reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Mrozik J fajnie ze tak miłe sercu wiadomości o urlopie fakultatywnym przekazujesz co to takiego? Co do tatusiowego to myślałam ze oni dostają urlop jak mamusie rezygnują z tygodnia swojego macierzyśnkiego
 
reklama
Moniskabe co na to wszystko Twój mąż? 500 zł to super propozycja a jak już jest w tym czynsz to jest to okazja nie z tej ziemi, Wiem ze teraz płacicie 1000 zł niby z jedzeniem a tak to bedzie 1000 za opłaty, ale może warto??????
Dobija mnie ta sytuacja na rynku mieszkaniowym, my tez mielimy kupowac mieszkanie ale jak ceny podskoczyły dwukrotnie to przestało nas byc na to stać
 
Agus czyli co.. taryfe zmienilas?

Nie, my mieszkamy w naszym mieszkanku od maja, gazownia przez 1 rok liczy sobie taka prognozę, a dopiero po roku bedziemy płacić faktycznie za tyle gazu ile zuzyjemy. Ale strasznie duzo sobie "wyprognozowali" wiec pojechalam zmniejszyc, sprawdzili ile faktycznie zuzywamy, i zmniejszyli o 50 zl, policzyli ile juz nadpłacilismy no i w efekcie w grudniu bede płacic tylko 40 zl:-)Bardzo mnie to cieszy, zwłaszcza ze swieta ida..:-)
 
Monia dzieki za opinie, w ostatecznosci, jezeli nie znajdziemy nic w korzystnej cenie w naszym miescie to wezmiemy tamto.
Owszem jest jeszcze jedno ogloszenie w moim miescie, 51 metrow chyba za 750 zł/mies + oplaty. No.. zobaczymy


co do swiat, to ja mam zawsze z tym problem. Ja z moja rodzina jezdzilismy do moich dziadkow kolo Radomia, czyli jakies 120 km. Ale odkad jestem z Karolem, to znaczy mieszkamy razem no to on nie chce slyszec o osobnych swietach. W tamtym roku bylismy u moich dziadkow kolo Radomia, a na wielkanoc bylismy tutaj na miejscu u jego rodziny. Ale nie wiem jak w tym rok bedzie. Gdyby dziadkowie moi byli blizej to pewnie obskoczylibysmy i rodzine meza i moja.. a tak to kiszka..
 
Pisze w odcinkach bo już 3 razy zaczynałam długą wypowiedz i trzy razy wywaliło mnie z netu
Co do urlopu wychowawczego to jak Bóg da i wszystko będzie z Józią w porządku to nie imię dla dziecka narazie artystyczny pseudonim mojego męża mówiącego do mojego brzucha to bardzo chce wychowawczy tzn nie mam innego wyjścia bo aktualnie mieszkam 80 km od miejsca mojej pracy
 
Wiolonczelajak ja sobie wszystko wyliczylam, tzn wypisalam nasze dochody , rachunki i mniej wiecej liczylam tak. Ze Karol do pracy bierze jedzenie: wedlina, chleb, jakis owoc, jogurt, picie i to wychodzi mniej wiecej 10 zł dziennie, pracuje 20 dni w miesiacu to daje 200. Liczac ze na objad zjemy dziennie 10-12 zł x 30 dni = 300-360 zł, plus jakies rachunki, benzyna itp to łącznie kosztów wyjdzie nam okolo 2000-2100.
No to poki oboje zarabiamy to na zycie zostaje nam okolo 1000-1300 zł. wiec wydaje mi sie ze nie jest tak zle...
jak to oceniacie?
 
Wiolonczelajak ja sobie wszystko wyliczylam, tzn wypisalam nasze dochody , rachunki i mniej wiecej liczylam tak. Ze Karol do pracy bierze jedzenie: wedlina, chleb, jakis owoc, jogurt, picie i to wychodzi mniej wiecej 10 zł dziennie, pracuje 20 dni w miesiacu to daje 200. Liczac ze na objad zjemy dziennie 10-12 zł x 30 dni = 300-360 zł, plus jakies rachunki, benzyna itp to łącznie kosztów wyjdzie nam okolo 2000-2100.
No to poki oboje zarabiamy to na zycie zostaje nam okolo 1000-1300 zł. wiec wydaje mi sie ze nie jest tak zle...
jak to oceniacie?
Moni ja bym sie nie zastanawiała :tak::tak:
 
moniskabe policz sobie wydatki teraz i wydatki jakbyście wynajmowali to mieszkanie, i w sytuacji jakbyś miała jedną pensję bo powiedzmy idziesz na urlop wychowawczy? ale może wtedy tesciowa albo mama zajmie sie dzieckiem i bedziesz mogła pracować, albo żłobek , zawsze tez możesz mam nadzieje wrócić do mieszkania u mamy jakby wynajem okazał się za drogim interesem?
 
Jak sie wyprowadzalam do Karola babci, to wiedzialam, ze w razie czego moge wrocic.
Nie chce sie stad wyprowadzac w klotni itp. Takze mysle, ze jakbym miala problemy to zawsze nas przygarna...
 
reklama
Do góry