilowy paczek nie bedzie :)

Dobra musze uciekac a mi sie nie chce .
milego dzionka brzuszki :)
Super, że wszystko dobrze:-)
No no Wasza mała to już całkiem spora dziewczynka:-)
Czekamy za zdjęcia:-):-):-)
 
witajcie :)
My juz po usg wszystko pieknie :)
Mam swietne fotki 4 D jedno naprawde cudowne :) potem wkleje bo uciekam do pracy :)
Mala juz duza ostatnio moj gin mowil 1300 gram a dzisiaj sie okazalo ze 1430 :) i prawie 40 cm :)
Mam nadzieje ze 4 kilowy paczek nie bedzie :)

Dobra musze uciekac a mi sie nie chce .
milego dzionka brzuszki :)


Super, że wszystko pięknie i czekamy na fotki małej:tak::tak: Niech rośnie zdrowo, może do 4 kg nie dobije;-);-)
 
Kuku kuku to ja..zaliczylam astronomie!!:))) tylko wczoraj jak wracalam myslalam ze umre..nie wiem jak zimno bylo ale poszułam sie jakbym mieszkala w jakims Władywostoku normalnie...:// jeszcze wiatr to tego mrozu..tragedia!

Ewcia co do łososia: normalnie nawet zamarynowanego juz mozna tak góra do dwoch dnie w jakis woreczkach..bo nawet wedzonego powinno sie trzymac w zamrazarce tak ok 4-5 dni:/ ja mma z kolei zmartwienie czy jeszcze cos dostane przedswietami bo tu wszystko wykupione..:// a do władysławowa do rodzinki az nie chce mi sie jechac (gdybym miała samochod to bym cholera pojechala!!!:-p)

a moj brzuszek jakos tak dziwnie sie zachowuje...niby ok, ale w nocy co kika minut kłuło mnie tak w podbrzuszu i przestawalo za moment.i tak caly czas..poza tym zrobil sie taaaki jakis wielki ze sie boje czy wczesniej nie urodze...a do 9 lutego mam sesje:tak:

ach.. a teraz czekam na sniadanko do lożka , Jarek ma wolne, Jul w przedszkolu ( ma pod domkiem a nie chcial sie nudzic w domu:-)) i tak sie lenimy...:cool2:
 
Kamika - ale duże maleństwo :tak:. 40 cm - wow, aż cięzko uwierzyć że juz taaaaka istotka sie tam wierci :-)
Rybka - trzymam kciuki:tak:
Gaba - ja też w domku mieszkam, i nigdy w bloku nie chciałam. Ale to fakt że jak sie mieszka w domu to wiecznie jest coś do roboty przy nim :eek::sorry:
Ewcia - ja to jestem zielona jesli chodzi o przechowywanie ryb. Ja przeważnie też kupuję z dnia na dzień
Ja sie dzisiaj stresowałam, bo od wczoraj bardzo słabo ruchy czułam. Można by powiedzieć że wogóle, tylko jakies smyrnięcia. A tak to zawsze o 23 brzuch mi cały latał od wygibasów. Ale teraz zaczyna ise coś maleństwo ruszac. A juz miałam do gin dzwonić albo do szpitala jechać
No i odliczam pracujące dni. Jeszcze wtorek, środa i po świętach od poniedziałku do czwartku i kończe... Już nie mam siły siedzieć w pracy. Duzo rysuje na kompie i jakoś sie wtedy pochylam, no i mnie brzuch ciśnie. Musze co chwila robić przerwy... No i do niczego taka praca jak co rusz musze przerywać...
 
my już po wizycie

jesteśmy w domku:tak::tak::tak: choć pan dr wolałby nas w szpitalu

dostałam fenoterol co 6 godzin i isoptin i zobaczymy
jutro rano badanka na jonogram i mocz koło 14 wizyta u gina;-);-);-)

każdy dzień do przodu

Kamika - gratulacje sporej córci:tak::tak::tak:
jak ja pomyślę że ten nasz synek średnio codziennie przybierał ostatnio 40g to aż nie mogę uwierzyć kolejne usg 29 o ile nic sie nie zmieni;-)
 
reklama
Witam sie i ja.Wyspana chociaż dwa razy w kibelku.Jestem spokojniejsza mój M dojechał do Ystad z Oslo jechał 700km i teraz czeka na prom a ma o 13.30 miał jedną 30min przerwe.Pisał ze sie dobrze jechało bez zadnych problemów.Teraz zadzwono do mnie jak bedzie na promie ok 18tej lub 19tej i jeszcze mu zostanie 300km z Świnojuscia do Nas.A synek cały czas wieczorkiem i rano szalał i dawał kopniaki teraz też.Pogoda mrożna ale ze słoneczkiem.Dobrego dnia.
 
Do góry