reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

he he he Mirosia jak ja Ciebie rozumiem:-D:-D:-D
Ja też się czuję już tylko jak mama naszego dziecka - mój Ł. nawet zaczyna mówić zdrobniale czasem...wiecie niby to miłe ale jednak chciałoby się pozostać KOBIETĄ....U nas zakaz sexu (a co to jest??????????/:szok:) obowiązuje od początku, wiec ostatni raz to jakoś tak... - w czerwcu... na szczeście moje kochanie uwalnia Power na budowie i jak w4raca to jest padnięty a wcześniej było troszkę trudno...Śmiałam sie, ze mu się testosteron wylewał uszami:-) chodził i szukał zwady wszędzie - śmiałam się, ze to on ma chyba ciążowe humory!!!!!!:-)
 
reklama
a u mnie to dopiero szok!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 121 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! w tydzien 3 cm!!!!!!!!!!!!!!!!!!:szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok:


widze ze nie jestem sama z niewychowanym mezem...... ja uwazam ze to sie wynosi z domu.....opiekunczosc i czulosc.....ja widze jak moi tesciowie sie "lubią" i nie wyglada to jak malzenstwo....:eek:
 
moj zawsze byl kochany...czasami wrecz czuje sie jak dziecko:D prawde mowiac nie musze sie przejmowac niczym poza wlasnym samopoczuciem:cool2:

no ale to moze kwestia tego ze jest ode mnie sporo starszy i jakos tak wlasnie u nas jest:) zreszta obydwoje wymyslamy na siebie rozne zdrobniale przezwiska, ale nie takie przeslodzone:D no fajny facet po prostu:))

a do prcay chce wrocic najszybciej jak bedzie to mozliwe..musze jeszcze skonczyc studia zaoczne, no ale to w weekendy i sie z praca nawzajem nie wyklucza:) zobaczymy..wszystko zalezy od tego czy nie bede wariowac siedzac w domu:)
 
ufff nadrobilam wiekszosc
ja juz w Opolu mam dosc pociagow masakra jakas :no:

candy bo ty tam mowilas o tym ze dzidzia ci czasem glowke wypchnie i masz twardy brzuch z jednej str. ostatnio jak bylam we wtorek na wizycie to mowilam mojemu lekarzowi o tym, powiedzial mi ze takie uczucie to takie skurcze niegrozne ktore przygotowuja macice do porodu. poprostu np raz z jednej strony czesc macicy ma skurcz a raz z drugiej a czasem ciagle z jednej i to poprostu tak jest bo szykuje sie macica wlasnie do wysilku ogromnych skurczy porodowych.... o wszystko pytalam lekarza wtedy bo mowilam ze to czulam i myslalam ze to dzidzia ale taka odpowiedz dostalam. wiec spokojnie to normalne a jesli ci zaniepokoilam to na wizycie nastepnej powiedz lekarzowi ze tak masz to ci powie co i jak :tak:
 
zapomnialam dodać ,że z pracy prawie nigdy do mnie nie pisze, ja do niego tak :-(, sto razy prosze by naczynia umył, a jak płacze to nie zwraca uwagi tylko czymś sie zajmuje jak np dzisiaj :wściekła/y::wściekła/y:



dzięki mississ uspokoiłaś mnie
 
Ostatnia edycja:
reklama
Wiecie co dziewczyny, tak sobie przeglądałam teraz listę marcówek 2010- bez komentarza i uświadomiłam sobie że ja nie podałam swoich danych. Więc mam olbrzymią prośbę:
ccaroline85 wpisz mnie proszę. Agnieszka i Wojtek, syn Jaś, termin porodu 16.03.2010.
Dziękuję
 
Do góry